ZEGRZE
#5901 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2023 - 19:39
- MaleX, homax, tost i 2 innych osób lubią to
#5902 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2023 - 14:32
chciałbym zaproponować pierwszy postulat, mamy wymiar minimalny ustawiony na 60cm,
czy istnieje możliwość na ZZ ustawić wymiar maksymalny dla szczupaka 80cm i sandacza np. 75?
#5903 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2023 - 14:35
#5904 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2023 - 19:03
Znowu czytam i czytam i wierzyć mi się nie chce .
Znowu limity ograniczenia a kasa do góry . do tego sami to proponujemy .
Kiedy ta głupota się skończy .
Doją nas z każdej strony a my baranki 'Tak Tak Dobrze Super .
Po prostu wędkarze musza dorosnąć i zacząć wymagać od betonów z PZW .
Powinno się łowić do oporu ale regulaminowo aż będzie widać dno i muł
wtedy nie będzie kasy z kart bo wędkarze przeniosą się tak gdzie gospodarz dba o wodę
Jeszcze udzielamy kredyty bezprocentowe dla OM PZW płacisz na rok do przodu 1700 pln. na bank za rok będzie 2500 pln.
.
- Byniek, Piterson i JG39 lubią to
#5905 OFFLINE
Napisano 01 grudzień 2023 - 19:54
No i git. oczekiwania sprecyzowane
Hm, może problem leży w obsłudze echosondy ? Jakby co mogę kiedyś pokazać czy są czy nie - w wodzie oczywiście
Masz w PL jakieś trzy łowiska zgodne z Twoimi oczekiwaniami ?
Na dobrym łowisku echosonda w ogóle nie jest potrzebna, bo łowisko jest dobre. A wiesz czym charakteryzuje się takie łowisko? Tym, że na takim łowisku nawet niedzielny wędkarz złowi rybę - to jest definicja dobrego łowiska. I takie łowiska były w Polsce, były w dużych ilościach. Z faktu, że kilka osób na krzyż (co pokazują np. zera na zawodach) łowi kilka lepszych ryb (też raz na jakiś czas) nie wynika, że łowisko zasobne jest w ryby. I to trzeba sobie uświadomić, a nie ciągle pitolić, że ryba jest tylko trzeba umić złapać - znowu warto przeanalizować zawody w okręgu OM i w tym czasie w innych. Zegrze to bardzo kiepskie łowisko i na razie nic tego nie zmieni.
P.S. Jeśli uważasz, że wszystko widać na echu, to... gratuluję bystrego oka
Użytkownik MaleX edytował ten post 01 grudzień 2023 - 19:55
- ODYSEUSZ, eRKa, S.N. i 1 inna osoba lubią to
#5906 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2023 - 19:06
Przejeżdżałem dziś przez most w Zegrzu, mogę powiedzieć że sezon podlodowy otwarty...
#5907 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2023 - 19:18
Na dobrym łowisku echosonda w ogóle nie jest potrzebna, bo łowisko jest dobre. A wiesz czym charakteryzuje się takie łowisko? Tym, że na takim łowisku nawet niedzielny wędkarz złowi rybę - to jest definicja dobrego łowiska. I takie łowiska były w Polsce, były w dużych ilościach. Z faktu, że kilka osób na krzyż (co pokazują np. zera na zawodach) łowi kilka lepszych ryb (też raz na jakiś czas) nie wynika, że łowisko zasobne jest w ryby. I to trzeba sobie uświadomić, a nie ciągle pitolić, że ryba jest tylko trzeba umić złapać - znowu warto przeanalizować zawody w okręgu OM i w tym czasie w innych. Zegrze to bardzo kiepskie łowisko i na razie nic tego nie zmieni.
P.S. Jeśli uważasz, że wszystko widać na echu, to... gratuluję bystrego oka
Hej. Bez tej echosondy to niedzielny wędkarz złowi rybę w rzece o ile wcześniej trochę poczyta albo obejrzy. Nie dotyczy to szczupaka na Zalewie. Zawody analizuję Trochę startowałem.
Z mojej analizy wynika, że przed pierwszymi większymi zawodami na Zegrzu można sobie połowić dobrze albo bardzo dobrze - to oznacza dla mnie od 5 do 14 szczupaków bez większej napiny.
Póżniej ryby są stopniowo i bardziej niż stopniowo skłute i przepłoszone oraz skilowane, ponieważ wyniki zawodów śledzą też smakosze. Zwróć uwagę, że na Zegrzu szczupaki są w określonych miejscach, o określonej pojemności....
Zawody w tzw innych miejscach w PL - mając do dyspozycji ogrom wody- np: WJM - owszem łowiłem zdecydowanie więcej - ale i konkurencja i woda o podobnej - dobrej szczupakowej charakterystyce nieporównanie większa, a zawodników/teamów mniej albo w podobnej ilości....
Co do zasobności niezmiennie zauważam, że szczupaki są i mają się całkiem nieźle, sandaczy jest znacznie mniej niż było jeszcze całkiem niedawno, suma jest bardzo dużo, okoni sporo tylko gabaryty mniejsze niż wcześniej.
Jesienią na echosondzie widać bardzo dobrze ile i jakie rybki migrują w stronę zimowisk....nieraz da się też potwierdzić gatunki wędką.
Jeżeli masz w PL łowisko o podobnej presji i potrafisz łowić sandacze bez echosondy to szczerze zazdroszczę
Co do limitów maksymalnych to popieram jak najbardziej. Wiem, że próby są - czy w 2024 to Kolega z Zarządu niech się wypowie.
Sam z chęcią zrobiłbym na kilka lat no kill na Zegrzu
Kwota 1700 PLN to Kolega z trollingiem wiślanym liczy... Opłata weekendowa to 120 PLN - nie ma przymusu kupna o ile wiem
#5908 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2023 - 20:35
Hej. Bez tej echosondy to niedzielny wędkarz złowi rybę w rzece o ile wcześniej trochę poczyta albo obejrzy. Nie dotyczy to szczupaka na Zalewie. Zawody analizuję Trochę startowałem.
Z mojej analizy wynika, że przed pierwszymi większymi zawodami na Zegrzu można sobie połowić dobrze albo bardzo dobrze - to oznacza dla mnie od 5 do 14 szczupaków bez większej napiny.
Póżniej ryby są stopniowo i bardziej niż stopniowo skłute i przepłoszone oraz skilowane, ponieważ wyniki zawodów śledzą też smakosze. Zwróć uwagę, że na Zegrzu szczupaki są w określonych miejscach, o określonej pojemności....
Zawody w tzw innych miejscach w PL - mając do dyspozycji ogrom wody- np: WJM - owszem łowiłem zdecydowanie więcej - ale i konkurencja i woda o podobnej - dobrej szczupakowej charakterystyce nieporównanie większa, a zawodników/teamów mniej albo w podobnej ilości....
Co do zasobności niezmiennie zauważam, że szczupaki są i mają się całkiem nieźle, sandaczy jest znacznie mniej niż było jeszcze całkiem niedawno, suma jest bardzo dużo, okoni sporo tylko gabaryty mniejsze niż wcześniej.
Jesienią na echosondzie widać bardzo dobrze ile i jakie rybki migrują w stronę zimowisk....nieraz da się też potwierdzić gatunki wędką.
Jeżeli masz w PL łowisko o podobnej presji i potrafisz łowić sandacze bez echosondy to szczerze zazdroszczę
Co do limitów maksymalnych to popieram jak najbardziej. Wiem, że próby są - czy w 2024 to Kolega z Zarządu niech się wypowie.
Sam z chęcią zrobiłbym na kilka lat no kill na Zegrzu
Kwota 1700 PLN to Kolega z trollingiem wiślanym liczy... Opłata weekendowa to 120 PLN - nie ma przymusu kupna o ile wiem
Łowiskiem dla niedzielnego wędkarza bez echa była, do niedawna jeszcze, Siemianówka, łowili wszyscy, kto tylko potrafił wrzucić coś do wody i ściągać, ale nie o tym...
Pewnie trudno będzie wyrobić wspólne stanowisko, bo też trudno określić co to znaczy "szczupaki są" - absolutnie nie twierdzę, że ich nie ma, mało tego, sam je tam łowię i wiem, że można dobrze trafić (z miejscem i czasem) i coś złowić, ale...
Na zawodach ryba liczona jest od 45 cm, jeśli chodzi o szczupaka, więc te wyniki robi przede wszystkim drobiazg; okoń, nie oszukujmy się, został w zasadzie wytrzebiony (kilkanaście lat temu spotykałem kilka łódek dziennie z paprochem, teraz jedną na tydzień - to najlepiej pokazuje zasoby, jeśli wróci okoń historia zatoczy koło); zawody w kołach wygrywa się dwoma okonkami i szczupaczkiem 45; sandacz to ryba widmo, ktoś kiedyś coś niby widział... Można odwrócić tę narrację i na podstawie podobnych przesłanek opowiedzieć pozytywną historię. Owszem, zarybienia są, są to zarybienia sporymi rybami, więc rzutuje to na wyniki, bo na początku (jak sam pisałeś) da się coś złowić, ale potem jest systematyczne czyszczenie i wracamy do punktu wyjścia - tak jest co roku. Niby można uznać, że jest ok, ale to trochę przypomina retuszowanie trupa.
Jeszcze jedna uwaga; nie oceniajmy zasobu rybostanu po odczytach na echu (nie jest to w żaden sposób miarodajne); ponadto, nie mamy też punktu odniesienia, czyli odczytów z czasów zasobności łowiska. Dodam tylko, że na jednym ze zbiorników łowiłem ryby, których według echa, bardzo dobrego echa, nie było... Na razie jest to rzecz pomocnicza dla wędkarza, zasobów nie da się tym oszacować, no chyba, że czegoś nie wiem...
Aaa, pisząc o łowisku Zegrze, mam na myśli wodę od przekopu do tamy.
Jakie mam postulaty; no kill, limity wejść i ochrona 24 h dronami i kamerami. Nie wiem czy jest jakieś pośrednie rozwiązanie.
Edit; a tak w ogóle to myślę, że jesteśmy po tej samej stronie barykady .
Użytkownik MaleX edytował ten post 02 grudzień 2023 - 20:39
- ODYSEUSZ lubi to
#5909 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2023 - 23:09
Łowili?Przejeżdżałem dziś przez most w Zegrzu, mogę powiedzieć że sezon podlodowy otwarty...
Wysłane z mojego V2041 przy użyciu Tapatalka
#5910 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2023 - 20:01
Kilka osób łowiło w tych klatkach przy moście.
#5911 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2023 - 09:07
Wstawiam bo chyba nie było:
PS. Pozdrawiam łowów rezerwatowych o wysokich wymaganiach.
- t12tom lubi to
#5912 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2024 - 00:25
Płacić płacić płacić.....i wprowadzać dla siebie więcej ograniczeń.Wymiary górne dolne boczne i rosnące.PZW rżnie nas na każdym kroku a baranki dalej beczą.Znam jedno jezioro gdzie wygnali PZW z jej odlowami cztery lata temu.NIKT tej wody nie dorybia są siatki kłusownicze (niewiele) I SĄ JUŻ FAJNE RYBY.Co z tego że nałożycie na siebie kaganiec jak PZW ze swoim rybakiem zrobią bezrybie.Popukajcie się tam gdzie powinny być mózgi.
- Hesher, Piterson, Tabor i 1 inna osoba lubią to
#5913 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2024 - 08:31
Chciał wędkarski świat zamiast samoregulującego stowarzyszenia, firmy świadczącej odpłatne usługi - to ma! Nie jęczeć.. tylko rozumieć
Woda którą mamy do dyspozycji, jej naturalny potencjał i maksymalne śrubowane możliwości, od dawno już nie są w stanie sprostać oczekiwaniom tysięcy tzw członków..
#5914 ONLINE
Napisano 27 styczeń 2024 - 10:42
Jeżeli masz jakieś ciekawe pomysły odnośnie zarządzania ZZ, to napisz je proszę - każdy będzie mógł się zapoznać... Może już coś zrobiłeś i chciałbyś się pochwalić ?
A jeżeli chcesz zrobić coś innego pozytywnego to można brać udział w zarybieniach, można pojechać na sprawdzanie pułapek i skontrolować rybaka, można wybierać w Kole, jest sporo możliwości zabrania czynnego udziału w wędkarskim życiu.
Na jerku jest aktualny członek Zarządu OM - możesz też wysłać do niego swoje zapatrywania i oczekiwania z planem działania.
Nowy Zarząd jest "wędkarski" a nie złożony z działaczy....
Napisz czego konkretnie oczekujesz od gospodarza Zalewu Zegrzyńskiego ?
Pozdrawiam
Ja mam. W zasadzie nie mój, bo nieżyjącego już Jacka Jóźwiaka, ale nadal aktualny. Trzy lata moratorium na zabieranie złowionej ryby, oprócz zakazu odłowów sieciowych rzecz jasna. I problem się rozwiąże.
Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka
#5915 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2024 - 13:03
Dzieje się coś ciekawego nad Zegrzem? Biorą?
#5916 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2024 - 13:10
Z sandaczem jak zwykle mało, ale od czasu do czasu trafi się jakiś przyzwojty.
#5917 OFFLINE
#5918 OFFLINE
Napisano 30 październik 2024 - 17:58
- michcio lubi to
#5919 OFFLINE
Napisano 30 październik 2024 - 19:43
Fajny zedzik ale tera to już z mostu paletki będą spuszczone
Miejsce jest powszechnie znane i oblegane, na szczęście tylko do jutra, bo od 1 listopada wchodzi zakaz łowienia na tej części zalewu.
- malcz, DP Fishing i Mateo1989 lubią to
#5920 ONLINE
Napisano 30 październik 2024 - 19:48
Miejsce jest powszechnie znane i oblegane, na szczęście tylko do jutra, bo od 1 listopada wchodzi zakaz łowienia na tej części zalewu.
Kilka dni temu podsłuchałem w Karczewie rozmowę dwóch wędkarzy, w której żalili się, że "idioci zrobili na zalewie obręb ochronny akurat tam, gdzie są sandacze" i co oni teraz łowić mają
- jakub75 lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych