[saalar]

afrykańska odmiana okunia

[@Wojti]

to są ryby łowione z okolic Czarnobyla

[slawek_2348]

Można dołączyc do tego wątku:
http://jerkbait.pl/t...zloty-szczupak/
tu już jest jeden taki cudak.

Użytkownik slawek_2348 edytował ten post 22 styczeń 2013 - 22:24

[Forecast]

3 miesiące temu coś podobnego widziałem nad odrą

[Sławek.Sobolewski]

Bez jaj jak widziałeś? Taką chybrydę żywą? Czy ktoś miał w plenerze lapka z photoshopem?

[francisco scaramanga]

to muszę pojechać nad odrę i jak złowię taki gatunek nazwę go po swojemu....

[szpiegu]

3 miesiące temu coś podobnego widziałem nad odrą

szkoda ze nie byłem moglibyśmy pooglądać syreny

[Dagon]

3 miesiące temu coś podobnego widziałem nad odrą

 

Niestety takie niusy powoli będą wyciekały do netu, jest to zdjęcie jednej z krzyżówek nad którymi pracuje w Klewkach, po cichutku, wydział genetyki PZW. Celem tych eksperymentów ma być zaspokojenie potrzeb typowego polskiego wędkarza, a te wiadomo jakie są, ryba ma być waleczna, rosnąć duża i mieć mało ości bo oczywiście po złowieniu będzie kill i drugą stroną release. Trwają prace nad taką właśnie hybrydą jak na zdjęciu, połączeniem węgorza z turbotem, pstrąga z tołpygą, amura z sandaczem i co najciekawsze i najtrudniejsze zarazem, nad łososiem z kurczakiem w sosie słodko kwaśnym. W przyszłości mają powstać gatunki wyposażone w sygnalizację bioluminescencyjną, coś na wzór kierunkowskazów, ma to ułatwić młodym wędkarzom zdobycie doświadczenia w walce z rybą, która podczas walki będzie sygnalizowała światłem kierunek zwrotu, ewentualny wyskok czy młynkowanie. Ryby te na razie nie pojawią się w wodach publicznych, ale w specjalnych, testowych łowiskach specjalnych o jednakowej głębokości i urozmaiconej, kwadratowej linii brzegowej, by jak najbardziej przypominały typowe łowisko członka PZW  .

Użytkownik Dagon edytował ten post 23 styczeń 2013 - 08:48

[Karol Krause]

Ja polecam kurs w Klewkach panom z PZW Koszalin   i niech się przyjrzą jak można wychodować zdrowe i silne oraz pozbawione hamulców genetycznych osobniki         

[busz231]

widziałem niedawno bardzo podobne zdjęcie ale karpia z głową szczupaka.nie sądzę żeby to był fotomontaż bo przejścia łusek wyglądały bardzo naturalnie.jak uda mi się znależć to wstawię. 

[Sławek.Sobolewski]

Pan Karpiarz - pasjonat photoshopa

 

[skalka]

A jak w tym osobniku płetewki ładnie się rozłożyły trochę z karpia i okonia

[Voldemort]

Jakby "toto" rosło szybko jak karp i dorastało jego wielkości i masie, dało by się łowić na spinning jak okonia,to była by to miła niespodzianka w naszych wodach

[saw70]

Podobno biorą na lulki w opadzie i na pelet w trolu

[jakubwr]

Główny dres wybrał się na ryby i jak to drecho miał, ze dwa złote łańcuchy (po pół kilo każdy) na szyi, na każdym palcu złoty sygnet, a w kieszeni gruby rulon dolarów - oczywiście same setki.

Wziął ze sobą trzy flaszki. Zimno było więc obrócił je po kolei.

Oczywiście upił się i usnął. Budzi się, a tu nie ma łańcuchów, sygnetów, ani dolarów.

Zadzwonił z komórki po swoich ludzi i nie minęło pół godziny, a podjechały cztery czarne mercedesy, w każdym po pięciu byków 2 na 2, wszyscy z glockami.

Stwierdzili, że to najprawdopodobniej ktoś z okolicznej wsi obrobił szefa.

Wpadają do wsi i zaczynają wypytywać.

Ktoś z miejscowych wskazał dom pośrodku wsi• dom sołtysa.

Wpadają do sołtysa, a tam na ganek wychodzi facio w kufajce, na szyi ma dwa złote łańcuchy, na każdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarówek.

Przeładowali broń i pytają skąd to wszystko ma.

Sołtys ma to:

- No nie uwierzycie chłopaki. Idę sobie przez las z psem na spacerze, a tu nad brzegiem jeziora leży jakiś facet, w trupa pijany i ma to wszystko przy sobie. No to go obrobiłem. Na koniec ściągnąłem mu gacie zerżnąłem w dupę i poszedłem do domu.

Chłopaki patrzą pytającym wzrokiem na szefa.

Szef podchodzi do sołtysa, przygląda się chwilę błyskotkom i mówi:

- Chłopaki jedziemy to nie moje złoto...

[stoner]

Oooj dobre

[Zwierzu]

Z serii kobiety za kierownicą

- Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą Łazienkowska. Przede
mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości
130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i... malowała sobie
rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na
BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!)
już jest połową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym
facetem, to tak się przestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadły mi
z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownice tak, aby wrócić
na swój pas ruchu komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą
kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała,
poparzyła moją męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo
ważną rozmowę!!!
Jak ja, kur...a, nienawidzę kobiet za kierownica.....

[Wędkamojehobby]

Gościu z podbierakiem ahahaha

 

 

[makamba]

[Zwierzu]

Wprawdzie już po świętach, ale taki "kunszt" raperski byłoby grzechem pominąć .
joł mnie ...

http://www.youtube.com/watch?v=9zBDKG-cBkE

Użytkownik Zwierzu edytował ten post 24 styczeń 2013 - 19:56