Nareszcie udało się odebrać komputer z serwisu.
Troszkę pracy i testów na początku sezonu pozwoliło połowić i wyciągnąć pierwsze wnioski. Dużo rap trafiłem tradycyjnie na raptory i leviatany ze sterem. Największe sztuki jednak polubiły ZZRapa 85. Do pełnego sukcesu zabrakło niewiele bo 2 razy duży boleń ( około 80-85cm) siedział na kotwicy ale bez szczęśliwego finału. Powodem były testy z żyłką. Sprawdzałem możliwości prowadzenia na plecionce i żyłce. Na plecionce zachowuje się bardziej dynamicznie i jest żywszy a odskoki na boki są mocniejsze. Przy żyłce te zachowania są stłumione choć przy podciąganiu do siebie ładnie idzie w kierunku wędkarza - lekkim slalomem. Co do właściwości lotnych to osiągałem podobne odległości , minimalnie dalej na plecionce ( Varivasa ). Z zacięciami jednak miałem problemy przy użyciu żyłki. ZZRap jest przynętą bezwładnościową, na którą w dużym stopniu wpływają nurt, prądy wsteczne i praca przynętą przez wędkarza. Choć wydaje się, że posiadamy kontrolę nad przynętą ze względu na jej ciężar (a przez to opór w wodzie), to rozciągliwość żyłki przy tej masie powoduje że na dużej odległości nie ma możliwości skutecznego zacięcia. Mam na myśli bolenie które odprowadzają przynętę skubiąc ją co jakiś czas . Prowadzenie czasem jest anemiczne lub wolne więc duży boleń ma czas na sprawdzenie przynęty. Jego ataki nie są mocne i agresywne . Początek sezonu pokazuje możliwości tej przynęty więc daje nadzieje na dobre połowy
DSC_0272.JPG 62,12 KB 19 Ilość pobrań
Mała 70 złowiona na ZZRapa 85.