[kwasik]

Wyruszyliśmy wczoraj dopiero po 11-tej. Jakiś facio przyholował właśnie na agrafce szczupaka i sandacza oba po około 70 cm.
Tak wiało, że ciągnęło nas z kotwicą w kierunku zapory, a wzięliśmy tylko jedną.
Brat przyholował do łódki sandacza i mu się spiął. I złowił okonia około 30 cm, który wrócił po zdjęciu do wody.
Ja bez rezultatów.

Jeden ze spływających przywiózł dwa wymiarowe szczupaczki, mówił, że pozostałe wypuścił.

[MaarianG]

Ktoś był wie coś nowego? Ja wybieram się w sobotę. Wrócę to coś napiszę co się działo.

[Martin77]

Jak widać...jedni łowią a inni tylko nawdychają się świeżego powietrza

Ja chyba dam sobie spokój. Znowu ma być żarówa i pewnie wiatr też nie odpuści. Miałem ze znajomym jechać na Eldorado, ale z wyjazdu nici.

Czekamy na wieści.

[Zander Hunter]

witam,

Byłem w czwartek od 6 rano do 16 tej.
Ogarniałem część za mostem w stronę serocka.
Sandały nie gryzły tego dnia i nie widziałem aby ktoś coś
z mętnookich wyciągał.
Nawet małe nie trykały.
Za to Drobnica już się grupuje na głębokościach i nie jest tak rozproszona jak miesiąc temu.
Po kilku godzinach postanowiłem zmienić barwy na mniej jaskrawe
i ustawiłem się na 12 metrach koło mostu.
Po klku rzutach branie i..... odjazd.
Sum.
94 cm -grubasek. I broń boże za kapote .
Normalnie w pysk.
Kilka brań i kilka mniejszych ale muszę przyznać że
zabawa była przednia.
Po kilku chwilach obok jakiś facet zaciął coś sporego bo
po godzinie jak odpływałem jeszcze go nie wyciągnął
myślę że był to sporawy sum lub sprzęt którym ów wędkarz dysponował był delikatny.
podsumowując, czekam na przymrozki i mniej słońca
bo zander to mój target.

Pozdrawiam,
Zander Hunter.

[krzysiek]

Zaraz się zacznie...

[kwasik]

Jutro i pojutrze przy moście, żeby nie dziewczyny, pewnie nie będzie gdzie palca wetknąć?

[adasio]

Witam
Ja trenuję łowienie trochę dalej bo na Klusku, w zeszły weekend (2,3.10) jak zwykle szukałem szczupaczków z płytkiej wody.
w sobotę udało się wyholować 8 sztuczek+2 spadły przy łąjbie +1 w ogóle nie trafiła w przynętę, zagotowało się tylko pod łódką i tyle, największy 62cm a najmniejszy z 30 :lol:w niedzielę złowiłem 3 pistolety+ 2 spadły.
W ten weekend trenuję od nowa
pozdrawiam

[Martin77]

To coś się jednak rusza...gratuluję fajnej przygody z sumkami! Sam też czekam na sandacza, ale to słońce za dobrze nam w weekend nie wróży :/

Ja negocjuję jeszcze z drugą Połówką niedzielny wypad

[-YAN-]

Ja już drugi rok odpuściłem sobie Zalew.Technika ta sama sprzęt/kij/ tylko trochę mocniejszy kołowrotek ten sam,plecionka ta sama,kolory te same/zieleń i marchewka/ tylko główki trochę cięższe a brań i holów zdecydowanie więcej.
http://www.fotosik.p...ca9e98e127.html

Pozdrawiam jans

[Martin77]

Jans,

fajna fotka. Wybieram się na Bałtyk na wiosnę, muszę tylko skompletować sprzęt Chętnie bym się poradził przed wyjazdem

Koledzy, jak jutro będziecie na ZZ to dajcie znać jak było.

Z góry dziękuję!

[EYEL_E_SS]

kilka godzin biczowania o 6 do 11 w okolicach kolumn starego mostu bez żadnych efektów. jedno skubnięcie sandaczyka, który pożarł ogon kopyta i to wszystko :/

ilość wędkarzy skutecznie odstraszająca, w dodatku odbywały się zawody spinningowe. wieczorem jadę poprawić sobie humor nad wisłe

[Martin77]

EYEL,

dzięki za news'y. Faktycznie, kiepsko...dziś i jutro zawody o puchar prof. Religi w Legionowskiej więc niestety łódek się nie wypożyczy. To samo jutro u Jurka :/ Potrzebne im te zawody...

[sharki]

Byłem 8 od 9 do 14 obok mostu zaczyna się jak na parkingu pod Tesco brań 0 tylko plecionka po białej rybce skakała.
Policja aktywnie pływala i nawet zaliczyłem kontrole

[Martin77]

A ja zaliczyłem popołudniowy wypad (13:30 - 18:00) i dwa krótkie...słabiutko się zrobiło.

[kwasik]

Sobota: brat wymiarowy sandaczyk koło mostu, ja szczupak 70 cm. Niedziela po południu - ponad 2 kilowy leszcz zahaczony w okolicach pyska.
Jak tam zawody?

[MaarianG]

Sobota: 2 niewymiarowe koło mostu- kilka pstryknięć. Brania były koło godz 8 rano. Łowiliśmy do 13.

[Zander Hunter]

witam fanów ZZ

Dzis od 6 do 17 w trzech i:
-1 sumik taki ok 110 cm i 8-9 kylo
-kilka bran sandałków i 2 niewymiary
-no i oczywiście tzw. kapociarze czyli wędkarze łapiący na
kogut lub ciężką gumę -- jeb jak szarpakiem do góry , wszystko za ogony.
to jest lipa moim skromnym zdaniem.
A tak po za tym to woda zbyt ciepła a drobnica
tylko rano się kumuluje na 10 metrach.
Trza czekać na minusy w nocy i niewielkie plusy w dzień.

pozdr.

[Włóczykij]

Dziś w nocy był przymrozek. W mieście na trawnikach miejscami szron, więc pewnie na obrzeżach było -1 może -2.

[Martin77]

Tak, kolega ZanderHunter chyba ma rację...ja widziałem dużo białej ryby na 8, 10, 12 metrach ale co z tego, drapieżnika jakoś niewiele. Zazdroszczę wolnego czasu w poniedziałek...
Może w weekend zrobię kolejne podejście choć wszędzie znowu zawody :/

[Zander Hunter]

Witam kolegów,

Czy może któryś z Was był ostatnio na zz?
Wybieram się w poniedziałek i dobrze by było
aby jakąś informację posiadać.

pozdrawiam.
ZH.