Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jerkbait sie śmieje :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31464 odpowiedzi w tym temacie

#23601 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 29 styczeń 2020 - 22:37

1552503376_lrb2tp_600.jpg



#23602 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 30 styczeń 2020 - 00:22

https://www.facebook...542811696497921


  • coma, lysy69 i Nika lubią to

#23603 OFFLINE   Nika

Nika

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 55 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Monika

Napisano 30 styczeń 2020 - 05:07

Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko.
Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby.
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta, żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony, ale zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby...


 



#23604 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 30 styczeń 2020 - 06:05

Było, ale jest genialne. Szkoła dla wystawców na GARAGE... ;)  :D


  • eRKa i Nika lubią to

#23605 OFFLINE   Goliat

Goliat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 369 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Michał

Napisano 30 styczeń 2020 - 07:04

1580341185_2ixvzs_600.jpg



#23606 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 30 styczeń 2020 - 07:22

Trochę smutne... Mnie nie do śmiechu... :(


  • siarq, mav3rick i Nika lubią to

#23607 ONLINE   mav3rick

mav3rick

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 69 postów
  • LokalizacjaPrzewóz
  • Imię:Emil

Napisano 30 styczeń 2020 - 07:24

1580341185_2ixvzs_600.jpg

Bez urazy, ale nie bardzo jest się tutaj z czego śmiać...

#23608 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 30 styczeń 2020 - 09:27

1559028544_3tnlqs_600.jpg

 

 

1555618359_jqn4nh_600.jpg

 

1536750267_esbmia_600.jpg


Użytkownik anpart edytował ten post 30 styczeń 2020 - 09:30


#23609 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 30 styczeń 2020 - 10:39

Bez urazy, ale nie bardzo jest się tutaj z czego śmiać...

Nie widzę nic strasznego w tym rysunku. Miałem kiedyś wujka. Dobroci człowiek, do tego straszny jajcarz. Do tej pory jak Go wspominamy to zaśmiewamy się z jego wygłupów. 



#23610 ONLINE   uvex

uvex

    Forumowicz

  • PATRON
  • PipPip
  • 285 postów
  • LokalizacjaSkarżycho
  • Imię:Robert

Napisano 30 styczeń 2020 - 11:25

Załączony plik  IMG-20200118-WA0000.jpg   63,46 KB   50 Ilość pobrań

#23611 ONLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 459 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 30 styczeń 2020 - 11:45

Po intensywnych badaniach i testach w labolatoriach w koncu jest szczepionka..taka jak zwykle ;-)

Załączony plik  received_610131109529810.jpeg   54,88 KB   53 Ilość pobrań

#23612 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 30 styczeń 2020 - 11:50

Załączony plik  FB_IMG_1580376207488.jpg   82,37 KB   54 Ilość pobrań

#23613 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 30 styczeń 2020 - 12:30

1500647975_dztoii_600.jpg


  • Byniek, Alexspin i Nika lubią to

#23614 OFFLINE   Kamil_Olsztyn

Kamil_Olsztyn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 648 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 30 styczeń 2020 - 14:21

Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko.
Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby.
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta, żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony, ale zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby...



Szkoda że część żartów 8 raz okrążyła internet.
  • coma lubi to

#23615 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 30 styczeń 2020 - 16:38

1580397978_qn1rzc_600.jpg



#23616 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1397 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 30 styczeń 2020 - 22:34

Prośba i porada.

Załączone pliki



#23617 OFFLINE   Konstanty

Konstanty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów

Napisano 30 styczeń 2020 - 22:55

siedzi wędkarz na zasiadce karpiowej, czeka na brania

nic nie bierze...

aż tu nagle spod trzcinek wypływa malutka żabka i mówi ludzkim głosem:

- dzień dobry, pan pozwoli ja tutaj troszkę popływam?

- a pływaj sobie...

żabka popływała trochę i pyta dalej:

- proszę pana, a mogę koło spławika troszkę popływać?

wędkarz mówi:

- a pływaj, pływaj...

żabka okrążyła spławik kilka razy, podpływa pod wędkarza do brzegu i pyta:

- proszę pana, a jak panu na imię?

- Józek, a co? 

- wujku Józku, a mogę podpłynąć do spławika i troszkę na nim posiedzieć? bo tak wystaje...

- a siedź... i tak nic nie bierze...

żabka posiedziała trochę na spławiku, znudziło jej się i wraca do wędkarza; wylazła na brzeg i razem siedzą

aż tu nagle pojawia się druga mała żabka i mówi:

- wujku Józku, mogę tu trochę popływać?

a pierwsza żabka jak się nie wydrze:

- a wypierda...aj stąd, ropucho - nie widzisz, że ryby łowimy?

i spokojnie potem mówi, patrząc głęboko w oczy Józka:

- wujku Józku, dobrze tej starej kur...ie powiedziałam, prawda?

;-)



#23618 OFFLINE   Konstanty

Konstanty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów

Napisano 30 styczeń 2020 - 23:06

Bez urazy, ale nie bardzo jest się tutaj z czego śmiać...

różnice kulturowe kłaniają się

w wielu krajach do zagadnień śmierci podchodzi się z większym luzem i dystansem


  • Adam K. i biturbo lubią to

#23619 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 30 styczeń 2020 - 23:24

83850510_1397112143802192_69810241705827



#23620 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4553 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 30 styczeń 2020 - 23:43

różnice kulturowe kłaniają się

w wielu krajach do zagadnień śmierci podchodzi się z większym luzem i dystansem

 

Nie kłaniają się żadne różnice kulturowe. Kłania się natomiast szacunek do tych różnić.


Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 30 styczeń 2020 - 23:44





Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych