WOBLERY BIELIKA
#681 OFFLINE
Napisano 10 maj 2018 - 10:59
#682 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2018 - 20:17
#683 OFFLINE
Napisano 27 październik 2018 - 21:20
Pewnie twórcy będzie miło, a że robi łowne wobki to niech będzie fotka, taki Pan Wąs się zameldował dzisiaj, pozdrawiam Kamilu
Rybka słusznych rozmiarów, jednak fotografia... Polecam uwadze nasze "Zasady...", a zwłaszcza punkt 5. Dawno tak bardzo wybrudzonej ryby nie widziałem
http://jerkbait.pl/t...rum-jerkbaitpl/
Użytkownik woblery z Bielska edytował ten post 28 październik 2018 - 13:21
#684 OFFLINE
Napisano 28 październik 2018 - 18:19
Drogi Panie Januszu, rozumiem że pilnuje pan zasad na forum, ale czy nie brniemy trochę w ślepy zaułek ? To fotografia z placu boju a nie stylizowana sesja rodem z portalu dla modelek. Świadomie nie umieściłem jej w wątku sumowym, żeby nie powodować spięć, dyskusji i tym podobnych, a w wątku twórcy przynęty podejrzewając, że ucieszy się widząc jak spisują się one nad wodą, nie codziennie przecież na naszych łowiskach łowi się takie ryby i to na spinning bez użycia technicznych udogodnień . Nie widział Pan tak brudnej ryby, ale nie widział Pan też tego miejsca, ja wiem, że nie było możliwości wyciągnięcia ponad dwumetrowej ryby i uwolnienia jej z tkwiącego prawie w przełyku trzema grotami kotwicy bez wyciągnięcia ryby na brzeg, a tam siłą rzeczy uwalała sie w wilgotnej miękkiej po deszczu ziemi. Nie było innej możliwości podebrania sumka, ( nie posiadam łódki ani pontonu - lubię piesze wyprawy ) i nie mogłem się z nim przemieścić w żadnym kierunku, priorytetem dla mnie było jak najszybsze wypuszczenie ryby do wody po wyciągnięciu przynęty i zrobienie kilku szybkich fotek. Jestem krzepkim chłopcem, a miałem duże problemy z wyjęciem ryby, pewnie gdybym miał towarzysza, próbowałbym wyciągnąć woblera bez wyciągania ryby na brzeg ( inna sprawa czy by się to powiodło ? ), ryzykując kąpiel i stratę sprzętu w głębokiej wodzie. Podejrzewam że tu jest co najmniej kilku speców którzy mają gotowe recepty na takie sytuacje i potrafią w jednej ręce trzymać wędkę, drugą ręką wyciągnąć kilkudziesięcio kilogramową rybę na stromej skarpie, w między czasie ją wymyć i strzelić sobie selfie. Ja niestety tego nie potrafię, więc jeśli to zdjęcie ma powodować traumatyczne przeżycia u dorosłych użytkowników forum to godzę się z Pańską decyzją i będę musiał nauczyć się żyć z tym dalej. Takie życie. Obyśmy tylko w obronie słusznych zasad nie popadli w przesadę i nie doszli do sesji nad wodą z udziałem wizażystek. Historia zna takie przypadki. Pozdrawiam Piastun
- przemucha30, tomas24, piotrmr i 2 innych osób lubią to
#685 OFFLINE
Napisano 28 październik 2018 - 19:58
Każda ryba to osobna historia. Każda dla swojego łowcy jest w jakiś sposób cenna. Nie w każdych warunkach można jej zrobić udane zdjęcie. Nie każde zdjęcie musi zostać opublikowane. Czasem warto tylko wspomnieć, a zdjęcie ewentualnie zachować na pamiątkę. Jako łowca masz prawo do mniejszego autokrytycyzmu. Jako moderator takiego prawa nie mam. Zachowałem zdjęcie najdłużej jak mogłem, czyli do pierwszego zgłoszenia.
I tyle.
#686 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 09:08
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
#687 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 10:30
Uuuu, wątek pajęczyną zarasta... A szkoda
Stu lat, oby na rybach
3f0e58b3fdfd33b9fc0a1043440e5e17.jpg 74,68 KB 20 Ilość pobrań
#688 OFFLINE
Napisano 05 marzec 2020 - 22:18
#689 OFFLINE
Napisano 15 sierpień 2020 - 09:00
Ponad rok ciszy w wątku. Czy jest możliwość zamowienia indywidualnej partii woblerow?
Zapewne już wiesz. Dostępne w niektórych stacjonarnych również.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych