E tam moje szczupłe. ja w tym sezionie mogę jechać na ryby raz na 2 tyg i to nie pełny dzień ze względu na dziecko, pracę itp. W nowym sezonie się to zmieni! Bedę na rybach średnio 2-3dni w tyg (taki jest plan). A jak będą gryzły to urlopy albo chorowanie i więcej. Wtedy zobaczysz łowienie. Wiem gdzie, jak itp tylko czasu absolutnie zero.... w tym sezonie znalazłem miejscówke gdzie wyjechało w 3 dni ponad 15 metrówek i od groma 90-taków. Problem w tym, że ja łowiłem tylko 1 dzień i tylko jedna moja metrówka była, reszta znajomych. Oni łowili, ja siedziałem z młodym....
Wczoraj rozmawiałem ze znajomym z kanady. Mówił, że sezon u nich krótki bo pizga złem większość roku. Na koniec sezonu szczupaki nie jedzą małych kąsków tylko wielkie rybska. Wtedy łowi przynętami 30-40cm wielkosci a nawet większymi. To musi być łowienie
....w sumie za 300 papierów to bym zrobił.
http://www.ebay.com/...Y-/251362297313
Kurcze ale kolo rzeźbi i maluje Tu widać pasję na maxa.Kucze jak nie pije to z tym gościem bym usiadł do skrzynki.
Tomy zrób mi ładnego szczupaka za 300 papierów
Pozdro