![50b6d78af5ec0e85med.jpg](https://images91.fotosik.pl/378/50b6d78af5ec0e85med.jpg)
Użytkownik maniak edytował ten post 06 czerwiec 2020 - 20:23
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 06 czerwiec 2020 - 20:22
Facet pisze list do magazynu dla mężczyzn z prośbą o poradę. Podejrzewam że żona mnie zdradza, typowe objawy: jak dzwoni telefon i ja odbieram ktoś się rozłącza, często wychodzi z koleżankami na miasto, próbuje czekać ale zawsze zasypiam. Dziś się zawziąłem, schowałem się za motorówką w szopie i czekałem. Przyjechała, wysiadła z samochodu, zapięła wszystkie guziki bluzki, z torebki wyjęła majtki i je założyła. Wtedy właśnie zauważyłem że mam małe pęknięcie przy mocowaniu silnika na motorówce. Da się to zespawać czy trzeba wymienić?
Napisano 06 czerwiec 2020 - 20:27
@Jurski pojechałeś
Napisano 07 czerwiec 2020 - 07:08
@Jurski pojechałeś
![]()
![]()
Napisano 07 czerwiec 2020 - 10:07
Napisano 07 czerwiec 2020 - 12:05
Klapki dla wędkarza :-)
Napisano 07 czerwiec 2020 - 20:04
:-)
Napisano 08 czerwiec 2020 - 14:55
Napisano 08 czerwiec 2020 - 15:18
Gratulacje dla narzeczonych! A ten mały wzrostem, wielki rozmiarem?! ...program komputerowy!!!
Użytkownik BOB edytował ten post 08 czerwiec 2020 - 15:18
Napisano 08 czerwiec 2020 - 15:56
Nieopodal małej, biednej wioski pewien przedsiębiorca przyglądał się rybakowi, który właśnie złowił ogromnego tuńczyka. Gdy rybak zakończył połów i przycumował łódź do brzegu – przedsiębiorca podszedł do niego i gratulując wspaniałego okazu spytał, jak długo trzeba czasu, by złowić taką rybę?
Kilka godzin, nie więcej – odpowiedział rybak.
– Dlaczego nie zostajesz na łodzi dłużej, by złapać kilka ryb? – Zdziwił się przesdsiębiorca.
– Ta jedna wystarczy, by rodzina przeżyła do następnego dnia – odpowiedział.
– A co robisz z resztą dnia? – Nie zaprzestawał rozmowy biznesmen.
– Zwykle śpię do południa, potem udaję się na kilkugodzinny połów, potem bawię się z dziećmi, potem z żoną przesiadujemy przy posiłku na ganku, a gdy nadejdzie wieczór idę do wsi napić się wina a czasem pograć z przyjaciółmi na gitarze. I w taki sposób przez cały dzień cieszę się życiem – wyjaśnił Rybak.
– Jestem biznesmenem, absolwentem MBA – powiedział przedsiębiorca
– Pomogę ci, bo wszystko robisz nie tak. Musisz ryby łowić przez cały dzień, a następnie kupić sobie wielką łódź.
– I co potem? – Zapytał rybak.
– Wtedy złowisz więcej i będziesz w stanie zatrudnić pomocników, kupić sobie kilka łodzi, a nawet kutry, a pewnego dnia będziesz miał całą flotyllę.
– A potem?
– Potem, zamiast sprzedaży pośrednikom, przyniesiecie ryby bezpośrednio do fabryki i zwiększycie zyski. W końcu, otworzycie własną fabrykę.
– A potem?
– Po opuszczeniu tej zapomnianej przez Pana Boga wioski przeprowadzisz się do miasta i otworzysz w nim duże biuro i będziesz w nim dyrektorem
. – Ile to zajmie czasu? – 15-20 lat.
– I co wtedy? – I wtedy – zaśmiał się przedsiebiorca
– nadejdzie czas najbardziej przyjemny. Będziesz mógł sprzedać swoją firmę za miliony i stać się bardzo bogaty.
– A potem?
– Wtedy wyniesiesz się z miasta, przeprowadzisz do jakieś małej wioski na wybrzeżu. I będziesz sypiał do południa, trochę wędkował, bawił się z dziećmi, sjestował z żoną, chodził do miasteczka na spacer, pił wieczorami wino i grał z przyjaciółmi na gitarze…
Napisano 08 czerwiec 2020 - 16:42
Cholera, smutne i monotonne jest życie takiego
"businessmana"
Napisano 08 czerwiec 2020 - 18:43
Napisano 08 czerwiec 2020 - 19:36
Budżet trzeba dopiąć.
Napisano 08 czerwiec 2020 - 19:38
Z cyklu szlachta nie pracuje.
Napisano 08 czerwiec 2020 - 19:40
:-)