Uśmiechnięty Michael Landon mnie rozwalił, wracają traumatyczne wspomnienia z katowania oczu „Domkiem na prerii” .
Jerkbait sie śmieje :)
#1841 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2013 - 20:01
#1842 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2013 - 19:19
- shorty lubi to
#1843 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2013 - 20:07
#1844 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2013 - 20:18
#1845 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 12:55
lepszej kategorii chyba nie ma...
UWAGA: ostrzegam - zakaz sluchania z plynem / jedzeniem w ustach... no chyba ze ktoś chce to ogladac na monitorze...
#1846 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 13:00
lepszej kategorii chyba nie ma...
UWAGA: ostrzegam - zakaz sluchania z plynem / jedzeniem w ustach... no chyba ze ktoś chce to ogladac na monitorze...
to powinno być w temcie żenujące
#1847 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 13:14
ale takiej kategorii (jeszcze) nie ma
#1848 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 13:16
dużo tematów by się w niejj znalazło
#1849 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 14:01
lepszej kategorii chyba nie ma...
UWAGA: ostrzegam - zakaz sluchania z plynem / jedzeniem w ustach... no chyba ze ktoś chce to ogladac na monitorze...
Nabijacie się a teledysk prawie natychmiast od ukazania się zdobył uznanie w branży lekarskiej. Okazuje się, że te jakże miłe dla słowiańskiego ucha dźwięki u niektórych pacjentów z notorycznymi zaparciami i skrętem kiszek, prowadzą do natychmiastowego, nieraz niekontrolowanego i gwałtownego wypróżnienia. Skutki słuchania tej „muzyki” są dla ludzkiego zdrowia tak korzystne i oczywiste, że już od jakiegoś czasu jest on przepisywany przez proktologów i gastrologów jako środek na oczyszczenie okrężnicy. Przy okazji powoduje również nagłą migrację owsika oraz autokanibalizm wśród tasiemca, likwiduje kamień nazębny, woskowinę w uszach i działa jako środek odstraszający na gzy i komary.
#1850 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 16:11
Nabijacie się a teledysk prawie natychmiast od ukazania się zdobył uznanie w branży lekarskiej. Okazuje się, że te jakże miłe dla słowiańskiego ucha dźwięki u niektórych pacjentów z notorycznymi zaparciami i skrętem kiszek, prowadzą do natychmiastowego, nieraz niekontrolowanego i gwałtownego wypróżnienia. Skutki słuchania tej „muzyki” są dla ludzkiego zdrowia tak korzystne i oczywiste, że już od jakiegoś czasu jest on przepisywany przez proktologów i gastrologów jako środek na oczyszczenie okrężnicy. Przy okazji powoduje również nagłą migrację owsika oraz autokanibalizm wśród tasiemca, likwiduje kamień nazębny, woskowinę w uszach i działa jako środek odstraszający na gzy i komary.
Tak , to prawda.
Mają teraz wydać płytę ,ale nie na CD tylko w formie czopka.
- Dagon i woblery z Bielska lubią to
#1851 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 16:14
I to będzie właściwy dla tego muzycznego gatunku nośnik .
#1852 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 16:26
Co do ww. czopka. Pewien znajomy lekarz wspomniał mi kiedyś, że lekarstwa dzielą się na doustne i dowcipne.
#1853 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 16:48
Ginekolog, jak się domyślam?
#1854 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 16:52
Tacy ponoć żegnają pacjentki słowami "jeszcze do Pani zajrzę"....
#1855 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 17:03
Powiadała mama – „Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i w ręce ciepło.”
#1856 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 17:15
Tylko o maseczce musi pamiętać, coby się podczas badania nie oblizywać
#1857 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 17:35
Z tym oblizywaniem to bym się nie śpieszył. Moją żonę kilka ładnych lat temu przez ciążę przeprowadzała znajoma pani ginekolog, przy okazji kolejnej już wizyty zmuszeni byliśmy nieco poczekać na USG brzucha z rozbrykaną zawartością, gdyż przed nami miała regularną pacjentkę. Po jakimś czasie gabinet opuściła dobrze ubrana pani w delikatnie mówiąc „zaawansowanym wieku”, poproszono nas do środka gdzie zastaliśmy cokolwiek pozieleniałą na twarzy panią doktor rozpylającą w powietrzu dziwne, acz pachnące specyfiki. Po minucie krępującej ciszy poprosiła małżonkę na fotel i gdy delektowaliśmy się widokiem rozrabiającej na monitorze córeczki, uraczyła nas opowieścią o stanie higieny niektórych ze swoich pacjentek. Nie będę wdawał się w szczegóły, powiem tylko, że z opowieści pani ginekolog zapchany, turecki bar rybny przy niektórych z jej pacjentek pachniałby niczym różany ogród. Wniosek z tego taki, że wzmiankowana maseczka może zupełni inną rolę tutaj pełnić i nie o powstrzymanie oblizywania chodzi.
Użytkownik Dagon edytował ten post 29 styczeń 2013 - 17:36
#1858 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 18:26
Otóż to.
Przerąbane i tyle.
Mało tego. Wracasz do domu, do atrakcyjnej(umytej ) żonki. Roznegliżowanej, a jakże.....Kurde! Ile można?! Tyle godzin w pracy, a w domu człowiek odpocząć by chciał....
#1859 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 21:09
Mało tego. Wracasz do domu, do atrakcyjnej(umytej ) żonki. Roznegliżowanej, a jakże.....Kurde! Ile można?! Tyle godzin w pracy, a w domu człowiek odpocząć by chciał....
Do takiej ?
https://www.youtube.com/watch?v=MFM4OQJ7QDQ&feature=related
Użytkownik Zwierzu edytował ten post 29 styczeń 2013 - 21:11
#1860 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2013 - 21:15
Kurna. Na początku stycznia tyle właśnie mi i mej lubej stuknęło. Aż się boję teraz przez ramię obejrzeć
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych