[Martin77]

Krzysiu, to chyba wrzucę Ci na priv swój numer. Jak w niedzielę będziesz na wodzie i akurat będzie taki dzień to dzwoń
Będę akurat na łódce z dwoma obcokrajowcami i fajnie byłoby żeby tak ładnie się zareklamował nasz Zalew
Od rana będziemy uskuteczniali opad Może choć kilka krótkich się trafi na kiju, to mam nadzieję, że nie będą mi potem narzekali.

[Martin77]

Jakaś tu cisza... Łowił ktoś ostatnio? Ciekawe jak tam sandacz...pogoda chyba bliska ideałowi.

[krzysiek]

Jak dla mnie - nie bardzo

[Martin77]

Przymrozek za duży?

[kostom63]

ja wczoraj jednego 65 cm, kolega troche krotszego, tez jednego.

[krzysiek]

Ja bym sobie życzył nawet większy... Flauta była dramatyczna...

[kwasik]

Powyżej mostu pełno sumowych osesków.
Na szczęście od 1 listopada będzie tam zakaz.
Wczoraj sandaczyk 55 cm, a kolega na sąsiedniej łódce 67 cm.

[Martin77]

Potwierdzam słowa przedmówcy. U mnie tylko dwa krótkie...nie wiem dlaczego, ale prawie nie było brań
Krzysiu, a jak tam u Ciebie? Widziałem kilka trollujących pontonów na wodzie...

[krzysiek]

W sobotę jeden zębaty. Szczerze mówiąc, wolałbym być na wodzie w niedzielę...

[kaczynumer1]

Ja też całą sobotę trollowałem(z pontonu) z kolegą, niestety tylko mały zębacz i kilka niezaciętych brań(raczej sandaczowych).
@Krzysiek widzieliśmy się koło Wieliszewa. Pozdrawiam.

[krzysiek]

O, no proszę
No to my mieliśmy rybę zanim zagadaliśmy, potem już nic ani z trola ani za szczupłym z rzutu. Widziałem, że w okolicach kapelonów na blatach padały okonie. Na pigalaku nie byłem, nie chcę się wk*****ć.

[kaczynumer1]

My zrobiliśmy jeden przelot slalomem po południu przed Wksem ale to sport dla ludzi o mocnych nerwach;) w dołach ryb nie było widać. Był okres po naszym spotkaniu, że na ok 8,5m była drobnica ale szybko sie rozeszła.

[krzysiek]

To ciekawe. Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że kilka dni temu od białorybu na pigalaku aż się kłębiło pod wierzchem

[kaczynumer1]

Jak w poprzednią sobotę(15-10) pływałem, to rzeczywiście widać było duże zgromadzenia w każdym dole >9m. Tym większe było moje zdziwienie, że przedwczoraj było zupełnie pusto.

[adasio]

okonie z ostatniego wypadu
większy

Załączone pliki

•  001.JPG   41,07 KB   642 Ilość pobrań
•  001.JPG   41,07 KB   28 Ilość pobrań

[Martin77]

Adasio, gratuluję! Ładniutkie. Czyżby to Łacha...? Tam kiedyś można było połowić ładne garbusy na jesieni.

Co do białorybu na dołach, to ja miałem wrażenie że jeszcze rano chyba trochę go stało w niedzielę, ale po południu nie było już wcale obcierek wić chyba się zgadza. Ja stałem tam między jakąś 10-ą a 12:30. Potem przesunąłem się bliżej mostu.

[adasio]

Adasio, gratuluję! Ładniutkie. Czyżby to Łacha...? Tam kiedyś można było połowić ładne garbusy na jesieni.

Okolice
Dobrze napisałeś kiedyś niestety od kilku lat presja na okonie w tych rejonach jest ogromna,
w lato pialiśmy z kumplem z radości jak trafiał się ładnie wygarbiony okonek ponad 25cm.
Byłem mocno zdziwiony że uchował się tam taki ponad 40

[Martin77]

Dokładnie. To dobry znak. W niedziele rano w przystani w Zegrzu, gość chwalił mi się złowionym dzień wcześniej w Pogorzelcu 41-o centymetrowym okoniem i kilkoma trzydziestakami. Może populacja tych dużych powolutku się odrodzi...

[krzysiek]

No chyba, że jest tak, jak na Gnojnie. Jesienią nachodzi okoń z Narwii, na pierwszym lodzie go rezają co dzień, bez opamiętania, ile weźmie, tyle biorą, jak złapią limit – to do bagażnika i dalej ciupią. A wiosną łowi się już tylko niedobitki. I do następnego pierwszego lodu.

[Wojciechowski]

Ryba jest cały czas na płytszych 4-5m blatach. W dole koło mostu jeszcze nic nie ma. Sprawdzaliśmy w poniedziałek.

Ponieważ 1 listopada pół ZZ zostaje wyłączone z łowienia (strefa ochronna), ten rok uważam za wyjątkowy. W sumie dobrze się stało, bo przynajmniej nikt nie będzie nękał ryb na zimowisku. Jeszcze takie dwa/trzy sezony, z ciepłym pażdziernikiem jak ten i populacja sandacza powinna się znacznie poprawić. Pomimo tego, że i tak ten rok uważam za rekordowy pod względem okazowych ryb.