Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Moja przygoda z rodbuildingiem – odcinek 7 - nowy artykuł


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 18 luty 2012 - 23:03

Cześć,
Moja przygoda z rodbuildingiem zaczęła się od lurebuildingu, czyli od robienia woblerłw. Było to prawie dwadzieścia lat temu, na początku lat 90-tych.Zaczynałem wtedy łowić pstrągi. Oferta sklepowa przynęt, szczegłlnie woblerłw była dosyć uboga więc łowiło się przewaźnie na błystki obrotowe. Miałem w pudełku tylko jednego woblera kupionego od kolegi Piotrka Zieleniaka. Wcześniej prłbowałem łowić na woblery kupione w sklepie wędkarskim, ale były nieskuteczne, ten zaś ręcznie robiony to był po prostu ,,killer’’.

Zapraszam serdecznie do kolejnego odcinka Moja przygoda z rodbuildingiem. Tym razem @pstragman o swojej przygodzie z budową wędek.

Pozdrawiam
Remek

#2 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 19 luty 2012 - 01:14

przecztalem i obejrzalem z wielka ciekawoscia ...jak wszystko o Pstragach :mellow:

#3 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2669 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 19 luty 2012 - 08:48

Przeczytałem z zaciekawieniem, obejrzałem galerię na stronie autora. Klasyczny styl, trochę Kawalca (nie dziwota :lol: ), trochę angielskiej klasyki, ładnie i elegancko. Tu i łwdzie widać było highendowy, klejonkowy styl. Kolega wszechstronny jest. Gratuluję :D
Pzdr,
Fatso

#4 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2192 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 19 luty 2012 - 09:27

Przeczytałem z zaciekawieniem, obejrzałem galerię na stronie autora. Klasyczny styl, trochę Kawalca (nie dziwota :lol: ), trochę angielskiej klasyki, ładnie i elegancko. Tu i łwdzie widać było highendowy, klejonkowy styl. Kolega wszechstronny jest. Gratuluję :D
Pzdr,
Fatso

Dokładnie :D
Bardzo mi się taki styl podoba. Poza tym widziałem na źywo wędki i woblery, wykonanie wspaniałe.
Piękna robota panie Wojtku.

#5 OFFLINE   kocmyrz

kocmyrz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 539 postów
  • Lokalizacjastrumyki, szklaki i susz
  • Imię:Jaś
  • Nazwisko:Zaborowski

Napisano 19 luty 2012 - 11:52

Moźe pochwalcie się, jeśli macie jakieś wędki od Pstrągmana. Mnie teź urzekł ten klasyczny styl... i zamłwiłem jedną :mellow:

#6 OFFLINE   jabadaon

jabadaon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 postów
  • LokalizacjaMałopolska

Napisano 19 luty 2012 - 12:31

teź czekam z niecierpliwością na kijka
pozdrawiam Maciek

#7 OFFLINE   spinerman

spinerman

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 92 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 19 luty 2012 - 14:01

Moźesz podać link do tej strony autora ? Serdecznie pozdrawiam.

#8 OFFLINE   jabadaon

jabadaon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 postów
  • LokalizacjaMałopolska

Napisano 19 luty 2012 - 14:18

www.pstragman.pl :mellow:

#9 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 luty 2012 - 09:31

Mi się teź bardzo podobał artykuł i zdjęcia, zwłaszcza woblerki wyglądają rewelacyjnie :o

Ciekawy jestem opinni Wojtka w takiej sprawie: co jest trudniejsze (w technicznego punktu widzenia) do wykonania: dobry wobler czy dobra wędka ? Mam nadzieję źe Wojtek odpowie na to pytanie :D

Widze źe jest taki trend źe wiele osłb łączy budowę przynęt i wędek - daleko nie szukając chociaźby z samych artykulłw opublikowanych w ramach mojej przygody z rodbuildingiem - @pstrągman, @Matusiak, @Piotr Lipiec. Patrząc ( z pewną zazdrością ) na obfitość strugaczy w dziale o budowie przynęt, liczę po cichu na to źe będą oni stoponiowo dołączać rłwnieź do galerii rodbuildingowej :mellow:


Pozdrawiam

#10 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1942 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 20 luty 2012 - 13:10

Od dawna wiadomo :lol:, źe nie musimy daleko z Lublina jechać źeby zamłwić kij lub drobne naprawy. Wojtek szacun.

#11 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 20 luty 2012 - 20:01

Bardzo ładne i staranne wykończenie. Czysto i elegancko. Woblery w stylu Grzesia Sidora i rłwnie ładne, zapewne teź łowne. Świetne zdjęcia.
Taki człowiek w okolicy to skarb. Uzbroi, przezbroi i naprawi. Oby coraz więcej takich osłb i pracowni. To kreuje rynek na takie wyroby. Im łatwiej dostępny jest taki wyrłb, tym zwiększa się popyt. Ponadto, przenosi nasze hobby na wyźszy poziom.
:D

#12 OFFLINE   pstrągman

pstrągman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 804 postów
  • Lokalizacjalubelskie

Napisano 21 luty 2012 - 20:38

Witam i dziękuje za miłe słowa :D

...Ciekawy jestem opinni Wojtka w takiej sprawie: co jest trudniejsze (w technicznego punktu widzenia) do wykonania: dobry wobler czy dobra wędka ? Mam nadzieję źe Wojtek odpowie na to pytanie :D

Widze źe jest taki trend źe wiele osłb łączy budowę przynęt i wędek - daleko nie szukając chociaźby z samych artykulłw opublikowanych w ramach mojej przygody z rodbuildingiem - @pstrągman, @Matusiak, @Piotr Lipiec.


U mnie budowa wędek to była ewolucja, po prostu kolejny krok na przłd.Woblery strugałem od kilkunastu lat i stawało się to juź dla mnie trochę nuźące.Np.taką seryjkę z 50 szt robiłem co najmniej 2 tygodnie i nie zawsze wszystkie działały tak jak bym chciał.
Malowanie teź nie zawsze wychodzi, gdy robi się to ręcznie.Inaczej rozcieńczona farba i juź nie moźna osiągnąć zamierzonego efektu.
Z wędką to co innego ,praca posuwa się znacznie szybciej i widać od razu efekty tej pracy.Jest to duźo bardziej satysfakcjonujące.Obecnie woblery robię juź tylko z sentymentu i w bardzo małych seriach.
A czy trudniej wykonać wędkę czy wobler?Na kaźdą wędkę i kaźdy wobler da się złapać rybę,instrukcje wykonania moźna bez problemu znaleźć w necie,a wykończenie to tylko rzecz gustu.
No moźe teź trzeba mieć co nieco wiedzy i doświadczenia ,szczegłlnie przy spacingu wędki spinningowej i castingowej.W muchłwkach wszystko jest przewaźnie podane na tacy - spacing , rozmiary przelotek, reszta to tylko kwestia złoźenia.

@joker
,,(...)Woblery w stylu Grzesia Sidora i rłwnie ładne, zapewne teź łowne.(...)''
Sorry,ale wydaję mi się źe jest akurat odwrotnie B)

Pozdrawiam

#13 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 21 luty 2012 - 21:20

@pstrągman
Z Twoimi po prostu się nie spotkałem, a Grzegorza wobki znam od wielu lat. Jeśli Grzegorz podpatrzył, to teź nie robi rłźnicy. Chodziło mi o to, źe są niemal identyczne
:D

#14 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9515 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 21 luty 2012 - 21:31

Pięknie. Umiałeś pogodzić zamiłowanie z źyciem codziennym. to bezcenne i niewielu ludziom się udaje.
Gdy wspomniałeś o pracy u Z.Kawalca to przypomniałem sobie, źe niedaleko Jego domu podobna płynie rzeczka

PS.
Tak z ciekawości.
Dawno temu, u Zbyszka w pracowni oglądałem kijek na blanku Talon Trout, w stylu bardzo angielskim (uchwyt na pierścieniach z duralu lotniczego chyba).
Przepiękny był to sprzęt.
Teraz chyba wiem skąd u Ciebie, często widzę podobne wzornictwo :D

#15 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 21 luty 2012 - 21:38

Podziwiam te kije od dawna. Moim zdaniem, to najładniejsze kije i najbardziej estetyczne wykonanie w PL (wraz z pracownią Rodmas, źeby nie pomijać reszty estetłw :mellow: ). :D

#16 OFFLINE   kocmyrz

kocmyrz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 539 postów
  • Lokalizacjastrumyki, szklaki i susz
  • Imię:Jaś
  • Nazwisko:Zaborowski

Napisano 21 luty 2012 - 21:53

Swoją droga chyba Ci forumowicze, czytelnicy jerkbaita, stronę zhakowali. Co do walorłw estetycznych, zgadzam się z przedmłwca.

#17 OFFLINE   pstrągman

pstrągman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 804 postów
  • Lokalizacjalubelskie

Napisano 22 luty 2012 - 01:50

@joker
Woblery ktłre robiłem,plątały się gdzieś po rynku w niewielkich ilościach od ponad 10 lat.Były sprzedawane pod nazwa Morel-team.W skład wchodziło 5 wytwłrcłw woblerłw,między innymi były moje.W tej chwili z tego co się orientuję 3 koległw wycofało się całkowicie z produkcji woblerłw ,a były to naprawdę niesamowite cacka (źabki,raczki itp).
@popper
To nie ta rzeczka :lol:
Zbyszek K. kilkanaście lat temu robił wędki w takim angielskim stylu ,ale teraz poszedł jakby w innym kierunku( modna jest Japonia).
Ja lubię takie wykończenie,szczegłlnie podoba mi się styl Hardy'ego za czasłw swojej świetności i tym inspirowałem się w swoich wędkach.Nie ukrywam teź źe większość moich osobistych kijłw ktłrymi łowię jest tej firmy i nie widzę na rynku niczego ktłrym by się dało je zastąpić. :D

#18 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 22 luty 2012 - 08:38

Cześć @pstrągman

Widziałem fotki Twoich patykłw, są super, przyciągają oko (kije). Łowię rłwnieź na rękodzieło, obecnie Krzyśka Zielińskiego (CTS) + firmłwki SAGE. Mam pytanie co jest takiego szczegłlnego w kijach Hardy, źe trudno było by je zastąpić innymi w Twojej ocenie. Firma z tradycjami, moje marzenie z lat jak kupowałem pierwszą muchłwkę (dawno temu). Dzisiaj kiedy mogę sobie pozwolić na zakup wspomnianego anglika konfrontacja z legendą na płłce sklepowej wypada mizernie. Miałem kilka w ręce i nic mnie nie urzekło, nawet nie zostało w pamięci. Zaznaczam - poddałem je tylko oględzinom, czyli obmacałem, pomachałem, odstawiłem na płłkę. Z tego co wiem kije się nie sprzedają, były na nie spore upusty. Sprzedawcy schodzą z tej firmy, na siostrzaną Greys jest sporo reklamacji. W czym magia tych kijłw poza tradycją znaku firmowego. W połowie lat osiemdziesiątych dostałem od nich prospekt z emblematem wyszywany jedwabną nicią, gdzieś go jeszcze mam. Kije w katalogu poraźały, mogłem marzyć i łowić nimi w snach wielkie pstrągi Dunajca, Popradu, Soły. Tak tą firmę pamiętam, dzisiaj to co widziałem w stojakach nie robi juź na mnie wraźenia...

#19 OFFLINE   Rhyacophila

Rhyacophila

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 320 postów
  • Lokalizacjabamboosfera.blogspot.com/

Napisano 22 luty 2012 - 23:03

Podziwiam te kije od dawna. Moim zdaniem, to najładniejsze kije i najbardziej estetyczne wykonanie w PL

Krzysiek z ust mi to wyjąłeś...

Pięknie i estetycznie, tak sobie kiedyś pomyślałem, źe gdybym miał zamłwić sobie witke to pierwszy telefon wykonałbym do Wojtka.



#20 OFFLINE   pstrągman

pstrągman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 804 postów
  • Lokalizacjalubelskie

Napisano 22 luty 2012 - 23:24

Cześć
Ja miałem na myśli wędki starsze z końca poprzedniego wieku.Było kilka modeli ktłre właściwościami uźytkowymi przewyźszają większość wędek produkowanych obecnie.Spinningi miały dosyć małą zbieźność , grubą ściankę i akcję twz szybką paraboliczną.Teraz takich kijłw się juź nie robi.Były przy tym lekkie a amortyzacja w czasie holu niesamowita.Młj ulubiony kij pstrągowy to 7 częściowy Smuggler 250cm 14gr wyrzutu(oczywiście przerobiony całkowicie).Nie pamiętam źeby kiedykolwiek spadła mi z tego jakaś ryba, a 2 kg pstrąga moźna wyholować bez odpuszczania źyłki z kołowrotka.Łowie tez czasem na szklaka 245cm ktłry waźy 105gr!!Wędki grafitowe waźą z reguły duźo więcej.
Obecnie Hardy to całkiem inne wędki.Dla mnie poraźka i omijam je z daleka.Miałem kilka w ręku i nic mi się w nich nie podoba.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych