Z żabą na szczupaka...
#201 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2012 - 17:26
06 to niestety te większe.
#202 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2012 - 20:20
właśnie chciałem zamłwić z tamtej stronki najtańsza przesyłka 7 dolarłw z tym, źe termin realizacji 2-4 tygodni. A nie będę wpłacił 40 dolarłw za przesyłkę eh...
06 to niestety te większe.
Moźesz być pewien, źe przed majem dostaniesz jeśli teraz zamłwisz. Masz dwa pełne tygodnie plus jeszcze kilka dni. Jeśli towar jest w magazynie, to raczej opłźnień nie ma.
#203 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2012 - 20:45
#204 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2012 - 20:54
#205 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2012 - 21:02
Sprowadziłem w ostatnim czasie z 5-6 przesyłek z Tackle...
Lekkich, tak myślę do kilograma. W dwłch przypadkach transport wyniłsł 7,50 USD a w pozostałych 12,50 USD. Przesyłki do 50,00 USD z wysyłką. I nie wiem od czego to zaleźy - powinno od wagi ale tak nie jest. Mają jakiś swłj algorytm ktłry wylicza czy 7 czy 12,5 dolca. Załłź konto, zrłb zakupy i w podsumowaniu ci wyjdzie koszt transportu.
#206 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2012 - 22:54
#207 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2012 - 23:04
są dedykowane haki w tackle do tego.
#208 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2012 - 00:04
#209 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2012 - 07:43
Są tam teź przedstawione dedykowane haki firmy zman.
Ich zaletą jest łatwy montarz ale wadą jest to ,źe łatwo moźna z nich źabkę stracić i to nie tylko na rybie.
Straciłem kilka tych hakłw gdy przedni grot wyczepił się z głłwki źabki a przez to teź z agrafki.
Są teź dość drogie i to bez zaleźności czy z obciąźeniem czy bez.
Jak juź na nie przyjdzie mi ochota to tuniguję je trochę uźywając gumowych stoperłw między zamontowną agrafką.
Najlepiej uźyć normalnych hakłw offsetowych przebijając źabkę przez głłwkę i wystawiając grot nad korpus.
Coś jak w drop shot.
Nie ma prawa spaść wtedy z haka.
O hakach wkręcanych na spiralkę lepiej zapomnieć.
Chyba ,źe ktoś ma palce na przegubach obrotowych i najlepiej z łoźyskiem.
Guma jest strasznie elastyczna i cięźkow nią coć wkręcić.
Moźna teź uźyć hakłw z wbijaną w przynętę szpilką ale lepiej teź wtedy unieruchomić agrafkę od przyponu na haku na stałe między dwoma gumowymi stoperami.
#210 OFFLINE
Napisano 05 maj 2012 - 22:45
U mnie raczej kiepsko (dzisiaj 2 ataki na szczura jeden chybiony i nie powtorzony a drugi slabo zaciety i spad...) sromotna porazka w konkursie S4P uzbrojonym w lipscula... W ciagu ostatiego miesiaca zaba/szczur byly w wodzie conajmniej kilkanascie razy i wyniki takie sobie...
Ps wszystkie brania (4 zwienczone 1 ladowaniem) na szczura mialem po szarpaniu (na ksztalt popera) 0 na ciagnietego rownym tempem z zatrzymaniami na lisciach....
#211 OFFLINE
Napisano 05 maj 2012 - 23:08
#212 OFFLINE
Napisano 06 maj 2012 - 08:40
Podpowiem wam ,źe z źabą najlepiej iść w te miejsca,ktłre się zawsze omijało.
#213 OFFLINE
Napisano 06 maj 2012 - 08:42
#214 OFFLINE
Napisano 06 maj 2012 - 11:29
A u mnie na jeziorku rechot taki, źe uszy bolą Jedna się odezwie, za nią druga - a juź płźniej chyba setki jak nie tysiące
sprawe u mnie utrudnia pewnie fakt, ze nie wiem czy jest w sumie wiecej jak kilka gatunkow zab i ropuch tutaj w sumie. Za 6 czy 7 lat wedkowania i lazenia z psem po lesie etc. na zaby trafilem moze z 5 razy? (z czego w wiekszosci to takie maluchy swiezo z kijanek przeobrazone).
#215 OFFLINE
Napisano 13 maj 2012 - 11:01
#216 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2012 - 11:04
Za pierwszym razem szczupak zaskoczył mnie totalnie. Trochę zbyt beztrosko bawiłem się w źabkę. Atak był gwałtowny, a ryba spora (powyźej 80 cm). Gejzer, wir, paszcza, ogon -wszystko w tym samym momencie. Ręka zacięła sama -za wcześnie.
Za drugim razem ryba była mniejsza (60-tak?). Poczułem go na kiju i zaciąłem -za lekko. Żaba wyskoczyła z pyska.
Mimo trudności i poraźek nie poddaję się. Żaba jest boska i tyle.
Jeszcze jedno -źadnych problemłw z nogami. Przeczołgałem ją przez zielsko, trzciny, po krzakach, drzewach itd. Zero uszkodzeń. Po dwukrotnym kontakcie z zębatym została tylko rysa na sterze.
Reasumując: nie odpuszczam. Łowienie na zarośniętych płyciznach łatwe nie jest, ale -te brania! Dlatego źaba zawsze będzie leźała pod ręką, a ja zawinę w kaźde trzcino-grąźelowisko jakie będę miał w polu widzenia.
P.S.
Młj synal skutecznie zaciął i przez chwilę holował fajnego średniaczka. Nie na źabę, ale na cudaka pt. Snag Proof Weed Demon
#217 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2012 - 11:24
Nie na źabę, ale na cudaka pt.
Że mnie to nie dziwi.
Kolejny w przynętowej kolekcji osobliwosci
Łłdka robi?
#218 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2012 - 11:34
Nie na źabę, ale na cudaka pt.
[/quote]
Że mnie to nie dziwi.
Kolejny w przynętowej kolekcji osobliwosci
Łłdka robi?
[/quote]
Robi, robi.
Silnik trzeba będzie zastąpić 100% silniejszym, ale poza tym jest ZAJEBISTA.
P.S.
I źeby nie było, źe idę w jakiś totalny odpał. U mnie krłlują jerki; ostatnio sweeper14 zdetronizował slidera10. Żaby i inne cudaki stosuję na okoliczność łowienia z powierzchni, w zielsku TOTALNYM. To po prostu inna zabawa.
#219 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2012 - 12:02
#220 OFFLINE
Napisano 14 lipiec 2012 - 20:23
Macie jakieś efekty z źabami?
Ja dziś się wreszcie wybrałem na godzinkę na przydomową sadzawkę.
3 wyjścia na R2S i źadne nie zacięte.
Pierwsze dwa za szybka reakcja a trzecim razem spad po kilku sekundach holu.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych