[jachu]

Wyciąg z ujednoliconego tekstu ...

 

Warszawa, dnia 3 sierpnia 2018 r.

Poz. 1476 OBWIESZCZENIE MARSZAŁKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

z dnia 29 czerwca 2018 r.

w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o rybactwie śródlądowym

 

(...)

Art. 8. 1. Zabrania się połowu ryb:

(...)

12) wędką:

(...)

c) przez podnoszenie i opuszczanie przynęty w sposób ciągły, z wyjątkiem łowienia ryb pod lodem,

(...)

 

Tak że chyba nie do końca masz rację...

Ale podczas łowienia na DS nie ma potrzeby podnoszenia i opuszczania przynęty w sposób ciągły.    To trzeba robić z przerwami i nie dlatego żeby coś strażnikowi udowodnić  , ale dlatego, że bardzo często brania są na przynętę nieruchomą.

[PiotrCz]

A sandacze/okonie z opadu tez sa nielegalne ? Tez ciagle opuszczasz i podnosisz przyneta albo lowienie na gleboko schodzace crankbaity zwijasz idzie w dol robisz przerwe unosi sie . Lub lowienie na muchy bobby eyes linka zatapia muche a w przerwie mucha sie unosi .

A co to ma wspólnego z wędkowaniem w pionie?

[venom_666]

Janusz, a nie zauważyłeś że ten mój wpis dotyczył stwierdzenia Tomka odnośnie Verticala i łowienia w pionie?? Tego że jakoby nie ma zapisów o tym że dozwolone jedynie pod lodem...

[jachu]

A czym różni się DS, którym czasem też łowi się w pionie od verticala? W jednym i drugim przypadku nie potrzeba tego robić w sposób ciągły i być w zgodzie zapisem Ustawy. A na czym polega wykonywanie jakiejś czynności w sposób ciągły mogę wytłumaczyć Marian każdemu strażnikowi. No i niech w końcu ktoś wyjaśni autorowi tego przepisu, że łatwiej podhaczyć rybę szarpiąc podlodówką niż łowiąc verticalem. Bo przecież w tym niejasnym zapisie o nic innego nie chodzi, tylko o celowe podhaczanie ryb.

[Tomek.M]

Jest wiele przepisów, które nie mają jasnego i sensownego sprecyzowania. Chociażby ten z przynętą do 5cm. Nie wiem kto wymyślił tą interpretacje co do mierzenia, chociaż to moje koło wnioskowało o ten przepis od 3 lat. Ja jako strażnik,  liczę przynętę samą w sobie, bez steru, czeburaszki czy główki jigowej

[Jozi]

No i temat omówiony wyjaśniony  .

Kolega jest po uprzejmej rozmowie z Panem Komendantem PSR w Krośnie.

 

Skończyło się na pouczeniu, rozmowa odbyła się na stopie koleżeńskiej oraz w atmosferze pełnej kultury.

 

Od tej pory kolega zapewnił, że będzie się stosował do regulaminu RAPR.

 

Jednak moje słowa i obawy się potwierdzają.

 

RAPR:

V. DOZWOLONE METODY POŁOWU:

2.1.Łowienie ryb metod ą spinningową dozwolone jest na jedną wędkę, trzymaną w ręku, z linką zakończoną jedną sztuczną przynętą, uzbrojoną w nie więcej niż dwa haczyki. W czasie spinningowania nie wolno stosować żadnych dodatkowych wskaźników brań instalowanych na lince.

 

W myśl wyżej zacytowanego wyciągu z RAPR niedozwolone jest łowienie zestawem stosowanym według schematu drop shot tj. ciężarek ołowiany na końcu. Nie ma znaczenia jak kto nazywa nową metodę spinningową, to w myśl w/w wyciągu z przepisu, przynęta w metodzie spinningowej ma być zawsze na końcu zestawu.

Wniosek, że jak jest główka ołowiowa czy czeburaszka, to bezpośrednio jest przed przynętą.

Tyle wyjaśnień w sprawie.

 

Przestroga.

 

Tak więc koledzy, którzy przyjadą w Gości do okręgów, gdzie działa PSR pod egidą Podkarpacie, należy stosować się do powyższego przepisu.

To również dotyczy zawodników GP Polski czy GP  Okręgu, którzy będą kontrolowani w przypadku podejrzenia łamania punktu powyższego regulaminu.

Za złamanie powyższego punktu będą przez PSR nakładane mandaty karne.

 

 

 

Koledzy dla przypomnienia, tu nie chodzi o łowienie w pionie ale o to że w myśl RARP zestaw ma być zakończony przynętą i w tym tkwi problem.

[Rheinangler]

Przeczytalem watek i po pierwszym wrazeniu ze widze chaos, przypomnialem sobie o teorii chaosu, wiec zaczalem sie odsuwac jak najdalej od niej, by ja (teorie) zobaczyc bez tego co tworzy chaos wokol niej...

Moim zdaniem problemem w tworzeniu przepisow, nie tylko wedkarskich, sa proby zbyt dokladanego opisania drobiazgow, dodajmy w przypadku wedkarstwa drobiazgow ktore ewoluuja albo ideologizowanie owego przepisu,- z czym nie mam tu akurat do czynienia. Nadgorliwych "straznikow ladu i porzadku" to chyba w zadnej nacji nie brakuje ale jakos mam wrazenie ze znajdujemy sie w czloowce swiatowej...

Najczesciej badajac profil takiej osoby okazuje sie, ze nie chodzi o "milosc do prawa" tylko o wlasna akceptacje i uznanie w oczach widowni na tle "milosci do prawa".

To ow "Szeryf" kozystajac w "prawnej" trampoliny ma sie jak najwyzej wzniesc...Ale o tym  bo zacznie sie polityka

[rgm]

2. 1. Amatorski połów ryb wędką może uprawiać osoba posiadająca kartę wędkarską, której wzór określa załącznik nr 1 do rozporządzenia.

2. Amatorski połów ryb wędką uprawia się:

1) bez stosowania sztucznego światła do lokalizacji i wabienia ryb;

2)2) za pomocą wędziska o długości co najmniej 30 cm, z przymocowaną do niego linką zakończoną:

a) jednym haczykiem z przynętą, albo

 nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną przynętą imitującą owada lub jego stadia rozwojowe, przy czym każdy haczyk może mieć nie więcej niż dwa ostrza rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm, albo

c) sztuczną przynętą wyposażoną w nie więcej niż trzy haczyki; haczyk może mieć nie więcej niż cztery ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały poza obwód koła o średnicy 30 mm;

Użytkownik rgm edytował ten post 23 styczeń 2020 - 08:38

[rgm]

tak stanowi ustawa ,więc drugi haczyk jest dopuszczalny w przypadku tzw Drop Shota.

Użytkownik rgm edytował ten post 23 styczeń 2020 - 08:47

[pitfish]

Ja tez przeczytałem wątek od początku i widzę podwójny Cyrk Monty Pythona. Jeden w opisanej w pierwszym poście sytuacji i interpretacji. Drugi w 7 stronach dyskusji nad tym.

[venom_666]

Problem z interpretacją przepisu jest taki, że ktośteoretycznie układa sobie taki zestaw na trawie i patrzy co najdalej sięga, a sięga ciężarek, bo jest na troku dłuższym od "przyponu" z przynętą. Nadinterpretacja?? Owszem, bo nie ma zakazu stosowania bocznego obciążenia, jak również regulacji tego na jak długim troku może być.

Mowa tylko o wskaźniku brań, a obciążenie nim nie jest.

[rgm]

którego przepisu?

[venom_666]

przeczytaj kilka postow wyżej

[Niedzielny]

2. 1. Amatorski połów ryb wędką może uprawiać osoba posiadająca kartę wędkarską, której wzór określa załącznik nr 1 do rozporządzenia.
2. Amatorski połów ryb wędką uprawia się:
1) bez stosowania sztucznego światła do lokalizacji i wabienia ryb;
2) za pomocą wędziska o długości co najmniej 30 cm, z przymocowaną do niego linką zakończoną:
a) jednym haczykiem z przynętą, albo
nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną przynętą imitującą owada lub jego stadia rozwojowe, przy czym każdy haczyk może mieć nie więcej niż dwa ostrza rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30mm, albo
c) sztuczną przynętą wyposażoną w nie więcej niż trzy haczyki; haczyk może mieć nie więcej niż cztery ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały poza obwód koła o średnicy 30 mm

Czyli w myśl pkt c mogę łowić w Polsce np na wobler Rapala wyposażony w 3 kotwiczki?

[rgm]

zgodnie z ustawą tak,jednak należy sprawdzić w zezwoleniu które wydaje uprawniony do rybactwa ,np w okręgu lubelskim jest ograniczenie do dwóch haczyków.

[czarny1]

Koledzy dla przypomnienia, tu nie chodzi o łowienie w pionie ale o to że w myśl RARP zestaw ma być zakończony przynętą i w tym tkwi problem.

z tego wynika też, że jakkolwiek skonstruujesz zestaw zawsze jego końcem jest przynęta... nawet jak coś dalej jeszcze zwisa, np. ołów

 

jeszcze inaczej: długość przynęty nie jest ograniczona - wyjaśniamy, że ołów na końcu jest częścią przynęty... i mogą mnie pocałować w d...

[venom_666]

Ty tak na poważnie??

[czarny1]

a widzisz jakiś powód żeby ołów nie był częścią przynęty?

[venom_666]

a nie widzisz różnicy między obciązeniem będącym częscią przynety np. głowka jigowa, a obciązeniem w dropshocie??

[Bułka]

A w przypadku Tokyo Rig ołów można traktować jako część przynęty?   Ciężarek wisi na drucie, nie na lince...