[rush111]

Podczepiona czy haczyk normalnie w pysku?

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[Pajan]

Za kapotę, widać na zdjęciu miejsce podhaczenia.

[Spider1987]

Jak tam Panowie sytuacja całe lustro zbiornika zamarznięte, czy na głębokiej wodzie od tamy można porzucać do wody z brzegu a nie z lodu ?

[daniel.]

Całość zamarznięta.

[Spider1987]

daniel., on 04 Feb 2019 - 08:23, said:

Całość zamarznięta.

Dzięki, a więc pozostaje nam dalsze uganianie się za pstrągami .

[Spider1987]

Wreszcie mamy na zbiorniku ładny stan wody 8,2 mln m3 , także trzeba ruszyć z rekonesansem za okoniem .

Ktoś już był i próbował za drapieżnikiem?

[Spider1987]

W tym roku zbiornik pokazuje swoje trudniejsze oblicze. Przez to, że zbiornik Dobromierz można zaliczyć do zbiorników podgórskich , jest to woda ciężka.

Trudna woda zwłaszcza w takim roku jak ten gdy mamy zimną wiosnę. Woda aktualnie jest bardzo zimna, dużo zimniejsza niż na innych zbiornikach zaporowych w okolicy. Brak drobnicy w strefie przybrzeżnej powoduje, że o sukces spinningowy jest bardzo trudno. Mi aktualnie udało się wyhaczyć z tej wody tylko 2 lekko ponad wymiarowe szczupaki. A trących się ryb w ogóle nie widać, jakby woda była za zimna na tarło białorybu, a ryby chyba schowały się w głębszych dołach i korycie. Jak tam u Was Panowie sytuacja jeżeli chodzi o wieści spinningowe w tym roku na tej wodzie, ktoś ma sukcesy i znalazł do nich klucz otwierający tę wodę w tych zimnych warunkach??? Pozdrawiam.

[count_martin3z]

W którym miejscu byłeś?

[Spider1987]

Na największej zatoce tego zbiornika na wschodnim brzegu.

[Spider1987]

Macie jakies info zwiazane z wynikami z tej wody? Ja sobie przez brak konkretniejszych wynikow w tym roku troche odpusciłem ten zbiornik. Z news widziałem foto suma z tej wody niestety jeszcze z maja zawieszonego w garażu 180-190cm. O sukces bardzo trudno. Dlatego zrobilismy ewakuacje z tej wody.

[daniel.]

Woda duża, za duża. Dziadki spławikowcy i grunciarze marudzą, że kiepsko.

[count_martin3z]

Spider1987, on 20 Jun 2019 - 12:55, said:

Macie jakies info zwiazane z wynikami z tej wody? Ja sobie przez brak konkretniejszych wynikow w tym roku troche odpusciłem ten zbiornik. Z news widziałem foto suma z tej wody niestety jeszcze z maja zawieszonego w garażu 180-190cm. O sukces bardzo trudno. Dlatego zrobilismy ewakuacje z tej wody.

W zeszłym roku rozmawiałem z chłopakami, którzy robią odłowy kontrolne. Nie opłaca się tam jeździć. O wiele, wiele więcej ryb jest na Zagórzu, gdzie też robili odłowy. Czas Dobromierza się skończył. Oczywiście, ktoś tam złapie drapieżnika raz na jakiś czas, ale to błąd statystyczny...

[Spider1987]

Można trafić błąd statystyczny, choć o wymiarowy trudno. Jedyne co się tam statystycznie zgadza to ilość siat i odłowy z próżni przed świętami. Zwik-owa rzeczywistość.

[count_martin3z]

W zeszłym roku jak byłem za okoniem, złapałem szczupaka ponad 80 cm.
Jeżdżę tam tylko koniec sierpnia, początek września, bo mam jedno miejsce, gdzie przez tydzień jedzą okonie. Potem idą sobie i znów martwica mózgu...

[Spider1987]

Najwiekszego szczupaka jakiego widziałem na brzegu 86cm i dwie tołpygi za kapote 95cm i 100cm. Błąd statystyczny zdarza się raz do roku na tej wodzie .

[count_martin3z]

Te tołpygi, poza sandaczami, były perełką zbiornika kilkanaście lat temu. Można je było spotka koło kościoła, jak się grzały pod powierzchnią wody. Wtedy je tłuki na szarpaka dziesiątkowali. W każdym razie mam tam fajny tydzień w roku, ale zbiornika szkoda, bo ma potencjał...

[Spider1987]

Siaty niestety robią spustoszenie. Ktoś wie, gdzie wodociągi trzepią tę wodę stawiając te siaty?

[rush111]

To czyżby na Dobromierzu w jakiś cudowny sposób odrodził się sandacz ?   Czy może panowie z wodociągów chcą znowu sami połapać bez świadków i konkurencji 

[count_martin3z]

rush111, on 02 Jan 2020 - 11:30, said:

To czyżby na Dobromierzu w jakiś cudowny sposób odrodził się sandacz ? Czy może panowie z wodociągów chcą znowu sami połapać bez świadków i konkurencji

Wydaje mi się, że to następstwo tego, że jest porozumienie i odejdzie kupa opłat, dlatego nikomu 100 zł nie będzie szkoda, chociaż 100% podwyżki? Grubo ich pogięło jak na taki stan ryby. Mam dane po odłowach sprzed dwóch lat. Lepiej jechać gdziekolwiek indziej.

[daniel.]

100zł ale więcej wejść.
Sandacz się raczej nie odrodzi, bo z wody zabierają wszystko, dosłownie. A przed świętami panowie z wodociągów siatki stawiali, bo trzeba było rodziny i znajomych obdarować świeża rybką. A trochę ryb weszło w siaty.