Jezioro Pluszne
#1 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2007 - 17:46
Pytanie tylko, czy są tam jakieś nie-iluzoryczne wędkarskie szanse?
Będę wdzięczny za informacje,
Pozdrawiam
ps. zorientowałem się że nazwa jeziora nad którym położony jest ośrodek to Pluszno (Małe). Podobno jest to łowisko specjalne - ale więcej nie wiem...
#2 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 07:04
#3 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 07:29
#4 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 07:50
Właściwie to jezioro, w którym o niespodzianki trudno. Nazwane jest inaczej El Dorado. Dlatego, że najskuteczniejszymi przynętami na tym jeziorze są lake Dorado. Jednak pytałeś o ryby. Otóż, występują tam piękne garbusy. Trudno tam o okonia poniżej 35 cm. Większość, które łowiłem miały sporo ponad 40cm, a był i taki około 50cm. Wziął na największego lake. Szczupaki? No cóż. Dziennie przypada co najmniej jedna metrówka na łódkę. Podczas pobytu nie udało mi się złowić mniejszego niż 89cm. Oczywiście wszyscy wędkujący na tym jeziorze robią tylko zdjęcia i wypuszczają ryby. A ... zapomiałbym. Jeśli znudzi się tobie połów garbusów 40 (jest ich na prawdę sporo - praktycznie co drugi rzut) oraz szczupaków (murowana jedna metrówka dziennie, niektórzy mają ich więcej) to możesz połowić piękne ponad kilogramowe krasnopiórki na spinning. Tych nikt nie łowi bo i po co?
I ...... w tym momencie się obudziłem - piękny sen miałem
Pozdrawiam
Remek
P.S.
Sorry Friko za zaśmiecanie wątku ale musiałem spisać ten sen do analizy, która ma przeprowadzić Freud (to tak po wątku o filozofii)
#5 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 09:44
Ośrodek fajny. Ładny teren. Dobrze strzeżony. Dresy się nie dostaną . Korytko przeciętne. Bardziej polecam gastronomię w Olsztynku i okolicach. Bar u Danusi, Restauracje węgierskie tuż przed i tuż za Olsztynkiem oraz w skansenie. Fajne barki czynne na przemian. W ośrodku jest przystań. Wypożyczenie przyzwoitej łódki kosztuje o ile pamiętam 5zł/ha. Bardzo kontaktowy przystaniowy. Posiada wedkarską wiedzę, z którą chętnie się dzieli. Ważna sprawa abyś od razu po przyjeździe się z nim dogadał Bo pracuje on od 9 do 18 czyli bardzo nie wędkarsko. Ale można porozumieć się i klucze do łódek przekazywać sobie przez strażników w budce przy wjeździe do osrodka. Ośrodek położony jest w zasadzie nad odnogą jeziora, które stanowi zimowisko ryb. Jezioro to strefa ciszy więc napęd to elektryk lub bicepsy. Od strony ośrodka brzeg stromo opada i za pomostami jest już około 8m. Po przeciwległym brzegu jest znacznie łagodniej. Brzeg ten jest porośniety trzciną i dużą ilością roślinności podwodnej. I tam radziłbym Ci łowić z nastawieniem na szczupaka który występował 2-5 lat temu w przyzwoitej ilości. W zasadzie spłynięcie z kompletem na koncie nie było niczym nadzwyczajny. Ryby brały dobrze zarówno wieczorem jak i rano. Niestety zakres to 50-65cm. Większej nigdy nie udało mi się złowić. Łowiłem głównie na woblery 7-12cm płytkoschodzące okonio lub płotkopodobne. Nigdy nie jerkowałem. Trolling również się sprawdzał. Z ośrodkowego pomostu podobnej wielkości esoxy wyciągali łowiący na żywca. Gruby okoń tam jest ale podobno można go złowić zimą z pod lodu. W lato to przypadek.
#6 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 11:01
dzięki - to mnie trochę naprostowałeś, bo ja planowałem stanąć sobie na głęboczku i czesać ten stromy stok mniejszym jigiem za okoniem właśnie. A Ty powiadzasz żeby walić pod drugi brzez i za szczupłym na woblera - to fajnie. Z tego co widziałem na mapie batymetrycznej pod rugim brzegiem też nie jest zbyt płytko, tak ok 3 metry, ale może to tylko na mapie tak wygląda.
#7 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 11:06
pozd JW
#8 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 11:31
Niedaleko Dorotowo a w nim cos co sie nazywa bodajze Galeria 67 czy jakos tak. Piekne widoki i smaczna zupa typu bouillabase.Korytko przeciętne. Bardziej polecam gastronomię w Olsztynku i okolicach. Bar u Danusi, Restauracje węgierskie tuż przed i tuż za Olsztynkiem oraz w skansenie.
No i skok do Gietrzwaldu a tam...karczma warminska
#9 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 11:36
Korytko przeciętne. Bardziej polecam gastronomię w Olsztynku i okolicach. Bar u Danusi, Restauracje węgierskie tuż przed i tuż za Olsztynkiem oraz w skansenie.
[/quote]
Niedaleko Dorotowo a w nim cos co sie nazywa bodajze Galeria 67 czy jakos tak. Piekne widoki i smaczna zupa typu bouillabase.
No i skok do Gietrzwaldu a tam...karczma warminska
[/quote]
No to @Friko już po łowieniu.
Ja mogę polecić restaurację TOKAJ z Olsztynka w stronę Warszawy jakieś 4 km i ichnie specjały o których co nieco napisano w relacji z wyprawy do Szwecji. Ewentualnie zajrzyj do mnie na placki ziemniaczane z młodych kartofli.
#10 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 11:38
#11 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 11:52
Myślę że te placki to jest bardzo kusząca propozycja moim skromnym zdaniem Tokaj lata świetności ma już raczej za sobą... albo po prostu mi się już przejadł. W końcu to mój obowiązkowy przystanek w drodze do Elbląga czy Gdyni...
No to placki na drugie a na pierwsze danie jadłospis edytowałem nad pierwszym daniem jeszczę pomyslę . A ciort z rybami to chociaż sobie podjemy.
#12 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 11:57
Pozdrawiam
Remek
#13 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 13:22
#14 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 16:50
No ale @zamker zdaje się zaproponował mi czarną polewkę - a wiesz co to oznacza....
Nie rozumiem.??W moich stronach za dawniejszych czasów był to rarytas którym goszczono specjalnych gości więc o co chodzi z tą czarną polewką.?? Czy to jakiś przesąd ?? Na wszelki wypadek wycofam to z jadłospisu.
Jeżeli jest to jakiś nietakt to bardzo przepraszam ale nieświadomy z mojej strony.
#15 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 17:05
#16 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 17:07
zamkee widac ze lektur nie czytales
Czytałem ale o jakiejś polewce nie pamiątam żebym coś słyszał.
#17 Guest__*
Napisano 24 lipiec 2007 - 17:47
.
Użytkownik J_J edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 22:34
#18 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 18:53
Czarną polewką swego czasu ugoszczono niejakiego Jacka Soplicę (późniejszego Księdza Robaka) a konsekwencje tego barwnie opisał Adam Mickiewicz w Panu Tadeuszu
Czernina to bardzo smaczna potrawa, cieszę się że bez podwójnego znaczenia
#19 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 19:10
Czernina to bardzo smaczna potrawa, cieszę się że bez podwójnego znaczenia
Oczywiście że bez żadnych podtekstów.!!! Ale na wszelki wypadek menu zmienie Gdyby jednak kiedyś naszła Cię ochota zajrzeć do mnie. pozdrawiam zamki.
#20 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2007 - 19:12
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych