Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jerkbait sie śmieje :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31910 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   warciak

warciak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 680 postów
  • LokalizacjaJarocin

Napisano 21 listopad 2007 - 22:49

biznesmen podczas obiadu w 4 gwiadkowej restauracji pyta sie kelnera
-kelner ten królik jest nieświeży
na to kelner
-niemożliwe jeszcze wczoraj myszy łapał
:mellow:

#142 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 22 listopad 2007 - 15:21

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

#143 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 22 listopad 2007 - 17:20

o kućak :lol:

#144 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 23 listopad 2007 - 09:45

ministerstwo miłości - oczywiście Tusk,
ministerstwo szczęścia - oczywiście Sawicka
ministerstwo zdrowia (psychicznego) - oczywiście Niesiołowski
ministerstwa wszystkie inne - oczywiście Schetyna
minister finansów: byle kto, byle nie z PO
Ministerstwo rozliczania PIS - Niesiołowski
Ministerstwo dialogu społecznego - Michnik
Ministerstwo przepraszania zagranicy - Geremek
Ministerstwo zwycięstwa (euro2012) - “Fryzjer” :lol:
Ministerstwo kościoła łagiewnickiego - “Bufetowa

#145 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 24 listopad 2007 - 08:36

hmmmmm ministerstwo zdrowia szczescia a gdzie ministerstwo pomyslnosci :unsure: :unsure: :D ??

#146 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 24 listopad 2007 - 09:15

Ma być. Na czele stanie M. Boni co to podpisał lojalkę, ale się nie zaciągał, no i sam się przyznał po 22 latach, dzięki czemu awansował no drugi autorytet moralny po „profesorze” Bartoszeweskim ministrze „ciemnego narodu co pisać i czytać nie umie” :D Kabarety zbankrutują :lol:

#147 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 24 listopad 2007 - 18:29

http://www.wcipy.pl/...y-humor,75.html :mellow:

#148 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 24 listopad 2007 - 18:39

http://www.wcipy.pl/...y-humor,75.html :mellow:

Coś strona strajkuje :(

#149 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 24 listopad 2007 - 18:47

a u mnie hula jak marzenie :mellow:

#150 OFFLINE   Xavi

Xavi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaPruszków
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Lis

Napisano 24 listopad 2007 - 18:50

Ojcowska duma!!!
Ojciec z synem poszli na krytą pływalnię. Po wyjściu z basenu ojciec stanął pod prysznicem, żeby zmyć resztki chloru, a synek bawiąc się biegał koło niego. W pewnej chwili maluch pośliznął się na mydle. W ostatniej chwili ratując się przed upadkiem, złapał się za ojcowego ptaka, podciągnął się trochę i pobiegł dalej.
Tatko popatrzył czule na pociechę i pomyślał:
No, a gdyby był dziewczynką i myłby się teraz z matką to by się wziął i wypierdolił...

#151 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 26 listopad 2007 - 13:12

Stare, ale dobre:

W klasztorze nagle otwieraja sie drzwi i z rozpedem do srodka wpada
Młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przelozonej:
- Matko przelozona, matko przelozona, zgwalcili mnie, co robic?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przelozona
- Pomoze?
- Pomoze, nie pomoze... ale przynajmniej ten usmiech zniknie.


Dwaj mali chłopcy stoją przed kosciolem, z którego wychodza wlasnie nowożeńcy. Jeden mówi:
- Patrz, jaki bedzie teraz czad!
Po czym biegnie do pana mlodego i wola:
- Tato, tato...


Samolot wystartował z lotniska. Po osiagnieciu wymaganego pulapu, kapitan odzywa sie przez intercom: Panie i Panowie, witam na pokladzie samolotu. Pogode mamy dobra, niebo czyste, wiec zapowiada nam sie przyjemny lot. Prosze wygodnie usiąść, zrelaksować sie i...O

Kur...!... Po chwili ciszy intercom odzywa sie znowu:
Panie i Panowie, najmocniej przepraszam jesli przed chwila panstwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylal na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniscie panstwo zobaczyc przód moich spodni

Na to odzywa sie jeden z pasażerów:
To pewnie nic, w porównaniu z tylem moich spodni.


Przychodzi Jasiek do spowiedzi:

- Prosze ksiedza uprawialem sex oralny.
- O ciezki grzech. A z kim?
- Nie moge ksiedzu powiedziec .
- Moze z Kryska od Zarebów?
- Nie
- A moze z Kaska od Kowali?
- Nie
- Powiedz bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
- No naprawde nie moge prosze ksiedza.
- To moze z Zoska od Graboszy?
- Nie
- Idz, nie dam Ci rozgrzeszenia.

Wychodzi chlopak z kosciola - czekaja na niego kumple:
- I co? Dostales rozgrzeszenie?
- Nie. Ale mam pare namiarów.


Morze Pólnocne, lodowaty wicher hula jak cholera.Na pokladzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taka pogode z gola glowa? Gdzie masz swoje nauszniki? - pyta jeden.
- Od czasu nieszczesliwego wypadku juz ich nie nosze.
- Jakiego nieszczesliwego wypadku
- Kumpel zapraszal na wódke, a ja nie slyszalem...


Facet przychodzi do gazety zamówic ogloszenie: Zaginal ukochany kotek mojej zony - czarny, biale skarpetki, wesole slepka, figlarne usposobienie. Dla znalazcy nagroda 5000 zlotych!
- Czy to aby nie za duzo? - zdziwil sie redaktor.
- Nie ma obawy, sam skurwiela utopilem.


Po calonocnej libacji budzi sie rosyjski general, otwiera oczy i widzi jak adiutant czysci jego mundur z wymiocin. Zeby sie jakos wytlumaczyc general tako rzecze do niego:

- Bo mlodziez dzisiejsza w ogóle nie umie pic. Wczoraj jakis
porucznik calego mnie zarzygal!
Na to adiutant:
- Rzeczywiscie panie generale! Calkiem go popier......! Nawet w
spodnie panu nasral!


Warszawa, korek na Jerozolimskich, do jednego kierowcy odzywa się drugi - słuchaj, porwali prezydenta Kaczyńskiego, żądają 100 000 000 złotych, bo inaczej obleją go benzyną i podpalą, robimy właśnie zbiórkę...

- Tak? A po ile dają inni kierowcy?
- No tak po 2 - 3 litry...


Jasio przybiega do mamy i mówi:
- Mamo, mamo, widziałem jak tatuś robił cos z pokojówką.
- Tak, a co takiego?
- Najpierw ja całował, a potem dotykał... Potem poszli do gabinetu, rozebrał ja i wsadził....

- Dobrze, synku, w niedziele, podczas kolacji opowiesz to, żeby
wszyscy wiedzieli.
Nadeszła niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi żeby zaczal mowic. Jasio:
- No wiec tatuś całował i dotykał pokojówkę, później zabrał ja do gabinetu, rozebrał i wsadził.... Wsadził... Mamo jak się nazywa to co ssiesz szoferowi?


- Rabe poznałem świetną dziewczynę i mam zamiar ja poprosić o rękę.
- Icek ale którz to ona jest?? Jak się nazywa??
- Goldberg
- a to bardzo stare żydowskie nazwisko. To bardzo dobrze.
- a czy jest bogata??
- tak Rabe jest bardzo bogata.
- a jak ma na imie??
- Whoopi .


#152 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 26 listopad 2007 - 14:25

:lol: :lol: :lol:

#153 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 26 listopad 2007 - 23:58

:lol: :lol: :lol:

#154 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 27 listopad 2007 - 07:28

Dowcip który usłyszałem w telewizji a opowiadał go Zygmunt Kałużyński (dotyczy słynnego powiedzenia Sherlocka Holmesa: nic prostszego Watsonie).

Sherlock Holmes idzie z doktorem Watsonem Baker Street. W pewnym momencie Sherlock mówi do Watsona:
- Mój drogi, znowu założyłeś dziś na siebie te niebieskie kalesony z frendzelkami...
- Jak na to wpadłeś Sherlocku?
- Nic prostszego Watsonie, po prostu zapomniałeś założyć spodni...

#155 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 27 listopad 2007 - 07:32

Ten z kolei dowcip w oryginale dotyczył golfistów, ale chyba wszyscy zrozumieją dlaczego zmieniłem zajęcie...

Na łódce, na niewielkim jeziorku dwóch wędkarzy spinninguje. W pewnym momencie jeden z nich widząc przechodzący kondukt żałobny stanął nieruchomo na łódce.
- Widzę, że przerywasz łowienie - stwierdza drugi
- Tak. Bądź co bądź dwadzieścia lat była moją żoną.

#156 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 27 listopad 2007 - 09:05

Super! :lol: :lol: :lol:

Kryst

#157 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 27 listopad 2007 - 19:44

ciekawe ile miał kochane wodnych :lol: :lol:

#158 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4922 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 03 grudzień 2007 - 01:53

Po kilku latach ciężkich bojów wierny rycerz powrócił do królewskiego zamku. Klęknął przed majestatem, złożył u stóp króla zakrwawiony i wyszczerbiony miecz i powiedział:
- Wasza Wysokość, przez ostatnie pięć dni wyrzynałem w pień wsie, puszczałem z dymem miasta, gwałciłem kobiety, topiłem dzieci - wszystko, by pognębić twoich wrogów na zachodzie...
- Zaraz, zaraz... - przerwał niepewnie król. - Przecież ja nie mam żadnych wrogów na zachodzie.
- Teraz już masz.

#########

Chłopak demonstruje dziewczynie swoją siłę woli i umiejętność przewidywania przyszłości. Stoją na rogu ulicy i chłopak mówi:
- Widzisz to okno na drugim piętrze? Za chwilę otworzy je facet w brudnej podkoszulce. Rzeczywiscie, za chwilę otwiera się okno i widać faceta w brudnej koszulce.
- A teraz ten facet odejdzie od okna, ale potem znowu do niego podejdzie i popatrzy na ulicę.
Dzieje się tak, jak mówi chłopak.
- A teraz ten facet wyrzuci przez okno kolorowy telewizor.
Ale tym razem facet podchodzi do okna, potem odchodzi, znowu podchodzi. Na jego twarzy wyraźnie rysuje się cierpienie. Wreszcie podchodzi do okna, wychyla się i krzyczy:
- Ale ja nie mam kolorowego telewizora!

###################

Orkiestra kościelna na Górnym Ślasku, dyrygent pyta się:
- zymbalisten fertig?
- ja, ja naturlich.
- puzon fertig?
- ja.
- trompette fertig?
- ja.
- also, eins, zwei, drei;
- Boze, cos Polske............................

#################

Do pewnego pana dzwoni rano telefon. Zaspany facet podnosi słuchawkę:
- Tak?
- Dzień dobry. Czy to pan zamawiał budzenie na siódmą?
- Tak...
- No to szybciutko, szybciutko kochanieńki, już dziewiąta!

###################

Rozmawiają dwie choinki:
- Jak leci?
- Kiepsko, siekierą po nogach dostałam !!!


#####################




#159 OFFLINE   biosteron

biosteron

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNadbużańskie tereny.
  • Imię:Marcin

Napisano 05 grudzień 2007 - 17:40

Aula. Wykłady prowadzi już starszy wiekiem profesor. W pewnym momencie zwraca się do
studentów:
- Za moich czasów nieobecność na zajęciach usprawiedliwiona była w dwóch przypadkach:
po pierwsze - kiedy umarł ktoś bliski z rodziny, po drugie - choroba udokumentowana
zwolnieniem lekarskim.
Z końca sali dobiega komentarz:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?
Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim zastanowieniu odpowiada:
- W twoim wypadku - możesz po prostu pisać drugą ręką.

#160 OFFLINE   biosteron

biosteron

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNadbużańskie tereny.
  • Imię:Marcin

Napisano 05 grudzień 2007 - 17:58

Facet stoi nad łowiącym wędkarzem i się przygląda. Po trzech godzinach zdenerwowany wędkarz mówi: - Panie, wez pan wędke i stań obok, a nie stój mi nad głową. - Widzi pan, ja to bym nie miał cierpliwości- odpowiada.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 8

3 użytkowników, 3 gości, 2 anonimowych


    Hesher, Pumba, szaker