[Janusz Wałaszewski]

No tak, ja tu takiego wyboru nie mam, jakieś tam pstrążki udało mi się połowić i tyle. Chyba, że siostrę odwiedzę, to miałabym do Ciebie jakieś 60-70km. Więc, kto wie.

[Rheinangler]

nie ma na co czekać Jaśku, najlepsze się zaraz zacznie

[Guzu]

Fantastyczna Ryba!

Gratuluje z calego serca. Marze o takiej Brzanie!

Pozdrawiam i dzieki za fotke!

[and67]

Gratuluje łowcom brzan,Arek się wziął do roboty brzany ,jazie mutanty

[Rheinangler]

Wszystkie te ryby (jazie, brzany, bolenie i klenie)są rybami z Renu, które do mojej rzeczki (także do innych dopływów) wchodzą późną jesienią, ze wzgledu na cieplejszą o parę stopni wodę i niesamowitą ilosc np: kielży i to dużych kielży czasem mających po 1,5cm! o wszelkiej drobnicy nie wspominając... Ryby te pozostają w niej do czasu tarła i dwa czasem trzy tygodnie po tarle co jest zależne od stanu wody. Tak przynajmniej wynika z moich trzyletnich obserwacji. Bolenie odbywają tarło pod koniec stycznia a jazie w pierwszych tygodniach marca, potem w kwietniu pora na klenie a po polowie maja brzany. Ubiegly rok przyniusł bardzo ciepłą wiosne i wszystko było trochę porąbane ale to w gruncie rzeczy są różnice rzędu tygodnia lub dwuch. Do tego dochodzi niezbyt duża presja wędkarska no i to, że tu mało kto potrafi je skutecznie łowić...

[Jozi]

Wszystkie te ryby (jazie, brzany, bolenie i klenie)są rybami z Renu, które do mojej rzeczki (także do innych dopływów) wchodzą późną jesienią, ze wzgledu na cieplejszą o parę stopni wodę i niesamowitą ilosc np: kielży i to dużych kielży czasem mających po 1,5cm! o wszelkiej drobnicy nie wspominając... Ryby te pozostają w niej do czasu tarła i dwa czasem trzy tygodnie po tarle co jest zależne od stanu wody. Tak przynajmniej wynika z moich trzyletnich obserwacji. Bolenie odbywają tarło pod koniec stycznia a jazie w pierwszych tygodniach marca, potem w kwietniu pora na klenie a po polowie maja brzany. Ubiegly rok przyniusł bardzo ciepłą wiosne i wszystko było trochę porąbane ale to w gruncie rzeczy są różnice rzędu tygodnia lub dwuch. Do tego dochodzi niezbyt duża presja wędkarska no i to, że tu mało kto potrafi je skutecznie łowić...

Arek bo to nie Polska, u nas by wszystko zjedli .

[Rheinangler]

nie widziałem aby ktokolwiek zabił rybę z tej rzeki, oprócz grunciarzy którzy biorą mniejsze 2-5 kg karpie i leszcze też olbrzymie i nieżle biorące na woblery w marcu mój najwiekszy miał grubo ponad 70cm

[Guzu]

Wszystkie te ryby (jazie, brzany, bolenie i klenie)są rybami z Renu, które do mojej rzeczki (także do innych dopływów) wchodzą późną jesienią, ze wzgledu na cieplejszą o parę stopni wodę i niesamowitą ilosc np: kielży i to dużych kielży czasem mających po 1,5cm! o wszelkiej drobnicy nie wspominając... Ryby te pozostają w niej do czasu tarła i dwa czasem trzy tygodnie po tarle co jest zależne od stanu wody. Tak przynajmniej wynika z moich trzyletnich obserwacji. Bolenie odbywają tarło pod koniec stycznia a jazie w pierwszych tygodniach marca, potem w kwietniu pora na klenie a po polowie maja brzany. Ubiegly rok przyniusł bardzo ciepłą wiosne i wszystko było trochę porąbane ale to w gruncie rzeczy są różnice rzędu tygodnia lub dwuch. Do tego dochodzi niezbyt duża presja wędkarska no i to, że tu mało kto potrafi je skutecznie łowić...

Kapitalne ujecie tematu. Szczere uznanie ze takie rozpracowanie tematu.
Wielka satysfakcja lowic TAKIE okazy z rozpracowanej wody!
Gratuluje raz jeszcze!

Guzu

[Rheinangler]

jeszcze raz dziekuję wszystkim za graty.
Daniel,- widziałem zdjecia ze strzeblami które zamieściłeś w innym wątku u mnie jest podobnie i musze powiedzieć, że w miejscu które opisywałeś w tym wątku od razu założył bym Invadera (w kolorze kiełb-brąz lub strzebla)4cm lub 5cm w zależności od głębokości i przeczesał bym nimi najpierw stoki rynny w poprzek a potem środek wzdłóż,- tak robię u siebie.
Do zestawu wobkow dołożył bym koniecznie brzanówki Widła i ognia!
Ja żeby ograniczyć podchaczenia za kapotę do minimum zdejmuję brzuszne kotwice a na ogon zakładam o numer większą pomaga to również gdy zatniesz dużą panienkę i nie masz możliwości polecieć za nią w dół a rybsko jeździ po dnie... Na początku zdarzyło mi się, że straciłem tak parę ładnych ryb, które trzymając się dna w końcu zahaczyły brzuszną kotwicą woblera o coś na dnie i wyszarpały sobie wobka,- który pozostał wątpliwą ozdobą dna
Pewnie to wszystko wiesz, bo łowisz dużo ładnych ryb, a ja nie potrzebnie sie wymądrzam ale niech będzie dla tych co zaczynają przygodę z brzanami

[Rheinangler]

no a dziś była kara za wymądrzanie się,- ledwo wymęczone trzy brzany poniżej 60...

[Maciek_7]

no a dziś była kara za wymądrzanie się,- ledwo wymęczone trzy brzany poniżej 60...

No i po co Ci to było Arek?

Tylko 3? Poniżej 60? To pewnie przez to, że rano tyle czasu Ci zająłem!

[Rheinangler]

spoko Maciek, brzany to nie są ranne ptaszki, przed południem żadko je łowię ale wydaje mi się, że powodem jest początek rójki jętki majowej. Widziałem wczoraj kilkanaście sztuk w powietrzu, więc trzeba to bedzie zweryfikowac muchówką... Tak wiec dziś imadełko i do roboty parę nimf parę mokrych i do boju w czwartek

[maek7]

wczorajsze połowy na testowe wobki Tomiego zainaugurowały godnie sezon brzanowy. Barbus 70 podczas nocnego łowienia. Wolne prowadzenie wobka z nurtem po kamieniach. Uderzenie w okolicach godziny 10:30 zaraz po ustaniu deszczu...

NIESTETY ZE ZWGLĘDU NA REGULAMIN RYBA ZOSTAŁA ZDJĘTA ZE STRONY...

Hol na TD Zillion 6,6 cw 1/4-1oz + Ryoga 2020L

pozdro

[Tomy]

Testowy dał rade.Na te właściwe już łów i poślij mi fotki na stronę.Cieszę się i chyba się nawale normalnie.Graty.

[Janusz Wałaszewski]

Graty, brzana 70 cm to już nie w kij dmuchał.

[Punkfish]

A co się stało ze sterem ?

[maek7]

ster został spiłowany na moją prośbę pod testy. Chodziło o to żeby dało się prowadzić z nurtem przy dnie. ster za bardzo go wyprowadzał na powierzchnie. Pomimo jego braku wobek pracuje i ładnie zamiata ogonkiem

[DanekM]

Hmmm, piękna ryba ale jeszcze ponad 3 tygodnie za wcześnie...

[Tomy]

O kurna falstart.No nic przyjdzie na nie czas.

[maek7]

kurna, fucktycznie. Najwyżej Moder usunie - sory za falstart ale brzanka mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła...