Witajcie,
rozglądam się za kijem okoniowym. Budżet tak jak w tytule +-300 PLN.
Łowisko: głębokie jezioro, okonie lubią stać między 5-10m. Dno zazwyczaj twarde, piasek, ale w okresie wegetacyjnym, na 4-5 m są już glony nitkowate (te jak włosy). Wędkuję z łódki.
Preferowana długość: 220-240 cm
Metoda: głównie jig, trochę obrotówek 1-2, jakiś woblerek, carolina/texas
Używam plecionek.
Moje propozycje:
Daiwa:
1. Silver creek UL 235 - 3-14
2. Exceler jiggerspin 240 - 3-14
Mikado:
Kamisori Perch 210 do 15 lub 220 do 12 g
Dragon
Flash feeling 213/245 - 4-15
Nie mam możliwości, żeby te kije przetestować, czy pomacać. Daiwy jeszcze nie miałem żadnego kija. Z Kamisori mam już zandera i jest z całkiem przyzwoity, ale męczy po dłuższym łowieniu. Z Dragona mam Vipera (2,4 do 30g) i Millenium dropshot. Genralnie też dobre kije.