ZEGRZE
#1221 OFFLINE
Napisano 12 lipiec 2010 - 10:03
A propos kwoka: we wrześniu obserwowałem faceta łowiącego na żywca z kwokiem, to nieprawdopodobnie skuteczny sposób. Woził (nieregulaminowo) jednego sumka na agrafce przy łódce i przy mnie miał branie drugiego, który mu się odhaczył. Żywiec powinien być zabroniony, a z kwokiem na pewno.
[/quote]
Witam,
to jest krytyczna wypowiedź pana kwasik dotycząca kwoka.
pozdrawiam.[/quote]
Krytyczna o kwoku?
Krytyczna tylko dlatego, że ten ktoś łowił moim zdaniem nieregulaminowo.
Ja łowię na Zegrzu wyłącznie na spinning!
Nie wolno wtedy używać kwoka?
#1222 OFFLINE
Napisano 12 lipiec 2010 - 10:32
Pozdrawiam
#1223 OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2010 - 00:39
#1224 OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2010 - 06:21
Ja też zadaję sobie to pytanie bo wybieram sie jutro Pewnie za dużego sensu nie ma a le liczę na kilka kopnięć z samego rana. Może ktoś był w ostatnim tygodniu i podzieli się wrażeniami...?
Połamania!
#1225 OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2010 - 10:07
#1226 OFFLINE
Napisano 18 lipiec 2010 - 09:55
#1227 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2010 - 07:43
Sobota od piątej do 12-tej - brat: duży leszcz za kapotę.
I porządna linka kotwiczna z kotwicą spod mostu (schowaliśmy się przed deszczem).
Pod mostem cóś mi przecięło gruby (30 lb) przypon fluorokarbonowy.
Po południu od piątej do 21: zero!
#1228 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2010 - 08:22
#1229 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2010 - 12:10
A propos kwoka: we wrześniu obserwowałem faceta łowiącego na żywca z kwokiem, to nieprawdopodobnie skuteczny sposób. Woził (nieregulaminowo) jednego sumka na agrafce przy łódce i przy mnie miał branie drugiego, który mu się odhaczył.
A to nie byl czasem ktos z WMH? Oni tak wlasnie lowia, nauczyli sie na Ebro.
#1230 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2010 - 16:05
#1231 OFFLINE
Napisano 20 lipiec 2010 - 06:14
A wracając do tematu, trzeba poczekać na jesień
#1232 OFFLINE
Napisano 20 lipiec 2010 - 09:07
Tylko czemu inni też łowią rzadko, czy się nie chwalą?
Szczególnie nie umiemy łowić tam gdzie ich nie ma.
Ale ja nie muszę złowić. Muszę jechać/iść na ryby, a że mam łódkę ...
Potem problem, wypuścić czy nie, jak nie, to trza oskrobać itepe itede
A tak, jak mówił kiedyś taki znajomy znad Wisły ( mówiliśmy o nim ten stary h.. Cz....... bo jak Cię dopadł to zgadał na śmierć, diabeł przegoniony!
Ja jeszcze jakiś czas będę trwał w okolicach mostu co by się nie działo! Nie tylko jesienią.
#1233 OFFLINE
Napisano 20 lipiec 2010 - 19:13
Nie mozemy zapomniec, ze kazdy z nas chce zlapac a tych nas na zz jest spore troche
Moze ta zlota jesien cos dobrego urokuje.
#1234 OFFLINE
Napisano 20 lipiec 2010 - 20:49
Jakbyśmy mieli inną alternatywę to pewnie łowilibyśmy gdzie indziej...
A to ZZ jest jedyną wodą w promieniu 100 km??
#1235 OFFLINE
Napisano 20 lipiec 2010 - 22:22
#1236 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2010 - 06:17
nie jest, ale dla mnie na przykład jest najbliższą zaporówką z populacją sandacza gdzie mogę wypożyczyć jakąś krypę i w spokoju za nim popływać.
Kwasik,
czekam na wieści z ZZ. Do końca lipca jeszcze trochę, może trafi się jednak ten sumek
#1237 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2010 - 09:28
#1238 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2010 - 22:28
Połamania kija na jeziorze, zawsze to jakieś urozmaicenie. Ja wracam na ZZ we wrześniu, niedługo urlop.
#1239 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2010 - 21:27
Oby tak dalej : ))
Nie bawem sie doczekasz albo juz zaznales mniejszej temp.
#1240 OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2010 - 13:24
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych