Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

KLENIE 2012


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
646 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   zybi

zybi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 316 postów
  • LokalizacjaJedwabne
  • Imię:Zbigniew

Napisano 12 kwiecień 2012 - 19:24

Ładny łakomczuch Horneta mu się zachciało.
Gratulacje

#82 OFFLINE   Parf

Parf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Paweł

Napisano 12 kwiecień 2012 - 22:26

Niska woda utrudnia podejście do ryb szczególnie w żarówkę jaka była we wtorek i środę. Na kij 2.7m łowi się przyjemnie, brania są, ale mnieszych kleni, odległościówka mimo bulu pleców oszczędza mi zachodu z podejściem do miejscówki, ale coś za coś.
Ten na zdjęciu o zach. słońca jak inne zresztą, na wobka 2,5cm z dalszego wypustu, pierwsze ryby najbardziej cieszą, jakie by nie były...
.

Załączone pliki



#83 OFFLINE   Cezary.Łoskot

Cezary.Łoskot

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów
  • LokalizacjaMaciejowice

Napisano 15 kwiecień 2012 - 15:31

Dzisiaj mimo niesprzyjającej aury postanowiłem wybrać się na krótki rekonesans wędkarski. Łowisko - Wisła w okolicach Kozienic. Lekko podniesiony stan wody, dość silny wiatr oraz zacinający deszcz nie napawał optymizmem. Cel wyprawy - kleń, jaź. Na początku starałem się obłowić przelane klatki, jednak nie doczekałem się żadnego brania. Zarówno na napływie jak i za przelewem cisza. Chyba jest jeszcze za wcześnie na poszukiwanie ryb w silnym prądzie.
Następnie przeniosłem się na długą opaskę. Schowany za nadbrzeżnymi krzakami spławiałem wobler na ok. 40m i bardzo powoli z częstymi przerwami zwijałem żyłkę. Starałem się, aby wobler zatrzymywał się w co ciekawszych fragmentach tuż przy większych kamieniach lub wystających, zalanych krzakach. Strategia się powiodła i po delikatnym puknięciu na brzegu ląduje mały klenik. Szybko wraca do wody a ja znów powoli, systematycznie przesuwam się w dół rzeki. Po kilkuset metrach, tuż za zalanym krzakiem mam potężne kopnięcie. Zacinam i muszę wspomóc się hamulcem walki, gdyż ryba zjeżdża z nurtem. Silna, dość energiczna walka w nurcie zapowiada ładną sztukę. Pozwalam jej się wyszaleć na dłuższej żyłce i powoli pompuję do siebie. Ryba cały czas próbuje się uwolnić mocno szarpiąc głową. Szybko wprowadzam ją do podbieraka, który wydaje się bardzo mały. Ryba wypełnia całą siatkę.
Mierzenie na brzegu daje wynik 53cm - nowa życiówka. :huh:
Dwa zdjęcia i rybka szczęśliwie odpływa w swoje rzeczne rewiry.
Zdjęcia robione telefonem więc nie powalają jakością.

Sprzęt: Konger IRI Lucky 2,75m 3-10g, Twin Power XTR 3000 ze szpulą match od 4000, żyłka 0,20mm oraz Instinct 3 widoczny na fotografii.

Mam nadzieje, że nie zanudziłem swoim opisem.
pozdrawiam, Cezary

.

Załączone pliki



#84 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 15 kwiecień 2012 - 15:41

Gratuluję kleniozaura :D

Jest tu na forum(@Slavobeer) już jeden fan tego koloru woblerka

Lucky to niezła kluska- musiał nieźle popracować pod taką rybą :D

Pozdrawiam
Kamil

#85 OFFLINE   Cezary.Łoskot

Cezary.Łoskot

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów
  • LokalizacjaMaciejowice

Napisano 15 kwiecień 2012 - 17:38

Co do wyboru koloru na początku próbowałem czegoś w naturalnym odcieniu lecz cisza. Woda jest podwyższona i brudna więc postanowiłem próbować żarówy i dało to efekt widoczny na zdjęciu. Co do kijka to giął się nieźle lecz dał radę. W zeszłym roku wytrzymał przyłów szczupaka 75cm więc pomimo swojej pozornej delikatności trochę poweru ma ;)

#86 OFFLINE   TMedic3hs

TMedic3hs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomasz

Napisano 15 kwiecień 2012 - 18:06

Piękna Bestia,mam pytanie czy stosowałeś do woblerka jakiegoś krętlika lub zapinkę ?

#87 OFFLINE   Cezary.Łoskot

Cezary.Łoskot

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów
  • LokalizacjaMaciejowice

Napisano 15 kwiecień 2012 - 18:08

Tak, wobler był zapięty agrafką Spinwala No.20A
Do woblerów nie stosuje krętlika tylko do obrotówek.

#88 OFFLINE   TMedic3hs

TMedic3hs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomasz

Napisano 15 kwiecień 2012 - 18:37

Widzisz Przyjacielu teraz mam dosłownie mieszane uczucia zresztą nie od dziś :unsure: a to dlatego, że na pewnym wypadzie skrupulatnie obławiałem ciekawe miejsce właśnie z agrafką bez skutecznie,Kompan moich wypadów wędkarskich młodszy o 15 lat Marcin chciał popróbować mojego nowego młynka z wielką niechęcią dałem mu wędkę do ręki :D ,po kilku rzutach splątał cały zestaw :wacko: i zawiązaliśmy od nowa bez agrafki przy prowadzeniu Matii krzyknął Jest ,z moim nie dowierzaniem zobaczyłem wędkę wygiętą do granic możliwości w pałąk.Po pewnych perypetiach i kilogramach adrenaliny przetaczającej się przez głowę,wyholował z moją pomocą klenia tak dużego jak On sam. I tu moje pytanie,może lepsze efekty ma się bez zapinek a może Uczeń Stał się Lepszy niż jego Mistrz :mellow:
W każdym razie ręce mi opadły :lol:


http://img716.imageshack.us/img716/6734/kle2012.jpg

Uploaded with ImageShack.us



#89 ONLINE   bobesku

bobesku

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2598 postów
  • LokalizacjaWarta

Napisano 15 kwiecień 2012 - 19:00

Ile miał ten kleń??

#90 OFFLINE   pepol

pepol

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 15 kwiecień 2012 - 19:04

Jasna du....a niezły klamot. Gratuluję. To już jest rybsko, którym mozna się pochwalić wszędzie.

Pozdrawiam. :huh: :huh: :huh:

#91 OFFLINE   TMedic3hs

TMedic3hs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomasz

Napisano 15 kwiecień 2012 - 19:13

Miał 57,5 centymetrów,bardziej mnie irytuje czemu się skusił na woblerka bez zapinki,Ja myślę że luźny węzeł może przynieść zaskakujące wyniki.Tym bardziej zimą...

#92 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2075 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 15 kwiecień 2012 - 19:14

Ludzie zloci :huh: :huh: Ale to nie watek o Amurach :lol: :lol:

Rybska marzenie :huh: Gratulacje dla lowcow :o

#93 OFFLINE   asafa

asafa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomek

Napisano 15 kwiecień 2012 - 19:20

To piękne klenisko, tym fajniej się na to patrzy, że z moich okolic :D Co do agrafek, to chyba zawsze znajdą się tacy, co będą twierdzić, że agrafka płoszy a inni, że nie, ja obstaje za tymi drugimi, zawsze można to wytłumaczyć rzutem w odpowiednie miejsce w odpowiednim momencie :D

#94 OFFLINE   TMedic3hs

TMedic3hs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomasz

Napisano 15 kwiecień 2012 - 19:25

Widzę że kolega z rodzinnego Tarnowa Pozdrowionka.
Tego roku ustawiamy się na Dunajec słyszałem,że są jeszcze większe :D

#95 OFFLINE   kolo575

kolo575

    Forumowicz

  • TWÓRCY+
  • PipPip
  • 453 postów
  • LokalizacjaGdzieś nad rzeką :)
  • Imię:Kamil

Napisano 15 kwiecień 2012 - 19:31

Ja z kolei byłem jakieś 2 tygodnie temu nad Dunajcem złowiłem 2 średnie kleniki :D

.

Załączone pliki



#96 OFFLINE   kolo575

kolo575

    Forumowicz

  • TWÓRCY+
  • PipPip
  • 453 postów
  • LokalizacjaGdzieś nad rzeką :)
  • Imię:Kamil

Napisano 15 kwiecień 2012 - 19:34

.

Załączone pliki



#97 OFFLINE   TMedic3hs

TMedic3hs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomasz

Napisano 16 kwiecień 2012 - 15:56

Lepiej powiedz kolego kto Cie nauczył takie klenie na gumę łowić ;)

#98 OFFLINE   kolo575

kolo575

    Forumowicz

  • TWÓRCY+
  • PipPip
  • 453 postów
  • LokalizacjaGdzieś nad rzeką :)
  • Imię:Kamil

Napisano 16 kwiecień 2012 - 19:08

sam się nauczyłem B)

#99 OFFLINE   ziom7

ziom7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1086 postów

Napisano 17 kwiecień 2012 - 10:35

TMedic gratuluję Tobie i młodemu, piękny dziadzio

#100 OFFLINE   Gruzin

Gruzin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 778 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 17 kwiecień 2012 - 10:38

Dzisiaj mimo niesprzyjającej aury postanowiłem wybrać się na krótki rekonesans wędkarski. Łowisko - Wisła w okolicach Kozienic. Lekko podniesiony stan wody, dość silny wiatr oraz zacinający deszcz nie napawał optymizmem. Cel wyprawy - kleń, jaź. Na początku starałem się obłowić przelane klatki, jednak nie doczekałem się żadnego brania. Zarówno na napływie jak i za przelewem cisza. Chyba jest jeszcze za wcześnie na poszukiwanie ryb w silnym prądzie.
Następnie przeniosłem się na długą opaskę. Schowany za nadbrzeżnymi krzakami spławiałem wobler na ok. 40m i bardzo powoli z częstymi przerwami zwijałem żyłkę. Starałem się, aby wobler zatrzymywał się w co ciekawszych fragmentach tuż przy większych kamieniach lub wystających, zalanych krzakach. Strategia się powiodła i po delikatnym puknięciu na brzegu ląduje mały klenik. Szybko wraca do wody a ja znów powoli, systematycznie przesuwam się w dół rzeki. Po kilkuset metrach, tuż za zalanym krzakiem mam potężne kopnięcie. Zacinam i muszę wspomóc się hamulcem walki, gdyż ryba zjeżdża z nurtem. Silna, dość energiczna walka w nurcie zapowiada ładną sztukę. Pozwalam jej się wyszaleć na dłuższej żyłce i powoli pompuję do siebie. Ryba cały czas próbuje się uwolnić mocno szarpiąc głową. Szybko wprowadzam ją do podbieraka, który wydaje się bardzo mały. Ryba wypełnia całą siatkę.



Gratuluję ryby, życiówki i dziękuję za piękny opis, tak trzymać :D




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych