Ale stawiam dodatkowy warunek - musicie również napisać skąd się wzięły Wasze nicki
Pozdrawiam,
Z radością go spełnię. Tym bardziej, że nazwisko Norris dziś wszystkim kojarzy się z amerykańskim aktorem, który nauczył prąd kopać i takie tam. Mało kto pamięta zaś, kim był Charles Norris, zwany Kleniarzem ze Staffordshire.
Charles Walter Norris urodził się 17 marca 1593 r. w Feighton upon Sow w hrabstwie Stafford w Wielkiej Brytanii, jako czwarte z kolei dziecko pastora. Od wczesnych lat dziecinnych, ku rozpaczy ojca, który upatrywał dlań przyszłości w stanie duchownym, Charles nad naukę modlitw przedkładał spędzanie czasu nad wodą. Ledwo odrósł od ziemi, a już szwendał się godzinami brzegiem rzeczki Sow w rodzinnej miejscowości, przypatrując się rybom, poznając ich obyczaje i kryjówki. Ukochany dziadek, w sekrecie przed niechętnym pasji syna ojcem, podarował brzdącowi pierwszą wędkę, pokazał sposoby na przechytrzenie szczwanego pstrąga, płochliwego klenia, mocarnej brzany.
Właśnie na rybach, prawdopodobnie około 1606 r., Charles poznał kolegę, równie jak on zafascynowanego wędkarstwem. Izaak, syn oberżysty ze Stafford, choć wędkę miał nieporównanie lepszą, niż wysłużona leszczynówka Charlesa, słabo sobie radził z łowieniem: z przyrodzenia powolny i niezdarny, miał w dodatku problemy z koncentracją; zapewne zniechęciłby się do wędkarstwa prędzej czy później. Jednak nowopoznany kompan otoczył go opieką, zdradził część swych sekretów – Izaak zaczął łowić (choć nie tyle, i nie tak dorodne sztuki, jakie przypadały w udziale Charlesowi).
Chłopcy coraz więcej czasu spędzali wspólnie nad wodą, aż w końcu Norris zdecydował się zdradzić koledze swoją nacenniejszą tajemnicę: otóż na największe, najostrożniejsze klenie nie ma przynęty skuteczniejszej, jak niewielki pstrąg. Postawiony na żywca nieopodal kryjówki klenia-odyńca (kryjówki te Charles znał jak własną kieszeń) niechybnie wywabiał z ukrycia szczwaną sztukę, która wcześniej wzgardziła dżdżownicą, sztuczną muszką, a nawet żabą i kawałkiem mielonki.
Charles miał banalny powód, by dopuścić Izaaka do swego sekretu: potrzebował, by ktoś mu łowił pstrągi na żywce, jego samego obcowanie z tymi pstrokatymi rybami przyprawiało o oczopląs… Dlatego, mając na uwadze, jak tępym, mało pojętnym uczniem jest Izaak, spisał wszelkie na pstrąga sposoby i powierzył koledze, zalecając dokładne ich przyswojenie. Nie wiedział, że tym samym wydał na siebie wyrok…
18 lub 19 – źródła nie dają jednoznacznej odpowiedzi – kwietnia 1610 r. Charles Norris zginął bowiem w nurcie Sow, swej ukochanej rzeki. Według wersji oficjalnej został wciągnięty pod wodę przez wydrę, której wcześniej próbował podkraść z brzuszka upolowaną rybę. Jednak wiele wskazuje na to, że do jego śmierci przyczynił się Izaak Walton, kolega po kiju, który wiele lat później uzyskane od Charlesa wędkarskie wskazówki wydał pod własnym nazwiskiem…