W barłogu leży i śpi hipopotam. Obok bawi się synek, mały hipcio. W pewnym momencie zaczyna biegać i szturchać śpiącego ojca.
- Tato, tato, kup mi rowerek, kup mi rowerek, będę jeździł z innymi dziećmi, bawił się , kup mi rowerek!
Na to stary hipopotam otworzył jedno oko i mruczy:
- No tak, weź teraz rzuć wszystko i idź mu kupić rowerek...
...........................
Koniec świata. Lew król zwierząt jak się o tym fakcie dowiedział to rozkazał swoim podopiecznym, aby ostatni dzień na ziemi uczcili sexem grupowym.
Sprawdzając czy wszyscy wypełniają jego polecenie zobaczył wśród tłumu taka scenkę: słoń kopuluje wściekle z żyrafą
i żyrafa się drze:
- słoniu co TY ? ostatni dzień na ziemi a Ty mnie w gumie bierzesz?
- spokojnie, to nie guma, tylko wąż mi loda robi