[Rafał.N]

Dzisiaj bylo troche testow nad woda i efekt grubo przerósł moje oczekiwania Banany w wersji drewnianej i PCV poprostu niesamowita akcja w koncu trafilem w 10 z ilością i rozmieszczeniem ołowiu - teraz ruszam z nimi na 100 procent i chce podesłąć kilku osoba zapas do testów na cały sezon Piranie beda w wersji ze spokojna i agresywną praca w toku też wersja DR Ojj bedzie sie działo mam nadzieje  

 

Na poważnie zabrałem sie za temat Jerków bo mam zamiar w tym roku poszukać metrówki tu jeszcze nie ma 100% zamierzonego efektu ale to kwestja czasu jestem na bardzo dobrej drodze do sukcesu Beda jerki od 25 do 50-60 g 

[kubaS 1]

Rafał rzuć tą pracę i bierz sie za woby :
Nie zapomnij o zestawie do testów dla mnie

[Rafał.N]

Wycinanie Bananów w toku - 30 szt z PCV naszykowane pod brzeszczot : 

 

 

A tak wyglądają Banany w skromnym ale za to skutecznym malowaniu : 

 

 

Kolejna seria bedzie juz na wypasie kilka zestawów testowych rozdam na forum

Użytkownik RafałWrocław edytował ten post 20 kwiecień 2013 - 10:42

[Rafał.N]

A tu woblerki mojej dziewczyny , sama pierwszy raz malowala areografem :

 

 

[godski]

Rafał. 1 Maja wkrótce. Rzuć wreszcie te drobiazgi i za konkretnego (mojego) jerka sie wreszcie weź. Czuję, że zamiast 1 maja hulać Twoim jerkiem nad wodami Suwalszczyzny raczej na pochód będę musiał sie udać

 

 

Ale kilka cięższych drobiazgów na płytsze wody mógłbyś podrzucić. Ja chcę być Twoim testerem!!!!!!

Użytkownik godski edytował ten post 15 kwiecień 2013 - 23:03

[Rafał.N]

Dostaniesz i Jerka i Banany mysle ze w wersji drewnianej bo one maja po 17-18 g te z PCV okolo 10 g jedne i drugie latwo prowadzic na płyciznach . O jerki sie nie martw bo ja caly czas w nich siedze w koncu dla siebie tez robie - nie na darmo zamówienie u mefisto poszlo Lekkiego smaka Ci zrobie : 

 

[godski]

Och ty żesz!!!! Ale rzeźba.....

[Rafał.N]

Rzeźba jest teraz masa hehe 

[joker]

głębokie tłoczenie

[Rafał.N]

głębokie tłoczenie

 

Wydaje się -  zdjecie tak powieksza  

[Bartol]

Łochchoo!  To jest niemożliwe!

[spinnerman]

Rzeźba jest teraz masa hehe 

chyba odwrotnie ? Ładna separacja   

[Rafał.N]

Tu bedzie widać że nie takie głębokie to tłoczenie : 

 

Użytkownik RafałWrocław edytował ten post 16 kwiecień 2013 - 14:10

[godski]

Chyba linkę 100 LB założę żeby nie płakać w przypadku odstrzału...

[Rafał.N]

Akurat ten jest lekki nie wiecej niz 30 g  to wersja plywajaca i to mocno tytanica z dna by wydobył taką ma komore powietrzna dla Ciebie jest w wersji duzo cieższej . Ja nie lubie ciężkich woblerów z reszta głównie na płyciznach łowie ... 30 g to u mnie bariera psychologiczna

[godski]

Próbowałem z jerkami ponizej 30 gram. Praca nie jest tak dobra jak w przypadku cięższych towarów.

[Rafał.N]

Przeciez jak u mnie na rzece 60 g Jerk  jeb.... by do wody to ryb do samego Mietkowa  pewnie by nie bylo ... 

[godski]

Tylko największe sztuki tego sie podobno nie boja. Nie mają naturalnych wrogów w wodzie. Dużo wielkich pajków padło przecież na Big Bandita który waży około 100-wki.

[Rafał.N]

Po ostatnim wypadku nie mam co robic wiec postanowilem rozebrac aldka i przetestować oliwke od Ciebie - super sie miesza z mobilithem i aplikator fajny  

[godski]

Wiem, że się super miesza. Oba syntetyki.  Sam to praktykuję od lat.

Są dwie wersje smarowania kołowrotka. Dla tych którzy lubią, aby kręcił się niemożebnie długo na sucho - wtedy więcej oliwki. A dla lubiacych bardziej maslana pracę i długowieczność -mniej. Ja wybieram tą druga wersję. 

Tylko czasem jest ból. Przychodzi suchutki prawie nowy młynek sprzed lat i na sucho obrotów korbki jest full. A po nasmarowaniu - dużo mniej i ciężej to wszystko chodzi.

Do czasu...

Łatwo mozna zrobic eksperyment z łozyskami. Suchutkie kręcą najdłużej. Naoliwione ciut krócej. A jak smaru tam napchamy nie daj Boże nie rozrzedzonego oliwką - to kaplica.