[kamson]

[Pisarz.......ewski Piotr]

  A myślałem że dobrze znam tą bajkę .

 

Użytkownik Pisarz.......ewski Piotr edytował ten post 21 październik 2018 - 17:48

[BOB]

Niektóre "człowieki" zawsze potrafią się ustawić 

[Pisarz.......ewski Piotr]

[BOB]

...a niektóre "człowieki" wręcz przeciwnie. Nie potrafią się ustawić     i zawsze dostają w ryło

[woblery z Bielska]

...a niektóre "człowieki" wręcz przeciwnie. Nie potrafią się ustawić     i zawsze dostają w ryło

A ja sądzę, ze to był prawdziwy gentleman, który nawet własną twarz nadstawi, by kobieta miała szansę w coś trafić  

[BOB]

A wiesz Ty co ...nie pomyślałem o tym?!  

[Janusz Wałaszewski]

A ja sądzę, ze to był prawdziwy gentleman, który nawet własną twarz nadstawi, by kobieta miała szansę w coś trafić  

 

Dokładnie, co prawda najczęściej chodzi o nadstawianie twarzy, gdy kobieta macha cyckami, ale cóż, bywa, że machnie pięścią - nie wypada robić uników, szczególnie gentleman'owi 

[BOB]

Panowie

Na pewnym etapie swoje go życia, wraz z małżonką mieszkaliśmy na warszawskiej Pradze (ul. Stalowa)

Pewnej nocy obudził mnie hałas dochodzący z ulicy. A tam pewna Pani nie machała cyckami tylko rączkami i nóżkami robiąc tatara z twarzy i jajecznicę z jąder pewnego Pana.

Nie wyglądał ona na dżentelmena ani ona na leady        może żona zapraszała męża do powrotu do domu???!!!

[Artek]

[Tomasz Dyduch]

1. Komisariat policji. Dyżurka. Dzwoni telefon. Dyżurny odbiera:
- Komisariat Policji, słucham?
- Dzień dobry. Czy to wasz komisariat wysyłał wczoraj wieczorem patrol na Lipową 74 mieszkania 3?
- Chwileczkę, już sprawdzam. Tak. Mieliśmy zgłoszenie naruszenia ciszy nocnej - głośna muzyka, krzyki...
- Mam prośbę. Czy możecie ich przysłać jeszcze raz? Zapomnieli zabrać czapkę i pistolet. No i zdjęcia obejrzą, fajne wyszły!



2. Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi:
- Ty jesteś następna, grubasku...


3. Nocą otwierają się z hukiem drzwi i do domu wtacza się mąż.
Przewraca się w przedpokoju, wstaje, wpada (to dobre słowo) do kuchni i zrzuca ze stojącego na kuchence garnka pokrywkę, nabiera garściami zupę, myje nią twarz potem łapie garnek i wylewa sobie całą jego zawartość na głowę
- Nie możesz sobie po prostu nalać zupy do talerza? - mówi cicho stojąca w progu, w koszuli nocnej, rozbudzona właśnie żona.
- Kto pijany k*rwa? - drze się mąż - Jak k*rwa pijany?!


4. Wraca pijany jak bela facet do swojego domku jednorodzinnego. Już jest przed domem i nagle wyrżnął twarzą w gałąź. Zezłościł się strasznie i postanowił, że ją zetnie - ma przecież w domu piłę. Wchodzi do domu i od progu woła do żony:
- Gdzie piła??
Żona wychodzi z kuchni z deka przestraszona i mówi:
- Ja nie piła ...
- Pytam się jeszcze raz, gdzie piła!! - groźnie syczy mąż.
- U sąsiada... - żona piszczy
- A czemu dała??
- Bo piła....


5. Siedzi dwóch kolesiów w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczochy, złoty kajdan na szyi - z dziewczyną siedzi. Jeden z tych kolesiów do drugiego:
- Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i klepie łysego w glace.
Łysy się odwraca, a koleś:
- Krzychu, to Ty? A nie... To przepraszam...
Łysy:
- Żaden Krzychu, ku...a, dotknij mnie jeszcze raz to Ci ***...e! - i się odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, świetnie to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200 zeta, że go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli sobie ten drugi i pac łysego w glace.
Łysy zjeżony się odwraca, a koleś:
- Krzychu, no kur...a, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzieliśmy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
Łysy:
- Kur...a, nie byłem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przyp....dole, że się nie pozbierasz!
Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i oglądajmy...
Łysy niezadowolony, ale idzie z dziewczyną do pierwszego rzędu, siadają. Pierwszy
koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymyśliłeś, ale idę o 1000, że go trzeci raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi.
Idą do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali łysego w łeb. Łysy się odwraca, na maksa napięty, a koleś:
- Krzysiu, to ja tam na górze jakiegoś łysego w glace wale , a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!


5. Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:
- Jasiu jak było w szkole?
- A dobrze- odpowiada Jasio.
Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to *****e a ja największy.

6. - Gdybyśmy przed baranem postawili wiadro z wodą i z alkoholem, to czego się napije baran? - pyta prelegent usiłujący różnymi przykładami przekonać słuchaczy, że picie alkoholu jest szkodliwe.
- Wody! - odkrzykują słuchacze.
- Tak! A dlaczego?!
- Bo baran!

7. Jeden wesoły muszkarz pyta drugiego:
- Gdzie idzesz?
- Na
- No dobra, namówiłeś mnie

[Alexspin]

Wszystkie doskonałe    

[Tomrusz]

[bartosz311287]

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

[seiken]

[venom_666]

 jelen.jpg   54,25 KB   45 Ilość pobrań

[sacha]

[Krzysiek P]

 IMG-20181022-WA0006.jpg   45,52 KB   46 Ilość pobrań
 IMG-20181022-WA0007.jpg   48,52 KB   47 Ilość pobrań
 IMG-20181022-WA0004.jpg   41,36 KB   47 Ilość pobrań

Załączone pliki

•  IMG-20181019-WA0018.jpg   33,96 KB   47 Ilość pobrań

Użytkownik Krzysiek P edytował ten post 22 październik 2018 - 18:00

[Artek]

[Koincydencja]

https://www.youtube....h?v=AQYUVU28w3U