haha
@anpart --- dobre zapodajesz dow-cipy...
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 03 styczeń 2014 - 15:42
haha
@anpart --- dobre zapodajesz dow-cipy...
Napisano 03 styczeń 2014 - 18:03
Czwórka kobieta w kościele czeka w kolejce do spowiedzi. Podchodzi pierwsza i mówi do księdza:
- Zgrzeszyłam palcem.
- Jak to palcem?
- No wzięłam, dotknęłam palcem narządu męskiego.
- Palec do święconej wody, jedna zdrowaśka i grzech będzie odpuszczony.
Podchodzi druga i mówi:
- Proszę księdza zgrzeszyłam ręką.
- Jak to ręką?
- No wzięłam narząd męski do ręki i jeszcze ruszałam parę razy.
- No to ręka do święconej wody, jedna zdrowaśka i grzech będzie odpuszczony.
Do konfesjonału powoli podchodzi trzecia kobieta, ale nagle zrywa się czwarta i głośno krzyczy do księdza:
- Proszę księdza! Proszę księdza! Jak ona tam umoczy dupę to ja tego nie wypiję.
Napisano 03 styczeń 2014 - 21:14
Dobiera się chłopak do dziewczyny. Już jej rękę w majtki włożył gdy nagle wyciąga ją błyskawicznie z powrotem:
- Co się stało? Przestraszyłeś się bo poczułeś jak byś karmił konia?
- Nie. Poczułem jak rży...
Napisano 03 styczeń 2014 - 21:30
Sprzedam łódkę po sezonie
Napisano 04 styczeń 2014 - 19:07
Napisano 04 styczeń 2014 - 19:25
Panowie brać puki jeszcze mały
Napisano 04 styczeń 2014 - 20:30
Na TVP2 lecą teraz kabarety. I jeden z komików pyta się kobiet z publiczności co to jest punkt G , i czy taki punkt istnieje, a jak tak to niech pokażą
Zaraz mój 10 letni syn pyta się mnie. Tato co to jest punkt G Mówie żeby się zapytał matki,więc pyta.
A żona mówi że w szkole będą się o tym uczyć, a tata chyba na tej lekcji był na wagarach
Napisano 04 styczeń 2014 - 20:42
Na rybach, nie na wagarach.
Jak to mówią, albo rybki, albo...
Napisano 04 styczeń 2014 - 20:48
A jakby ktos chcial wiedziec jak wyglada stella z hamulcem walki to prosze ;p http://allegro.pl/sh...3850431930.html
Użytkownik blackabyss edytował ten post 04 styczeń 2014 - 20:49
Napisano 04 styczeń 2014 - 20:54
Zajefajny, chyba sobie kupię, będę pstrągutki hamował
Napisano 04 styczeń 2014 - 20:58
Napisano 04 styczeń 2014 - 21:05
Zajefajny, chyba sobie kupię, będę pstrągutki hamował
taa kupisz ) myslisz, że Ty jeden napaleniec ;p znajac zycie, allegro, i sprzeto maniakow too bedziesz musial wylozyc pare tysiakow ;p
Kiedys na allegro puscilem daiwe regal w rozmiarze 2500 od zety ( kupilem wczesniej uzywke za niecale 50 zlociszy, kilka razy mialem nad woda i wystawilem..) zakonczylo sie na okolo 150 zl ;p w tym czasie poszperalem w necie ile taka nowa kosztuje.. nowka 90 kilka zl Klijent ( jakas babka) dzwonila i prosila, abym wyslal w miare szybko, bo maz na ryby na weekend jedzie ;] aAAAA zadowolona !! ze wygrala mowila nawet, ze nie wierzy w ta wygrana ;P
Glupio mi sie zrobilo to dorzucilem kilka woblerow... Nic jej nie gadalem, bo taka szczesliwa byla ;pppp heh
edit Tomek zylka to jeszcze nic.. lepsza jest szpula od rozmiaru 4000 w kolowrotku rozmiaru 2500
Użytkownik blackabyss edytował ten post 04 styczeń 2014 - 21:06
Napisano 04 styczeń 2014 - 21:06
Na rybach, nie na wagarach.
Jak to mówią, albo rybki, albo...
Troche się obraziłem na nią.
Ale za chwile żona mówi że żartowała, ale czy aby napewno?
Dodała też że za często jeżdże
A myślałem że już się przyzwyczaiła przez tyle lat do mojego jebca
Żyłka 22 milimetra ?
Gruby kaliber, ale to stelka przecie i da rade
Napisano 04 styczeń 2014 - 21:13
...Dodała też że za często jeżdże
A myślałem że już się przyzwyczaiła przez tyle lat do mojego jebca
Jesienią tego roku złapałem wyjątkowo paskudne zapalenie zatok, dwa tygodnie prawie konałem, lekarze, medykamenty, kompresy i inne cuda.
Wyzdrowiałem w końcu, zebrałem się do przysłowiowej kupy i w sobotę rano w pełnym rynsztunku, szykuję się do wyjścia na wytęsknione rybki.
Myślisz, ze usłyszałem słowa zachęty, pociechy, że należy mi się po półmiesięcznej przerwie? Skąd!
"Ty znowu na ryby??!!" Oto co usłyszałem, aż strach było za kolano łapać, a trzeba przecież...
Napisano 04 styczeń 2014 - 21:19
Nie za kolano Może dlatego aprobaty zabrakło?
Napisano 04 styczeń 2014 - 21:26
Czasem odnoszę wrażenie, że żaden, choćby najskrzętniej obmacany szczegół kobiecej anatomii nie da nam, biednym wędkarzom mandatu na uprawianie ukochanego hobby, bez choćby jednego słowa dezaprobaty. Testowane u blondynek i brunetek, rude podobno bardziej tolerancyjne.
Napisano 04 styczeń 2014 - 21:34
Jesienią tego roku złapałem wyjątkowo paskudne zapalenie zatok, dwa tygodnie prawie konałem, lekarze, medykamenty, kompresy i inne cuda.
Wyzdrowiałem w końcu, zebrałem się do przysłowiowej kupy i w sobotę rano w pełnym rynsztunku, szykuję się do wyjścia na wytęsknione rybki.
Myślisz, ze usłyszałem słowa zachęty, pociechy, że należy mi się po półmiesięcznej przerwie? Skąd!
"Ty znowu na ryby??!!" Oto co usłyszałem, aż strach było za kolano łapać, a trzeba przecież...
One to mają chyba zakodowane w tych swoich mózgach, i tego nic nie zmieni
Napisano 04 styczeń 2014 - 21:34
Taa, ja tyram na budowie w deszczu i śniegu,a jak jakieś przeziębienie złapię,to żona prawi-"znowu na rybach się przeziębiłeś, dzieciaki pozarażasz"
2 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych