[Martin77]

Ja ten weekend przesiedzę w domu ale też czekam na wieści od Was...

[Yeah]

Ja jadę jutro, mam nadzieję że będzie lepiej niż w zeszłym tygodniu, chociaż pogoda podobna :/

[Zander Hunter]

witam,
Byłem w 3 cały dzionek i nic.
Jeden glucio (sandałek)
30 cm
i 2 h..jo brania.
Białej ryby sporo mrozik też był i nic.
I most i za i przed i daleko za i ,oj....
bez wyniku
Nie mam już pojęcia co musi tam jeszcze zatrybic
ażeby mętnooki zaczął chapać.
a jak u kolegów czy może coś wydłubaliście?

pozdra.

ZH.

[EYEL_E_SS]

znajomek w sobotę złapał trzy małe okonki. zero sandała.

[Martin77]

Wniosek jest jeden...co rok to gorzej...
Wczoraj po poludniu zrobia się ideana pogoda - zachmurzo się, wiatr przestał wiać i nada byo zimno ale wtedy zapewne niewieu siedziao już na wodzie...
Ja chcę się wybrać w ten weekend, ale po tym co piszecie straciem już nadzieję na jakiegolwiek efekty.
Pozdrawiam.

[kwasik]

Przy moście:
W sobotę kolega złowił przy moście szczupaka ze 2 kilo.
Inny złowił metrowca (102 cm), zawiózł go żywego do przystani, gdzie przekonali go, żeby szczupaka wypuścił, co zrobił. Brawo!
W niedzielę brat złowił szczupaka 68 cm.

[Martin77]

Brawo, ładny gest...chociaż jedna metrówka sie uratuje.
A zatem tylko szczupaki... Co to się porobiło? :/ Ciekawe czy ktoś był w ciągu ostatnich 2 dni...pogoda była super.

[kaczynumer1]

@kwasik czy ta metrówka została przywieziona do przystani Rybaki? Jeśli tak to go widziałem- piękny spasionoy szczupal! Nie podchodziłem bo byłem pewien, że dostał już w łeb, a tu proszę niespodzianka. Pogratuluj koledze, że dał się przekonać do słusznej idei.

[kwasik]

Tak, na Rybaki (przystań koła nr 4 W-wa). Łowcy nie poznałem. Rzecz znam z opowiadania kolegi; tego co tak dziwnie pływa przodem do tyłu na wiosłach.
Wypuszczenie to zasługa przystaniowego i wędkarzy którzy tam byli, w tym powyższego. Zrobili zdjęcia, może uda się je zdobyć.

[Martin77]

Panowie, jak myślicie - uspokoi się do rana ten cholerny wiatr? Zastanawiam się czy jest sens wypływać..

[wardek]

Probowac zawsze mozna, a noz-widelec trafisz cos ciekawego...
Wiatr pewnie bedzie, wcale nie taki maly..choc wiadomo?

[Martin77]

Nadal wieje. Odpuszczam jutro.

[mario11]

Witam,
w ten weekend chyba nie bedzie tak wiało więc trzeba spróbować
A może był w tygodniu i da znać jak wyniki?
pzdr

[Zander Hunter]

kolega był w poniedzialek i bryndza.
Jeden sandałek nie wymiar i kilka pstryknięć.
Co z tym Zegrzem się dzieje?
Z roku na rok co raz gorzej.

[mario11]

tych krótkich sandaczykow to faktycznie sporo się trafia
pozostaje mieć nadzieję, żę będą miały sznse dorosnąć
Zobaczymy co będzie w weekend.
pzdr

[Martin77]

Tu bym się nie zgodził z Kolegą...nawet krótkich już nie ma
Czekam na wieści od Was po weekendzie. Niezła żarówa się zapowiada. Jeśli nie będzie mocno wiało to w słońcu może być i 20 stopni

[mario11]

Witam,
ten weekend to kompletne dno!!!
na dwa dni łowienia trafił się tylko jeden bardzo krótki sandałek + kilka pstryknięć.
Dobrze że chociaż pogoda była ładna.
Od stanicowego i kilku innych wędkarzy słyszałem, że środa była bardzo dobra, ale nie wiem co to znaczy, bo w porównaniu do weekendu to chyba każdy inny dzień byl lepszy.

[kwasik]

Sobota po południu przy moście - brat: sandaczyk 58 cm.
Poniedziałek po południu przy betonach - brat: holował coś około 10 - 15 minut i się wyhaczyło. Wyciągnęło mu prawie całą plecionkę, musiałem wyciągać kotwicę i płynąć za rybą, myślę że to był spory sum, bo się nie dał oderwać od dna.

[Zander Hunter]

witam,

Kolega w niedziele był i złapał sandałka 67 cm.
Na dołach.
Po za tym kilka pstryknięć.
Jak widać zegrze nie dało tą jesienią
Przypominając sobie poprzedni rok i kilka naprawdę
dobrych wypadów pod koniec pażdziernika
myślę że albo przegapiłem dobry moment albo
za mało jeszcze znam to łowisko.

pozdrawiam,

Z.H.

[Martin77]

Pqanowie, to dobrze że wogóle jakieś sandacze widzieliście a nawet złowiliście. Gratuluje przygody z sumkiem i całkiem ładnego sandacza! Ciekaw jestem czy ktoś z Was był może w tym tygodniu...? A może nawet dziś, choć deszcz niezbyt zachęcał.
Ja wybieram się jutro i biję się z myślami gdzie tu popłynąć :/