
Mikado Lexus Sapphire a klenie
#1
OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2019 - 12:51
#2
OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2019 - 13:02
A może wybierz się na klenie z tą wędką. Przetestuj na rybie i podaj nam swoją opinię?
Powodzenia i czekamy
- Negra, ezehiel i Alexspin lubią to
#3
OFFLINE
#4
OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2019 - 13:51
Ten kijek ma inne przeznaczenie ale to człowiek łowi a nie wędka . Jak zauważysz że Ci rybki spadają to zmienisz kij .
- Negra lubi to
#5
OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2019 - 19:36
#6
OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2019 - 19:39
Kiedyś, jak mieszkałem w UK łaziłem za okoniami z Lexus'em 2.80 / 13g...i trafiały się jako przyłów klenie...i to ładne.
Mało kleni spadało z tego kija...ale przeważnie trafiały się w miejscówkach o mniejszym uciągu, przeważnie trafiały się na gumy w naturalnych kolorach albo na wirujący ogonek spin-mad'a 6g.
Jeżeli mowa o wklejance (A Lexus Mikado takową jest) to fajnym rozwiązaniem jest już ciężko dostępny kij : Mikado Sensei Needle 2.70 / 14g.
To poręczny, krótkodolnikowy patyk z długą częścią wklejaną - dosyć mięsistą, ładne kładącą się pod rybą.
Tym kijem bardzo dobrze się łowiło okonie, z przyłowem szczupaka 4kg było trochę jazdy ale wyjeżdżał na brzeg, przyłowy kleni do ok. 2kg też udawało się wyholować, a ryby nie wyglądały na bardzo umęczone.
Obrotówkę "0" ; "1" a i nawet nie które "2" znośnie prowadziła, smukłe gumy do 7cm na główkach 7g, wirujące ogonki 4 ; 6g spokojnie obsługiwała.
Wklejanka do połowu kleni to podobno nieporozumienie...ale jeśli miałbym mieć jakąś okoniówkę która miałaby wyholować klenia to właśnie byłby to Sensei Needle...lub też Mikado Sensual Ultralight Spin 2.70 / 18g (właściwości podobne, troszkę więcej mocy)
Tak jak pisze Kolega neor - spróbuj, może będzie dobrze
#7
OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2019 - 20:34
Jeżeli Ci to nie przeszkadza to łów śmiało. Ja łowiłem tak wklejanką na Wiśle przez dwa sezony i nie było źle.
#8
OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2019 - 09:27
Wydaje mi się, że najważniejsza jest kwestia doboru przynęty do możliwości blanku, tak, żeby kij nie był przeciążany i nie klękał pod wpływem oporu przynęty i nurtu.
Mam ten kij w wersji 2,60/13 i górne cw trzeba potraktować z przymrużeniem oka. Przez delikatną wklejkę kij raczej pod paprochy i wąskie gumy 2, 3 calowe na główkach do max 5g
Użytkownik wilczybilet edytował ten post 05 kwiecień 2019 - 09:32
- Paweł R. lubi to
#9
OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2019 - 13:18
#10
OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2019 - 13:42
Jak najbardziej sprawdzi się ta wędka,natomiast od siebie mogę polecić shimano catanę w wersji 3-14g, 270długości,która jest nieco tańsza i zostanie jeszcze trochę gotówki na przynęty.
- S.N. lubi to
#11
OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2019 - 17:17
a na Warcie nocnej czy dziennej?
#12
OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2019 - 17:21
Przedpołudniowej.
#13
OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2019 - 17:22
a no to trzeba wedke przemodyfikowac na wersje ze sznurkiem i kijem aby nabrac wyjatkowe zaciecia do lowienia kielni
#14
OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2019 - 17:23
A te kielnie to jakieś nowe ryby?
- Alexspin lubi to
#15
OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2019 - 06:17
Kayleigh, on 05 Apr 2019 - 12:18, said:
Więc jeśli miałbym kupić kij pod klenia to czy dobrym wyborem może być Mikado Specialized Chubster 275/2-12?
Chubstery to dobre wędziska kleniowe, ale mają jedną wadę, bardzo źle wyważone. Moja Pani ma 305cm/3-15g i wyważenie kołowrotkiem nie wchodzi w rachubę, bo musiałby ważyć "grubo" ponad 500g. Z kołowrotkiem 305g strasznie leci na pysk, muszę go wyważyć taśmą ołowianą na samej stopce Dolnika, bo bardzo męczy rękę.
Użytkownik Alexspin edytował ten post 08 kwiecień 2019 - 06:18
#16
OFFLINE
Napisano 09 kwiecień 2019 - 09:55
#17
OFFLINE
Napisano 10 kwiecień 2019 - 08:38
-Dragon millenium chub hunter
-Konger Stallion lucky - nie wiem czy już dostępny
Pozdrawiam
#18
OFFLINE
Napisano 10 kwiecień 2019 - 16:11
- Negra i r2r lubią to
#19
OFFLINE
Napisano 10 kwiecień 2019 - 22:01
#20
OFFLINE
Napisano 10 kwiecień 2019 - 23:14
Jeśli masz taką kwotę do wydania na kij to śmiało DAM Microflex 2.70 do 10 gram. Ja mam do 7 ale mi chodzi o zawodnicze łowienie czasem bardzo małymi przynętami. Kije szeroko opisywane. Akcja super, leciutkie. Owszem, można zbierać na kij z pracowni ale za kwotę dwa razy większą dostaniesz używany kij który niekoniecznie musi być dwa razy lepszy od propozycji podanej przeze mnie. Jedyne co bym w nim zmienił to trochę skrócił dolnik. W używce też zawsze możesz spotkać się z drobnymi niedogodnościami gdyż nie będzie to kij robiony pod Ciebie. Trafić kij wykonany w pracowni i mający wszystkie elementy idealnie dopasowane pod Ciebie może być ciężko. A zrobić pod siebie to sam doskonale wiesz jaki to będzie koszt.Także na pierwszy w miarę profesjonalny kij kleniowy bym wybrał coś ogólnodostępnego i w przyzwoitej cenie. Kolega trochę wyżej podał równie fajne propozycje. Łowiąc kijem o zupełnie innej charakterystyce niż typowe kije kleniowe ciężko będzie zrozumieć czego oczekujesz od wędki z wyższej półki do połowu tych ryb. Także moja opinia jest taka że lepiej zakupić typową kleniówkę w cenie do 300zł, obyć się z takim łowieniem a później decydować czego więcej się chce. Mój spełnia moje oczekiwania i wiem że w najbliższym czasie go nie zmienię. Super kije to Konger IRI Lucky. Jak ma być taniej to takiej używki poszukaj. Obycie z tego typu wędkami złapiesz. Z tym że to starsza konstrukcja i swoje waży. Uzbrojony tez jest dość ciężko. Ja swojego sprzedałem jakiś czas temu za 100zł.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych