Dwóch myśliwych z Texasu polowało na łosie nad jeziorem na Alasce. Obaj upolowali piękne sztuki. Wrócili do awionetki, którą przylecieli, a pilot mówi, że nie ma mowy, żeby wystartowali z oboma upolowanymi łosiami - jeden musi zostać.
- Bzdury! - krzyczy jeden z myśliwych. - Kiedy byliśmy tu w zeszłym roku, pilot zabrał nas stąd a wcale nie miał większego samolotu niż twój. Tamten miał jaja i nie bał się polecieć!
Pilot się zdenerwował i mówi:
- Jeżeli on to zrobił, to ja też potrafię. Nie latam gorzej niż inni.
Załadowali się, silnik na pełną moc i startują. Niestety zanim wznieśli się nad drzewa na końcu jeziora, zahaczyli o ich wierzchołki, samolot spadł i rozbił się. Żywi, ale trochę połamani wyczołgują się z krzaków, a pilot potrząsa głową i pyta:
- Gdzie jesteśmy?
Jeden z myśliwych podnosi się z ziemi i mówi:
- Powiedziałbym... że przynajmniej sto metrów dalej niż w zeszłym roku
Jerkbait sie śmieje :)
#4701 OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2014 - 18:02
- Krystekwolf lubi to
#4702 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2014 - 08:16
16-letnia córka Kowalskich na swoje 16 urodziny dostała prezent od cioci z Ameryki. Otworzyła go i jej oczom ukazała się walizeczka z zestawem do makijażu. Ojciec popatrzył i powiedział:
- O jak miło... narzędzia wędkarskie!!
Na to córka razem z matką oburzone:
- No co ty Heniek, przecież do zestaw do makijażu... zobacz... tusze do rzęs, cień do powiek, lakier do paznokci... itp...
Na to stary:
- No przecież mówię że zestaw wędkarski... same zobaczcie... same przynęty.
#4703 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2014 - 09:51
New York. W barze do extra-dziwki podchodzi gość i mówi, że chciałby się zabawić.
- Zgoda, ale pamiętaj, ze jestem najlepszą dziwką w tym mieście i drogo się cenię.
- Mam 100$ - może być?
- Za 100$ mogę cię najwyżej zaspokoić ręką.
- Co??? Za 100$ ręką??? Chyba żartujesz!!!
- Wyjdź przed bar, coś ci pokażę. Wychodzą.
- Widzisz to ferrari? Jest moje. Mam je Tylko za robienie ręką. Jestem najlepsza. W końcu gość zgadza się. Jest mu dobrze jak nigdy dotąd.
"Rzeczywiście jest najlepsza" - myśli.
Następnego dnia przychodzi znów do baru, podchodzi do dziwki i mówi:
- Dziś mam 500$, zabawimy się?
- Za 500$ mogę ci najwyżej zrobić loda.
- Co??? Loda za 500$???
- Wyjdź przed bar, coś ci pokażę.
Wychodzą.
- Widzisz ten wieżowiec? Jestem jego właścicielką. Tylko za robienie loda. Jestem najlepsza. Gość zgadza się i ma taki orgazm, jak nigdy w życiu.
Następnego dnia wraca do baru:
- Dziś mam 1000$ i chciałbym się pobawić twoją cipką.
- Wyjdźmy przed bar.
Wychodzą. Dziwka pokazuje gościowi widoczną w oddali panoramę Manhattanu.
Gość łapie się za głowę i krzyczy:
- No nie!!! Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że...
Na to dziwka:
- No co ty. Gdybym miała cipkę, to wszystko byłoby moje.
- Paweł nizinny, PAMPUCH71 i slawito lubią to
#4704 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2014 - 22:45
Nie tylko bowiem wyjaśniła uczniom, skąd się biorą dzieci, ale i pokazała miejsce, przez niektórych rodziców zwane "KAPUSTĄ".
- anpart, Jack__Daniels, godski i 2 innych osób lubią to
#4705 OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2014 - 09:37
Złapali kanibale cygana i pieką go na ognisku szybko kręcąc . Przychodzi najstarszy kanibal i pyta czego tak szybko kręcą tym rusztem z cyganem .
A jeden z kanibalów ,bo jak wolno kręcimy to nam ziemniaki z ogniska kradnie .
- andrklim, minecjusz i Krystekwolf lubią to
#4706 OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2014 - 20:34
#4707 OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2014 - 21:35
#4708 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2014 - 08:23
Jaki jest wizerunek wzorowego Polaka?
Nie przeklina, nie pali, ani nie pije.
- Ku..., papieros wpadł mi do kieliszka!
#4709 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2014 - 08:30
Postrach Bałtyku
Załączone pliki
#4710 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2014 - 09:38
Przychodzi facet do sex shopu i kupuje dmuchaną lalę.
Wybiera, przebiera, w końcu rzuca jedną na ladę i mówi:
- biorę, tylko niech mi pani sprawdzi datę produkcji
- 15 listopada 2006
- o ku...a! Tylko nie skorpion!
#4711 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2014 - 11:29
Użytkownik anpart edytował ten post 06 sierpień 2014 - 11:32
#4712 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2014 - 19:17
Gdzie leży granica? Nie ma. Sky's the limit.
- doktorek, Paweł Bugajski i coma lubią to
#4713 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2014 - 20:35
Adam i Ewa tworzyli idealną parę:
- On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż.
- Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.
#4714 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2014 - 21:05
Andrzeju, ale Adam miał przesrane....nie miał z kim na piwko i rybki wyskoczyć
#4715 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2014 - 21:12
Andrzeju, ale Adam miał przesrane....nie miał z kim na piwko i rybki wyskoczyć
Ale nie miał teściowej
Pan Bóg pyta Adama i Ewę:
- Kto chce sikać na stojąco?
- Ja, ja, ja! - wyrywa się Adam.
- W porządku. W takim razie dla Ewy zostaje wielokrotny orgazm.
#4716 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2014 - 07:31
Po kilku ostatnich rozmowach kwalifikacyjnych chciałbym podzielić się ważnym doświadczeniem - udział w orgii nie jest dobrze widzianym doświadczeniem potwierdzającym umiejętności pracy w grupie.
#4717 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2014 - 08:01
Biedny, samotny Żyd, mieszkający w kwaterunkowym mieszkaniu ze swoją
niewidomą matką, w swoich codziennych modlitwach błagał Boga o poprawę swego
losu. W końcu Bóg postanowił odpowiedzieć na jego modlitwy. Objawił się
Żydowi i powiedział, że spełni jedno jego życzenie. Ten zamyślił się i
powiedział:
- Boże, chciałbym, żeby moja matka zobaczyła, jak moja żona wiesza na szyi
mojej córki wart dwadzieścia milionów dolarów brylantowy naszyjnik w czasie,
gdy siedzimy w naszym Mercedesie 600 zaparkowanym obok basenu zaraz obok
naszej rezydencji w Beverly Hills.
Bóg (do siebie)
- Muszę się jeszcze od tych Żydów wiele nauczyć...
- mdziam_78 lubi to
#4718 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2014 - 08:18
Popołudniowy szczyt komunikacyjny. W zapchanym "po dach" autobusie stoi kobieta trzymająca cztery wytłaczanki jajek. W pewnym momencie stojący za nią facet w okularach typu "-14" stuka ją w ramię:
- Czy zechciałaby pani skasować mi bilet?
- Jajka mam - odpowiada trochę niegrzecznie kobieta, kończąc tym samym dyskusję.
Za chwilę facet w okularach ponownie stuka ją w ramię:
- Czy zechciałby pan skasować mi bilet?
Użytkownik anpart edytował ten post 07 sierpień 2014 - 12:08
#4719 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2014 - 08:53
#4720 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2014 - 12:09
Para z Rosji przyjeżdża na Kanary do hotelu.
Wchodzą na pokoje, rozpakowują się. Nagle mąż słyszy krzyki żony:
- Tu jest mysz!!!! Aaaaa!!!! Dzwoń natychmiast do recepcji i powiedz co tu jest grane!!! Tyle pieniędzy zapłaciliśmy, a tu myszy biegają w pokoju. Znasz przecież trochę angielski, a ja angielskiego ni w ząb.
Zrezygnowany mąż dzwoni do recepcji:
- Heloł!
- Hello.
- Du ju noł "Tom end Dżery"?
- Yes.
- Dżery is hia...
- suhhar lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych