Nie był bym taki pewien z tymi papierami! Przecież podczas pierwszej rejestracji dajesz certyfikat ( długości szerokości jakieś zwisy itp) to te papiery w urzędzie raczej zostają i nie giną.
Co przy poważniejszym wypadku ( odpukać) jak sięgną po te papiery A okaże się że przerobiona i jest inna niż w papierach urzędowych?
Ma ktoś większe doświadczenie w tych sprawach ?
Pzdr Łukasz
Szukasz dziury w całym , mam 4 przyczepy w tym nową pod łodziową , zawsze policjant sprawdzał dokumenty i OC i na tym koniec . Zobacz jakie stare przyczepy ,, trupy jeżdżą " na bank nie ma to żadnej homologacji . Wypadki się zdarzają , ale patrząc tymi kategoriami to i w domu mażna zginąć jak sąsiadowi gaz wybuchnie . Oczywiste jest to , że przyczepa SAM powinna być zrobiona poprawnie , przecież nowe przyczepy robią ludzie nie roboty , tyle że połowę ceny przyczepy zachowasz w swojej kieszeni pozdrawiam