proponuje poszperać w archiwummifek a ty gdzie łowisz nz popki?
Pochwal się nam może u ciebie został jakiś nie dobity szczupły do
Jak prowadzić popera??
#41 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2007 - 22:27
#42 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2007 - 22:32
cholera zadczynam gadac jak jakis profesor - to ja juz moze lepiej pojde spac...
#43 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2007 - 22:40
kolejny raz klania się baczne obserwowanie wody oraz wyciaganie stosownych wnioskow i korzystanie z tego
To nie jest prawda. Osoba, która pyta o pracę popera (a chyba taki był początek wątki) nie wie czego ma szukać na tej wodzie, a więc i jakie ma z tego wyciągnąć wnioski. Byłem (jestem) w takiej samej sytuacji.
#44 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2007 - 22:52
#45 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2007 - 23:05
przy brzegu na 7 cm popka wziął okoń 10 cm mój rekord mini mini a się gotowałoja przez cały sezon miałem jedno branie na otwartej wodzie i jedno przy brzegu u mnie ryby siedzą w zaroślach i tyle
_______________
poperowiec
#46 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2015 - 21:41
Lowie na rzece (okonie i szczupaki) gdzie zwykle jest 20-30 cm wody. W niektorych miejscach ok metra max poltora. W wodzie pelno kepek zielska wystajacego z wody wiec prowadzenie przynety to jak jazda slalomem Obrotowka czasem daje rade ale zauwazylem ze sredni okon (duzego to nawet jeszcze nie widzialem) do obrotowki nie wyjdzie, Bardziej mu pasuja rippery ale takie zaraz mi zbieraja "glony". Pomyslalem wiec sprobuje poppera, moze to bedzie wyjscie z sytuacji.
Czy moze ktos podac kilka konkretnych i skutecznych modeli popperow?
#47 ONLINE
Napisano 12 wrzesień 2015 - 21:49
Lowie na rzece (okonie i szczupaki) gdzie zwykle jest 20-30 cm wody. W niektorych miejscach ok metra max poltora. W wodzie pelno kepek zielska wystajacego z wody wiec prowadzenie przynety to jak jazda slalomem Obrotowka czasem daje rade ale zauwazylem ze sredni okon (duzego to nawet jeszcze nie widzialem) do obrotowki nie wyjdzie, Bardziej mu pasuja rippery ale takie zaraz mi zbieraja "glony". Pomyslalem wiec sprobuje poppera, moze to bedzie wyjscie z sytuacji.
Czy moze ktos podac kilka konkretnych i skutecznych modeli popperow?
Każdy wobler który jest w tej miejscówce (czy na te ryby które chcesz łowić) skuteczny będzie b.dobry. Wystarczy zrobić go w wersji ''bezsterowiec" i powinno być good.
Później ewent. kwestia floating, suspending czy tonący i jedziesz z rybkami.
Powodzenia.
#48 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2015 - 21:59
Moim zdaniem popper nie jest jakąś mega skuteczną przynętą.
Okonie brały mi na niego tylko raz w tym roku, w ładny słoneczny poranek. Tak to tylko szczupaki, trafione w jakiś oczkach między roślinościa.
Moim zdaniem poppera nie da się źle prowadzić, trzeba po prostu kombinować.
Ale tak jak mówię, dla mnie to przynęta któregoś tam wyboru. Jak nic się nie dzieje, dla jaj go założę.
Użytkownik Bartas93 edytował ten post 12 wrzesień 2015 - 21:59
- Pirania lubi to
#49 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2015 - 22:04
Przynęty zakładane dla jaj, najmniej łowią.
Zgodzę się jednak, co do tezy, a właściwie zaczątków tezy ( ), że przygodę z przynętami powierzchniowymi warto zaczynać od miejsc ze spora ilością roślinności wodnej, zwłaszcza tej wynurzonej.
Przynajmniej jeśli chodzi o drapieżniki z zębami.
#50 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2015 - 11:50
Przy tak niskich poziomach wody,jakie występują w tym sezonie popper jest bardzo skuteczny ,oczywiście z miejscami z roślinnością .Brania są widowiskowe .
#51 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2015 - 14:02
#52 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2015 - 17:03
Ale jakich popperow uzywacie?!
#53 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2015 - 20:28
Głównie Rapala Skitter Pop. Czasem Salmo Pop i SG 3D Pop.
#54 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2015 - 20:36
A czy w waszym przypadku więcej brań jest na 5 cm, czy tylko ja mam takie szczęście. Na 7 w takim samym kolorze mam brak współpracy.
#55 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2015 - 20:40
Jeśli chodzi o Rapalkę, to u mnie największym killerem jest siódemka. Zarówno jeśli chodzi o szczupaki, bolenie, jak i okonie. Ale mniejsze i większe też dają radę. Te wobki mają tą zaletę, że są tak wyporne, że można jeszcze dołożyć im lamety na kotwice. Nadal wtedy pływają, a i tak dobre właściwości aerodynamiczne stają się naprawdę porażające.
#56 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2015 - 21:33
A jaka kolorystyka w twoich rejonach się sprawdza ?? U mnie GM i FT
#57 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2015 - 22:03
W "moich rejonach", to może nadużycie, bo nie mam za bardzo łowisk na takie łowy. Zostają gościnne występy. Najwięcej ryb padło na naturala- jasny brzuch, granatowy grzbiet i czerwony chwost. Ale reguły nie ma, bo np. łowiłem bolenie na flagowca...
#58 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2015 - 22:43
Poppery- rewelacja ! Ale ja używam takich od 90 do 170 gram i łowię drapieżniki w tropikach. Fakt, że ryby są na ogół kilkunastokilogramowe,
ale efekt brania z powierzchni nie do opisania
Należę do wąskiej grupy "skazanych na popping"
Zapytajcie pana Google np o GTPOPPING. Filmy z efektownymi braniami tych ryb na poppery są zniewalające
- Tomasz eS lubi to
#59 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2015 - 15:43
Moje doświadczenia z użyciem poperów ograniczają się do kilku małych szczupaków z bardzo płytkiej (50-60cm) ''zagrążelonej'' wody i kilku okoni które w ferworze żerowania na uklei kilka razy uczepiły się poperka,w wiekszości przypadków taki ''chlapacz'' płoszył ryby niż je wabił..Zdecydowanie lepszą robotę robi bardzo wolno tonący bezsterowy jerk (konstrukcja bliźniacza do konstrukcji boleniowych tyle ,że o połowę i więcej lżejsza),prowadzony z przystankami na smużenie i chlapanie praktycznie w miejscu przy powierzchni wody.Takie 5cm modele w poprzednim roku dały mi wiele sporych okoni,a większy 8cm model ''przyciągał'' do siebie szczupaki które stały przy dnie na 3m wodzie.
Chociaż co ''woda'' to rybki mają inne zwyczaje,tu krótki filmik z Laponii:
#60 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2015 - 16:05
No właśnie. U nas panuje przekonanie, że poppery, to przynęty płytkich, zarośniętych przede wszystkim stojących wód. Jak widać, nie do końca