[drag]

Nanofil 0,04 po testach. Ogromna różnica w zasięgu rzutu wobec żyłki 0,12.
Moc zadowalająca, na pewno większa niż żyłka 0,12. Z dużym zapasem starczy na bialoryb, nawet większy niż wzdręga.
Nie plącze sie jak pletka, balon na wietrze nieduży, porównywalny do żyłki. Wadą jest większa pływalność niż żyłki. Przekazanie info co sie dzieje z przynętą - bije na głowę i żyłkę i plecionkę.
Holu nie było wiec tego nie ocenie.

Hmmm...Ćwieka mi teraz trochę zabiłeś.Właśnie szykuję się do rozpoczęcia zabawy z białorybem i myślę nad linką do tej zabawy.Potrzebuje na multik na płyciutka szpulę a tego Nanofila można kupić w odcinku 50m.czyli dla mnie idealnie.Jak z tymi osławionymi kłopotami z węzłami?jakie stosowałeś jeśli można wiedzieć?Dowiązywałeś przypon fluo lub żyłkowy?I tak chyba spróbuję ale jakies podpowiedzi na pewno by pomogły.

Z góry dzięki,pozdrawiam.

Jeszcze inne pytanko laika w temacie,z innej beczki czyli dotyczące przynęt i ich zbrojenia.Fish Up Tanta te najmniejsze-jak je zbroicie?Jakie haki,główki?

Tu też każda podpowiedż będzie mile widziana.Przejechałem wszystkie wątki o łowieniu białorybu ale informacji jest tyle że wszystko mi się zatarło  .

[Miko89]

Dodam coś od siebie. Jeśli chodzi o pękanie na węzłach: Najważniejsze to stosować węzły z opakowania, czyli do łączenia przyponu z linką główną - double albright. I co równie ważne należy wiązać je BARDZO STARANNIE. Jak już się człowiek nauczy to problem pękania nanofilu na węzłach jak nitka znika. Całkiem niezłe konary zdarzało mi się wytargać. Łowię nanofilem już dłuższy czas i uważam, że lepszej linki do ultralighta nie ma. Jeśli chodzi o jednocalowe Tanty, to ja robię sobie główeczki z haków muchowych nr.12 i wolframowych koralików 4.0mm lub 4.6mm. Przy normalnych warunkach używam 4.0mm, przy wietrze albo jak bardzo potrzebuję zasięgu 4.6mm, jednak na tej wielkości główce Tanta tonie już dość szybko, dla białorybu często za szybko. Mniejsze średnice główek to już straszna mordęga rzutowa.

Edited by Miko89, 28 February 2019 - 17:57.

[etherni]

No i kolega powyżej właściwie wyczerpał temat. Dodam od siebie że najlepszym węzłem do nanofila jest trilene w modyfikacjach (podwójna linka albo inne upgrade).

Nanofil 0,10 dobrze zawiązany wytrzymuje strzał bolenia 60+. Przyponów FC nie uzywam, nie znoszę komplikowania zestawu a do tego moim zdaniem FC psuje prace przynęt, oczywiście przy gumie 3” i główce 10g to nie ma znaczenia. Ale juz subtelny wobler 6 cm po prostu nie chodzi prawidłowo.
Przypon z FC w ultralajcie to w ogóle pomyłka. Dodatkowy węzeł osłabiający i tak lekki zestaw, gorsze czucie. Lepiej użyć od razu żyłki - większa moc. Jaki sens wiązać sztywne FC 0,18 do nanofila 0,0545? Bo wtedy moc sie pokrywa.

Edited by etherni, 28 February 2019 - 19:21.

[drag]

Dzięki Panowie.Spróbuję nanofila,będzie przynajmniej nowe doświadczenie.

[HaDe]

... Jeśli chodzi o jednocalowe Tanty, to ja robię sobie główeczki z haków muchowych nr.12 i wolframowych koralików 4.0mm lub 4.6mm. Przy normalnych warunkach używam 4.0mm, przy wietrze albo jak bardzo potrzebuję zasięgu 4.6mm, jednak na tej wielkości główce Tanta tonie już dość szybko, dla białorybu często za szybko. Mniejsze średnice główek to już straszna mordęga rzutowa.

@Miko, mógłbyś napisać ile takie uzbrojone przynęty ważą?

 

Andrzeju, dedukuję że chcesz łowić zestawem castingowym... Będzie dużo trudniej. Zdradź proszę jakie wędzisko sobie wymyśliłeś?

[Miko89]

@Miko, mógłbyś napisać ile takie uzbrojone przynęty ważą?

 

Andrzeju, dedukuję że chcesz łowić zestawem castingowym... Będzie dużo trudniej. Zdradź proszę jakie wędzisko sobie wymyśliłeś?

Dokładnej wagi nie podam, bo nie mam jubilerskiej wagi, ale z tego co mi się kojarzy koralik wolframowy 4mm waży około 0,5g, a 4,6mm mniej więcej 0,7g. 

[HaDe]

Dzięki, ciekawe ile waży Tanta?

[xyzzvpc]

 DSC_2248.JPG   58.83KB   18 downloads

[drag]

@Miko, mógłbyś napisać ile takie uzbrojone przynęty ważą?

 

Andrzeju, dedukuję że chcesz łowić zestawem castingowym... Będzie dużo trudniej. Zdradź proszę jakie wędzisko sobie wymyśliłeś?

Hubert,na razie po prostu to co mam  ,czyli Suzuki RXF 4LB 681.ale moje myśli wędrują także coraz częściej w kierunku któregoś z tych leciutkich blanków Matagi.

To jednak na razie przyszłość.Dzisiaj godzinkę spróbuję wykroić nad wodą z tym co wiesz     i Suzuki i zobaczymy co w ogóle z tego będzie.Ogólnie to jestem ciekawy,otwarty i elastyczny

[teo]

Hubert,na razie po prostu to co mam  ,czyli Suzuki RXF 4LB 681.ale moje myśli wędrują także coraz częściej w kierunku któregoś z tych leciutkich blanków Matagi.
To jednak na razie przyszłość.Dzisiaj godzinkę spróbuję wykroić nad wodą z tym co wiesz     i Suzuki i zobaczymy co w ogóle z tego będzie.Ogólnie to jestem ciekawy,otwarty i elastyczny

Odkopie
Andrzeju próbowałeś z tym nanofilem?
Mam 0.10 na spinie i coś za duża spreżynka wychodzi ze szpuli żeby to się nadało do multika

[drag]

Odkopie
Andrzeju próbowałeś z tym nanofilem?
Mam 0.10 na spinie i coś za duża spreżynka wychodzi ze szpuli żeby to się nadało do multika

Odpuściłem na razie temat.Aczkolwiek może jeszcze,z samej ciekawości spróbuję.Jakby co dam znać