Wywazanie wedek spiningowych. Tych dluzszych, ale i tych krotszych

Started By strary , 13 mar 2012 08:37

Następna

Zaloguj się, aby dodać odpowiedź

23 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE strary

Zaawansowany

+Forumowicze
1945 postów

Napisano 13 marzec 2012 - 08:37

(...) istotne jest te�ź wywa�źenie kija, jak nie będzie dobrze kija wywa�źał to te�ź nadgarstek będzie bolał.To jest istotna sprawa i na wywa�źenie powinno się zwracać uwagę

W takim przypadku wystarczy trochę taśmy ołowianej na końcu dolnika przykleić izolką i po sprawie. Tak czytam i czytam i mam wra�źenie, �źe nikt tego prostego zabiegu nie stosuje. Dla mnie przy cię�źszych i długich kijach to wręcz zabieg podstawowy. Większości takich kij�łw �źaden kołowrotek nie wywa�źa w spos�łb zadowalający. Warto spr�łbować, p�łźniej człowiek się sam sobie dziwi, �źe wcześniej tego nie zrobił :huh:

.

A �źeby nie było całkiem off to powt�łrzę pytanie, ju�ź zadane na tym forum a zostawione bez odpowiedzi...
Czy te Penny, kt�łre tępo chodzą od nowości, są takie modele, docierają się czy ich praca taka ju�ź pozostaje.

Do góry

#2 OFFLINE Guzu

(G)uzurpator

PATRON
14833 postów

LokalizacjaPodkowa
Imię:Daniel

Napisano 13 marzec 2012 - 09:21

[quote]

(...) istotne jest te�ź wywa�źenie kija, jak nie będzie dobrze kija wywa�źał to te�ź nadgarstek będzie bolał.To jest istotna sprawa i na wywa�źenie powinno się zwracać uwagę
[/quote]

W takim przypadku wystarczy trochę taśmy ołowianej na końcu dolnika przykleić izolką i po sprawie. Tak czytam i czytam i mam wra�źenie, �źe nikt tego prostego zabiegu nie stosuje. Dla mnie przy cię�źszych i długich kijach to wręcz zabieg podstawowy. Większości takich kij�łw �źaden kołowrotek nie wywa�źa w spos�łb zadowalający. Warto spr�łbować, p�łźniej człowiek się sam sobie dziwi, �źe wcześniej tego nie zrobił :huh:

.

A �źeby nie było całkiem off to powt�łrzę pytanie, ju�ź zadane na tym forum a zostawione bez odpowiedzi...
Czy te Penny, kt�łre tępo chodzą od nowości, są takie modele, docierają się czy ich praca taka ju�ź pozostaje.
[/quote]

Tez lubilem miec dociazana pupe w kijach. Ostatnie lata to zmiany w kierunku coraz krotszych wedek, a tym coraz mniej ciezaru z tylu potrzeba :mellow:

Reka sie cieszy a praca kija zyskuje

Do góry

#3 ONLINE hasior

Zaawansowany

+Forumowicze
3529 postów

Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 13 marzec 2012 - 09:28

jak kij leci na pysk zawsze bez wyjątk�łw zakładam gałkę
z odpowiednią ilością ołowiu.to w seryjniakach.ale i customy te�ź tak zdarzało się dowa�źać.Wtedy w ręku czujesz tylko przynętę obcią�źającą blank,reszta jest wywa�źona idealnie pod palec środkowy jak nawadze zegarmistrzowskiej :mellow:

Do góry

#4 OFFLINE fedx

Forumowicz

+Forumowicze
348 postów

Lokalizacjawwa

Napisano 13 marzec 2012 - 09:48

zastanawiam się nad taką kwestią co jest lepsze dla zestawu i komfortu łowienia - zało�źenie umiarkowanie cię�źkiego kołowrotka i du�źej ilości ołowiu w koniec rękojeści, czy te�ź zało�źenie cię�źkiego kręcioła i małej ilości ołowiu w rękojeść ? czy mo�źe obydwa takie rozwiązania są podobne co do efektu końcowego ?

Do góry

#5 OFFLINE Guzu

(G)uzurpator

PATRON
14833 postów

LokalizacjaPodkowa
Imię:Daniel

Napisano 13 marzec 2012 - 09:53

zastanawiam się nad taką kwestią co jest lepsze dla zestawu i komfortu łowienia - zało�źenie umiarkowanie cię�źkiego kołowrotka i du�źej ilości ołowiu w koniec rękojeści, czy te�ź zało�źenie cię�źkiego kręcioła i małej ilości ołowiu w rękojeść ? czy mo�źe obydwa takie rozwiązania są podobne co do efektu końcowego ?

Mi najwygodniej sie lowi jak zakladam sredni wagowo kolowrotek i nie daje olowiu w dolniku.

Do góry

#6 OFFLINE Gumofilc

Ekspert

+Forumowicze
6193 postów

LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 marzec 2012 - 10:41

Kazdy porzadniejszy blank jest juz konstruowany z mysla o rozsadnym wywazeniu...co wiaze sie z rozsadna dlugoscia dolnika.

W wedce np 3,2m raczej nie da sie bezkarnie skrocic dolnika do łokcia....pecyna olowiu, jaka trzeba zalozyc skutecznie zdestabilizuje prace kija podczas wyrzutu.

Z kolei w wedkach, ktore cos takiego zniosa (mocniejsze, sztywniejsze) skracanie dolnika do lokcia jakby mija sie z celem (do czegos on ma sluzyc)

Obecnie wszystkie kije, ktorych uzywam maja do 9' - przy tej dlugosci najczesciej mozna juz robic rozmaite sztuki...

Gumo

Do góry

#7 OFFLINE Jarek

Forumowicz

+Forumowicze
498 postów

LokalizacjaSilesia

Napisano 13 marzec 2012 - 12:10

Kupiłem niedawno n�łwkę Dragon Millenium Pike. Jak przykręciłem kołowrotek to leciał na pysk strasznie. Od razu pierwszego dnia rozkroiłem dolnik i nacisnąłem ołowiu w blank. Zakleiłem distalem pomieszanym z tartym korkiem i jest o niebo lepiej

Do góry

#8 OFFLINE strary

Zaawansowany

+Forumowicze
1945 postów

Napisano 13 marzec 2012 - 12:26

zastanawiam się nad taką kwestią co jest lepsze dla zestawu i komfortu łowienia - zało�źenie umiarkowanie cię�źkiego kołowrotka i du�źej ilości ołowiu w koniec rękojeści, czy te�ź zało�źenie cię�źkiego kręcioła i małej ilości ołowiu w rękojeść ? czy mo�źe obydwa takie rozwiązania są podobne co do efektu końcowego ?

Tego nie da się określić bez wypr�łbowania obu tych sposob�łw. Na szczęści jest to dziecinnie proste :mellow:

.
Niekt�łre kije nie cierpią zbyt doskonałego wywa�źania bo wtedy mają skłonność, jak ju�ź kolega wcześniej zauwa�źył, wpadać w dygoty podczas rzutu. Tylko praktyka poka�źe.

Do góry

#9 OFFLINE Andru77

Zaawansowany

+Forumowicze
1786 postów

LokalizacjaRoztocze

Napisano 14 marzec 2012 - 08:06

Nie wiem czy dobrze zapytam:
Kiedy jest prawidłowo wywa�źone wędzisko?

Do góry

#10 OFFLINE Fatso

Zaawansowany

+Forumowicze
2669 postów

LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
Imię:Michał

Napisano 14 marzec 2012 - 08:41

Doświadczenie mam bez wątpienia jeszcze małe: uzbroiłem własnoręcznie raptem ok. 20 kij�łw Embarassed

.
Tylko jeden z nich, ten pierwszy, potraktowałem ołowiem ... potem �źałowałem, bo przez to źle le�źał w łapce przy rzucaniu

.

Zresztą dostałem za swoje: kiedy zacząłem go przerabiać, to uszkodziłem bezpowrotnie blank

Poprawnie skonstruowany blank wymaga jedynie dobrania odpowiedniej długości rękojeści (czyli odpowiedniego umieszczenia dobrze dopasowanego kołowrotka) i nie potrzebuje �źadnego docią�źania dolnika.

Takie jest moje dotychczasowe doświadczenie

Pzdr,
Fatso

P.S. Kij spinningowy - moim zdaniem - kiedy środek cię�źkości ma gdzieś w pierwszych 10 cm od stopki kołowrotka w g�łrę ... no mo�źe jeszcze małe kilka w d�łł :unsure:

Do góry

#11 OFFLINE strary

Zaawansowany

+Forumowicze
1945 postów

Napisano 14 marzec 2012 - 09:14

Nie wiem czy dobrze zapytam:
Kiedy jest prawidłowo wywa�źone wędzisko?

A tak przewrotnie zapytam, pr�łbowałeś tak trzymać kij z kołowrotkiem, aby ręki nie przeginał ani do tyłu ani do przodu? Co myślisz o takiej sytuacji?

@Fatso, to o czym piszę dotyczy ju�ź gotowych wędzisk a nie etapu projektowania i wykonywania wędziska. Poza tym gdyby tak było jak m�łwisz to nie stosowano by w dolnikach r�ł�źnych metalowych dodatkowych gałek, wkładek i pierścieni.

Do góry

#12 OFFLINE Andru77

Zaawansowany

+Forumowicze
1786 postów

LokalizacjaRoztocze

Napisano 14 marzec 2012 - 10:39

Ostatnio właśnie się dłu�źej nad tym zastanawiałem, było to po tym jak przymierzyłem caldie 3000 do jednoskłada 6'9 niby nie ciągnęła w �źadną stronę ale czuć było cię�źar, miałem te�ź podpiętego i testowanego nad wodą Pfluegera Patriarch najmniejszego czyli około połowy l�źejszy ni�ź caldia, r�łwnie�ź nie odczuwałem by szczeg�łlnie ciągnęło kij w kt�łrąś stronę czuć jednak było lekkość zestawu. Mo�źe gdybym łapał caldią to pewnie by mo�źna było jakoś zweryfikować bo inaczej jest na sucho a inaczej w czasie łapania.Teraz mam Airity 2508 w miarę lekko, środek cię�źkości znajduje się jakieś 6-7 cm w stronę części szczytowej.Nie odczuwam jakoś szczeg�łlnie by go ciągnęło. Jeszcze nie testowany w boju ale lada dzień zacznę jeździć za jaziem i zobaczymy co będzie po paru godzinach łapania.

Do góry

#13 OFFLINE Fatso

Zaawansowany

+Forumowicze
2669 postów

LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
Imię:Michał

Napisano 14 marzec 2012 - 10:52

@Fatso, to o czym piszę dotyczy ju�ź gotowych wędzisk a nie etapu projektowania i wykonywania wędziska. Poza tym gdyby tak było jak m�łwisz to nie stosowano by w dolnikach r�ł�źnych metalowych dodatkowych gałek, wkładek i pierścieni.

Najlepszy dow�łd na to, �źe trza kije zbroić samemu :lol:

, albo chocia�ź u zbrojmistrza :mellow:

. A powa�źnie, to mnie sie te�ź zdarzało r�ł�źne kije sklepowe kupować i r�ł�źnie z ich wywa�źeniem bywało. Jednak najlepszą metodą jest (jeśli o gotowce chodzi) kupienie takiego, kt�łry jest sensownie zrobiony. Wtedy nie będzie �źadnej potrzeby docią�źania. Ja wprawdzie kilka kij�łw zrobiłem z gałką metalową, ale stosowałem i stosuję wyłącznie lekkie aluminiowe, kt�łre - owszem - trochę (acz niewiele) masy dodają w dole kija, ale nie wpływają znacząco na pracę kija w łapie.

Z kolei jeśli rozwa�źamy zastosowanie ołowiu, to znaczy, �źe z naszym patykiem jest coś mocno nie tak i lepiej po prostu było go nie kupować :unsure:

Pzdr,
Fatso

Do góry

#14 OFFLINE strary

Zaawansowany

+Forumowicze
1945 postów

Napisano 14 marzec 2012 - 12:19

Andru, jak uchwyt kołowrotka, na kiju jak słupek od płotu, będzie zamontowany w punkcie r�łwnowagi kija, lub blisko niego, czyli w miejscu gdzie nie leci on ani na pysk ani na d...ę to nawet najmniejszy podlodowy kołowrotek dobrze wywa�źy tą wędkę.
Tak pewnie jest w Twoim przypadku. Kij jest dobrze zrobiony pod konkretne zastosowania i swoją moc.

Problemem w wywa�źeniu wędki bez docią�źenia jest rozsądna długość dolnika bo przecie�ź ka�źda wędka ma punkt r�łwnowagi ale w niekt�łrych, potę�źniejszych modelach, dolnik musiałby mieć pewnie z metr

Do góry

#15 OFFLINE Fatso

Zaawansowany

+Forumowicze
2669 postów

LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
Imię:Michał

Napisano 14 marzec 2012 - 12:37

Z bardzo potę�źnymi kijami (morskie, sumowe) i do tego słusznej długości, nie mam doświadczenia Embarassed

.

U�źywam takich do 25lb max, a zwykle 10-17. W takich kijach nie mam problemu z długościa dolnika. Mam te�ź jerk�łwkę na przyciętym, morskim blanku. Ma ledwie 1,80 i dlatego nie leci na mordę :mellow:

, aczkolwiek nawet gdyby była dłu�źsza, to blank jest na tyle lekki, mimo mocy, �źe kij te�ź byłby dobrze wywa�źony, przy sensownej długości dolnika.
Pzdr,
Fatso

Do góry

#16 OFFLINE Krzysiek_W

-

+Forumowicze
3558 postów

Napisano 14 marzec 2012 - 12:40

A ja coraz bardziej się skłaniam do wywa�źania długością dolnika, tak jak to tylko mo�źliwe. Kiedyś miałem straszną fazę na kr�łtkie dolniki, ale teraz myślę, �źe to ślepa uliczka. Przynajmniej tak mi się wydaje

Do góry

#17 OFFLINE Andru77

Zaawansowany

+Forumowicze
1786 postów

LokalizacjaRoztocze

Napisano 14 marzec 2012 - 13:34

A ja coraz bardziej się skłaniam do wywa�źania długością dolnika, tak jak to tylko mo�źliwe. Kiedyś miałem straszną fazę na kr�łtkie dolniki, ale teraz myślę, �źe to ślepa uliczka. Przynajmniej tak mi się wydaje

Kr�łtkie tzn jakie? Wszystko w granicach rozsądku. Osobiście nie lubię gdy zahaczam kijem o ramię w czasie manewrowania więc dolnik raczej kr�łtki preferuję.Jak na razie się sprawdziło przy 2 kijach( jeden 2,75 drugi 2,06 lub 0,5)

Do góry

#18 OFFLINE Krzysiek_W

-

+Forumowicze
3558 postów

Napisano 14 marzec 2012 - 15:18

Kr�łtkie, czyli właśnie do łokcia, w lekkich kijach nawet jeśli są dłu�źsze nie trudne do osiągnięcia. W granicach rozsądku jest elastyczne, choć rozumiem wszystkich tych, kt�łrym długi dolnik przeszkadza. Pozatym, jeśli ju�ź będzie jakaś bombka dowa�źająca, to na długim dolniku będzie o wiele efektywniejsza ni�ź na kr�łtkim (efekt dźwigni), czyli mo�źe się okazać, �źe dłu�źszy dolnik z bombką da mniejszą sumaryczną wagę kija, ni�ź kr�łtszy dolnik z większym cię�źarkiem.

Do góry

#19 OFFLINE popper

Ekspert

+Forumowicze
9515 postów

LokalizacjaDolny Śląsk
Imię:Waldek

Napisano 14 marzec 2012 - 17:06

A ja coraz bardziej się skłaniam do wywa�źania długością dolnika, tak jak to tylko mo�źliwe. Kiedyś miałem straszną fazę na kr�łtkie dolniki, ale teraz myślę, �źe to ślepa uliczka. Przynajmniej tak mi się wydaje

Nie tylko Ty tak myślisz.
DanieXR od zawsze słyszał u mnie ten tekst:
......jak się nie da zbalansować kijka, przy długości dolnika xxxx cm, to go wydłu�ź tyle ile trzeba. Zero ołowiu w dupie

Uwa�źam to za słuszny kierunek, w znakomitej większości rozwiązań.

Do góry

#20 OFFLINE Gumofilc

Ekspert

+Forumowicze
6193 postów

LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 marzec 2012 - 15:10

A jak sie wydluzy dolnik ile trzeba dajmy na to w kiju 3m...to moze (wszak dociekliwy ludek ci wedkarze) sie okazac, ze dlugosc robocza jest mniejsza niz w kiju 2,75m... :lol: