[Krzysiek P]

A moim idolem był bosman z Tomków  bo popijał mega egzotyczny w tamtych czasach dla mnie "rum jamajka" i  dawał po ryju tym co się należało  hahahaha...

[S.N.]

Old Shatterhand też taki był i fajki nawet popalał  

[Tom_S]

Jeśli chodzi o dzieciństwo to Adam Bahdaj "rywalizował" z Edmundem Niziurskim 

[~30]

Ciągle Pilipiuk, Ziemiański, Ćwiek, Przechrzta, Zamboch, Orwell. Hemingway również, bo ciężko żyć z idiotami

Szmidt, Podlewski... Muszę dokupić regały, książki zaczynają być upychane, zamiast stać po bożemu.

Użytkownik ~30 edytował ten post 17 maj 2019 - 08:28

[Dwalin]

Bardzo lubię literaturę wywodzą się lub traktującą o Austro-Węgrach. Jeśli ktoś lubi nostalgiczną literaturę polecam Josepha Rotha (najsłynniejsze pozycje: Marsz Radeckiego i Krypta Kapucynów), Sandora Marai (genialne "Wyznania Patrycjusza"!). W chwili obecnej czytam coś z zupełnie innej bajki: "Kult" Łukasza Orbitowskiego. Interesująca proza osadzona w klimacie Oławy z lat 80-tych i słynnych maryjnych objawień.

pozdrawiam,
Dwalin

[WiktorK]

takie cos sie ostatnio ukazało na polskim rynku. Może ktoś czytał, ja jeszcze nie miałem przyjemności

 

https://czarne.com.p...azki/srebro-ryb

[Pisarz.......ewski Piotr]

Jednym z ulubionych moich autorów jest CS Lewis   . Głownie kojarzony z cyklem "Opowieści z Narnii" .

Ciekawostką jest , że był jednym z najbliższych przyjaciół Tolkiena.

Książka   "Rozwód ostateczny" lub inne tłumaczenie "Podział ostateczny"  , zapisała się w moim sercu i pamięci zgodnie z tytułem , ostatecznie.

[popper]

Z odległych wspomnień lat szczenięcych, wielokrotnie "zaglądane" pozycje:

- Moja lwia rodzina - Joy Adamson

- Biwak na Borneo - Pierre Pfeffer

 

[Marcin Rafalski]

Właśnie odłożyłem na półkę Filipa Springera "Dwunaste: Nie myśl, że uciekniesz"  Osobliwa forma, pomieszanie fikcji z reportażem. Springer w wysokiej formie. Rzecz o "Prawie  Jante" ( https://pl.wikipedia...iki/Prawo_Jante ) i Akselu Sandemose, ktory   w "Uciekinier przecina swoj ślad" pierwszy raz je zwerbalizował.  Jak bardzo definiuje ono zachowanie skandynawów, kiedyś a pewnie i dziś ? Sucha definicja z wikipedii może zniechęcić ale ja polecam gorąco. Miłośnikom fantsy i science ficton - odradzam .

P.S.: A propos science fiction. W młodości czytalem co nieco Lema - nie bardzo mi jego poetyka odpowiadała. Natomiast z rzadka ale chętnie wracam do dwóch pozycji "Śledztwo" i  "Glos Pana"  - też je odradzam milośnikom fantasy i  S.F.

Użytkownik Marcin Rafalski edytował ten post 09 wrzesień 2019 - 14:22

[Marcin Rafalski]

Akurat wpadl mi w oko  wywiad z autorem i na temat w/w ksiązki Filipem Springerem  https://kultura.onet...lskiego/hjrqfk7

[slawek_2348]

Duuuużo ludzi czyta Springera, ale raczej Axela

[Mdah]

Ja niedawno przeczytałem "Srebro ryb" Krzysztofa Środy, teraz czekam na kuriera i "Śmierć pięknych saren".

[BOB]

Jak Ci zazdroszczę, że nie czytałeś "Śmierci pięknych saren". Tyle super wrażeń przed Tobą...ja już niektóre kawałki cytuję z głowy  

[Tom_S]

Oj, pogmatwane miał życie ten Ota Pavel.... Kupiłeś samo "Śmierć..." czy w pakiecie z "Jak spotkałem się z rybami"? Bo nie wiem jak teraz wydają (jeśli to nowa rzecz), a obie to super sprawa. W ogóle literatura czeska jest fajna , Od "Szwejka" po "Nieznośną lekkość bytu"- czyli klasyki.

 

Wspomnianego wcześniej Springera (Filipa) czytałem jedynie  "Miasto archipelag" , Na najnowszą książkę o prawach Jante się zasadzam, bo czytałem sporo fajnych recenzji...

 

Aktualnie czytam Orbitowskiego "Exodus" - jest to moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony .

[Mdah]

Oj, pogmatwane miał życie ten Ota Pavel.... Kupiłeś samo "Śmierć..." czy w pakiecie z "Jak spotkałem się z rybami"? Bo nie wiem jak teraz wydają (jeśli to nowa rzecz), a obie to super sprawa. W ogóle literatura czeska jest fajna , Od "Szwejka" po "Nieznośną lekkość bytu"- czyli klasyki.

Wspomnianego wcześniej Springera (Filipa) czytałem jedynie "Miasto archipelag" , Na najnowszą książkę o prawach Jante się zasadzam, bo czytałem sporo fajnych recenzji...

Aktualnie czytam Orbitowskiego "Exodus" - jest to moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony .

Kupiłem w pakiecie, najnowsze wydanie. Po Waszych wpisach nie mogę się doczekać jeszcze bardziej 🤭

[eRKa]

Czytałem dużo. Teraz mniej, za to chętnie wracam do przeczytanych kiedyś.

Różne różności - zasadniczo co w rękę wpadnie.

Żona w bibliotece więc to i owo do domu przyniesie. Zazwyczaj "babskie" lecz i w tym coś ciekawego trafić można.

"Stulecie Winnych" - serial taki sobie, ale książka - czytałem, piłem kawę, czytałęm, po 1,5 doby trzy tomiska "padły".

 

"Black out" - nie pamiętam autora - warte uwagi z uwagi... na potencjalne zagrożenia w dzisiejszym świecie i ich konsekwencje.

O radzieckim szpiegu w Anglii - podobnie zapomniałem tytułu - ciekawa pozycja - ponoć na faktach.

O szpiegu który zdezerterował - oczywiście "Akwarium". Ta książka mocno zapadła mi w pamięć.Ale lekarstwa na odporność nadal mam obawy sobie zaaplikować hahaha

 

Lektury - nie wszystkie oczywiście przeczytałem(pokonali mnie Chłopi), ale dla równowagi - niektóre po kilka razy -  Potop, Nad Niemnem - te co pamiętam.

Książki o II WŚ - szczególnie zapadły mi w pamięć Kolumbowie, ale nie tylko - Zośka i Parasol, Dywizjon 303... 

 

Nieśmiertelny Tolkien i podobnie Sapkowski(który mieszał baśnie, mieszał i podobno wszystko już użył) Ale jak co roku książka była, to noc niespana była...

(Miałem obawy - dziś wiem, że niesłuszne przy ekranizacji  Władcy pierścieni - czy film książce dorówna - dorównał i dobrze...)

Polecam dla miłośników fantasy - Śródziemie? U l Guin - trochę chyba niedoceniana w panteonie twórców...

I jeszcze jedną...

Z listy BBC Mroczne materie P Pullmana - zaprawdę powiadam wam, kto to przeczyta nie zawiedzie się....

 

Inny świat, Archipelag Gułag - ludzie ludziom zgotowali ten los 

 

I wiele, wiele innych.

Może niektóre i produkcyjniaki pisane na zamówienie lecz jakiś ślad zostawiły.

Ot - Cichy Don Szołochowa... Dziś wiem więcej niż w czasie czytania, ale książka jako taka podobała mi się...

 

Wspomniany wcześniej Fiedler,ale też Przygody Tomka na...,

J Mejsner? - Opowieść pod psem, a właściwie pod dwoma...

Rzeka dwóch serc...

 

I dziś zacząlem - coś o tej sarence - kilkukrotnie tu wspominanay tytuł...

 

Co mam zakończyć to przypomina sie coś jeszcze...

 

Ale koniec...

Pozdrawiam Romek

[trygram]

takie cos sie ostatnio ukazało na polskim rynku. Może ktoś czytał, ja jeszcze nie miałem przyjemności

 

https://czarne.com.p...azki/srebro-ryb

To bardzo piękna książeczka. Rzecz o miłości i magii. Do ryb i wędkowania. Napisana pięknym językiem, a na stronie 18 i 19 jest określony sens wędkowania. Baardzo polecam.

[WiktorK]

Mam kupiłem czeka na swoją kolej ale po Twoim poscie chyba przeskoczy kilka pozycji