[woblerwz]

Połóż dodatkowy karton na dno pudełka bo przypadkiem suszarnię przykleisz do paneli.

[guciolucky]

Dziś, po wielu godzinach dłubania; odlewania obciążenia, wymyślania, rozmów z najlepszymi fachmanami od łowienia boleni i tworzenia przynęt na nie, połączyłem wszystko czego się dowiedziałem i udało mi się zrobić wobler...który zwalił mnie na kolana.

Wabik w czasie ściągania lusterkuje samym grzbietem ale nie tak agresywnie jak ostatni tylko łagodniej i drobniej, nie rzuca grzbietem tylko drga. Szarpnięty w górę robi zmienne susy w przód stylem V a szarpnięty w poziomie ucieka daleko bokami.

Stary model



Nowy model



Kluczem było zastosowanie obciążenia ołowiu za pomocą wolframu

[guciolucky]

Jaziowe disco-polo

[wildriver]

[quote title=guciolucky napisał(a) dnia pon, 16 kwiecień 2012

Jaziowe disco-polo


Dobre!Wobki kleniowe zajefajne.

Ten Twój prototyp-ciekawa sprawa Jeśli jest lepszy od poprzedniego to...będzie ciekawie

[guciolucky]

Będzie miał okazję wykazać się już w maju, jedno jest pewne numer 64 nie będzie miał malowania, tylko ochronę w postaci warstwy utwardzacza do lakierów.

[guciolucky]

Ostatnio śledziłem spoconą dyskusję na temat wykonania woblera, który ucieka na boki czy myszkuje. Oprócz dziwnych treści z których niewiele potrafiłem wysnuć wynikało, że wszyscy wiedzą ale nie powiedzą. Pomyślałem sobie ot wielka tajemnica, przecież budowa woblera niewiele różni się od budowy cepa więc nie może to być trudne a na pewno recepta mówiąca o optymalnym rozmieszczeniu obciążenia w pionie nie jest jedyną. Bardzo szybko udało mi się dojść na czym to polega i zrobiłem kilka próbnych wobków. Cały efekt można osiągnąć za pomocą odpowiednio ukształtowanego steru, który powinien posiadać wcięcie przed wejściem w korpus, może ono być asymetryczne a dodatkowo połącznie tego z niesymetrycznym obciążeniem daje efekt rzucania wabika w prądach wody co powoduje, że każdy przebieg przynęty wygląda inaczej a mimo to jest ona bardzo stabilna nawet w expresie.

Moje myszkujące myszki i przykład steru dającego efekt nieskoordynowanych ucieczek bocznych.

[guciolucky]

Nocni wojownicy: 4cm, pływające, praca mega intensywna we wszystkich płaszczyznach.

[guciolucky]

Pierwsze woblery z lipy, prostownik łokciowy nadgarstka (musculus extensor carpi ulnaris) na pełnym zakwaszeniu. 

 

 

[*Hektor*]

Pierwsze woblery z lipy, prostownik łokciowy nadgarstka (musculus extensor carpi ulnaris) na pełnym zakwaszeniu.

ale było warto...

Najładniejsze jakie dotejpory zrobiłeś.

[Dagon]

Klasa, smużą? (pytam bo ster mnie mocno nurtuje)  Jak długość/waga?

[guciolucky]

Jak ustawisz kij na 12.00 to smużą jak na 15.15 to idą kilka centymetrów pod wodą, długość od 2,5-3,5cm wagi nie znam ale w te większe wsadziłem Pb o masie 4g. Robię nacięcie na stery przed lakierowaniem a wklejam stery po lakierowaniu, pozwala mi to wciskać i wyjmować ster w czasie ustawiania woblerów, po ustawieniu dopiero wklejam, ten kształt steru wymaga dopasowania jego długości do woblera, dobrze dopasowany powoduje, że woblery oprócz podstawowej pracy myszkują na boki. Patent zagarnięty z woblera Salmo bullhead, który jest mistrzem myszkowania. 

[Wędkamojehobby]

Ładne te pizd... . Rapala miała kiedyś wobka który bardzo ciekawie śmigał i miał fajne odbicia bolki go uwielbiały

 

Szkoda że mu sekcji nie zrobiłem

Użytkownik Wędkamojehobby edytował ten post 07 marzec 2013 - 18:16

[teki77]

Śliczne te żuczki , fajnie wyszedł ten złoty kolor.

[Dagon]

Jak ustawisz kij na 12.00 to smużą jak na 15.15 to idą kilka centymetrów pod wodą, długość od 2,5-3,5cm wagi nie znam ale w te większe wsadziłem Pb o masie 4g. Robię nacięcie na stery przed lakierowaniem a wklejam stery po lakierowaniu, pozwala mi to wciskać i wyjmować ster w czasie ustawiania woblerów, po ustawieniu dopiero wklejam, ten kształt steru wymaga dopasowania jego długości do woblera, dobrze dopasowany powoduje, że woblery oprócz podstawowej pracy myszkują na boki. Patent zagarnięty z woblera Salmo bullhead, który jest mistrzem myszkowania. 

 

Konkret odpowiedź, podziękował.   Lubię takie żuki „przy kości”, zwłaszcza na noc,nawet gdy nic nie widać i tak zawsze wiem gdzie spadł.

[guciolucky]

Niech się już ta zima w końcu skończy...

 

[woblery z Bielska]

Niech się już ta zima w końcu skończy...

(...)

Jeszcze potrwa. 

Strugaj!

Co ma być Ci lepiej    

[guciolucky]

Miałem już nadzieję, że będzie chociaż powyżej zera a tu cholera prawie dycha poniżej  ze złości chyba jakiegoś bełta opróżnie...

[pawelek]

działaja

[pawelek]

mam problem zrobilem swoje pierwsze woblerki i co sie okazało nad woda lipa kręcą sie

[pawelek]

jakes pomysły?