Jerkbait sie śmieje :)
#5261 OFFLINE
Napisano 16 październik 2014 - 21:57
#5262 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 09:05
#5263 OFFLINE
#5264 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 11:15
Tresowany bass?
#5265 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 11:29
#5266 OFFLINE
#5267 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 13:54
3:00 w nocy. Idzie pan Franek na czworaka do domu. Nagle przy drodze widzi butelkę. Bierze ją z zamiarem wypicia jej zawartości nie będąc już w tym stanie trzeźwości, kiedy to myśli się nad tym, co to może być. Ku jego zdziwieniu z butelki wyleciał
Dżin:
- No, dobra. Wypuściłeś mnie. Muszę spełnić twoje życzenie…
- Hmm… Chcę, aby ta butelka była już zawsze pełna piwa!
Dżin spełnił swoje przyrzeczenie. Zrobił tak, jak mu kazano. Butelka nadal jest pełna piwa. Mija siódmy rok odkąd pan Franek próbuje ją otworzyć wszelkimi dostępnymi narzędziami…
#5268 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 14:43
Jak sobie radzić ze złodziejami
Użytkownik anpart edytował ten post 17 październik 2014 - 17:28
- Meme, minecjusz, krzysztof7 i 1 inna osoba lubią to
#5269 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 17:10
Śpiące wieloryby.
Użytkownik anpart edytował ten post 17 październik 2014 - 17:14
#5270 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 17:21
#5271 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 20:08
Podczas ceremonii za trumną było ustawione olbrzymie serce, całe pokryte kwiatami.
Kiedy skończyły się modlitwy i przemówienia, serce otworzyło się i trumna wjechała do środka. Następnie serce zamknęło się i tak ciało doktora pozostało w nim na zawsze...
W tym momencie ktoś z obecnych wybuchnął głośnym smiechem. Wszystkie oczy zwróciły się na niego, więc powiedział:
- Bardzo przepraszam, ale wyobraziłem sobie swój własny pogrzeb. Jestem ginekologiem.
Proktolog zemdlał...
- wujek lubi to
#5272 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 20:15
Nosi zegarek na łokciu.
#5273 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 20:18
- Dziadku, ależ to prawdziwy młot!
Dziadek dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już niestety nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają
- minecjusz lubi to
#5274 OFFLINE
Napisano 17 październik 2014 - 21:16
Użytkownik anpart edytował ten post 17 październik 2014 - 21:20
#5275 OFFLINE
Napisano 18 październik 2014 - 09:11
Fachowiec........
- minecjusz i krzysztof7 lubią to
#5276 OFFLINE
Napisano 18 październik 2014 - 09:47
Przed bankiem nasienia stoi długa kolejka mężczyzn i jedna kobieta:
- Pani też oddaje spermę?
- Mhmmm…
#5277 OFFLINE
#5278 OFFLINE
Napisano 18 październik 2014 - 14:02
W markecie dziecko marudzi mamie:
- mamo! Chce mi sie pic i jeść
Na to jegomość mondrala:
- niech Pani kupi mu arbuza to sie dzieciak naje i napije
A matka na to
-panie zwal se pan konia nogami to se pan i potańczysz i poruchasz
#5279 OFFLINE
Napisano 18 październik 2014 - 14:13
Kupiła sobie baba dużą szafę.
Radość jednak wnet przeszła w irytacje, gdyż za każdym razem po przejechaniu tramwaju obok bloku, otwierały się drzwi owej szafy.
Zadzwoniła więc po speca. Gdy ten oglądał szafe, akurat przejechał na dole tramwaj. Drzwi natychmiast się otworzyły.
Spec pomyślał chwilke i mówi:
-Wie pani co? Coś puszcza od środka. Ja wejdę do szafy, pani mnie zamknie i jak przejedzie tramwaj zobaczę w czym rzecz.
Tak więc zrobił. Wszedł do szafy. Kobieta go zamknęła i wyszła, a ten w środku czeka i nadsłuchuje.
Minęło parę dobrych minut, gdy nagle spec słyszy kroki w kierunku szafy.
Dzwi się otwierają i widzi jakiegoś faceta chcącego zawiesić płaszcz, który na widok mężczyzny w szafie staje jak wryty.
-O kurwa- mysli spec- to pewnie mąż tej kobiety. Zrezygnowanym głosem więc mówi:
-Dobra, to mi pan odrazu przypierdol, bo prawdopodobnie pan nie uwierzy, że czekam tu na tramwaj...
#5280 OFFLINE
Napisano 18 październik 2014 - 15:29
-Muszę się pozbyć mojej bo nie wytrzymam z nią - mówi pierwszy.
- A ma prawo jazdy?? - pyta drugi.
-Ma
-To kup jej samochód, napewno się zabije i będziesz miał spokój.
Po miesiącu się spotykają.
- I jak??
- Żyje, cieszy michę i jeździ za moje pieniądze po całym mieście.
- A co jej kupiłeś??
- Tico.
- Coś Ty głupi?? Kup jej Jaguara to napewno zginie.
Po dwóch miesiącach znowu się spotykają.
- I jak??
- Nie żyje. A najbardziej to mi się podobało jak jej łeb wierd..lał.
- tibhar lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych