Sezon zamkniety.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 18 październik 2020 - 05:57
Sezon zamkniety.
Napisano 20 październik 2020 - 10:12
W Kerry, w Irlandii sezon pstrągowy (i trociowy) trwa do 12.10. Sam jednak kończę sezon zawsze 30 września, czyli ostatniego dnia sezonu łososiowego.
Tak było i tego roku. Nad rzekę Laune dotarłem przed południem. Opłaciłem pozwolenie na pobliskiej stacji benzynowej (25 euro dniówka na tym odcinku rzeki plus obowiązkowo licencja łososiowa) i z mostu popatrzyłem na rzekę. Była lekko podwyższona i minimalnie trącona. Super. Pierwszy rzut i pierwszy pstrąg. Mój pstrągowy zestaw do kij 2,20 do 18g, kołowrotek 2500 i linka 1.0 PE. Do tego 6-7 cm woblery. Drugi zestaw - kij 2,70 do 28g., młynek 4000 i linka 1.2 PE. oraz przede wszystkim obrotówki różnej maści z nastawieniem na łososia.
Każda nowa miejscówka daje pstrągi, nie ważne, czy na lekki zestaw z woblerem, czy mocniejszy z obrotówką. Łososi ani widu, ani słychu.
Powoli zmierzam do końca odcinka (beat). Zatrzymuję się w miejscu, które zawsze darzyło mnie dobrymi rybami. A to pstrąg 44 cm, a to ładna trotka, a w ubiegłym roku łosoś, który wbił się w brzeg i wytrząsnął woblera z pyska.
Cicho podchodzę do miejscówki. Od rzeki odgradza mnie ogrodzenie z drutu kolczastego. Takie to uroki wędkowania na pastwisku w Irlandii. Dobrze, ze nigdzie w pobliżu nie widać byczków Na środku, rzeka obmywa olbrzymi głaz. Skała jest pod wodą, poniżej niej tworzy się długi warkocz.
Rzucam woblera w górę i dość agresywnie sprowadzam w warkocz poniżej głazu. Gdy przynęta mija głaz - łuuup! Siedzi. Całkiem spora ryba wyskakuje widowiskowo z wody. Myślę sobie, pewnie mały łosoś. Zrzucam plecak, przeciskam się pod drutem kolczastym i przygotowuję podbierak. Podczas kolejnego salta ryby dociera do mnie, ze to nie łosoś ani trotka. To wielki potokowiec! Powoli podciągam pstrąga i ładuję do podbieraka. Wobler oczywiście wypada z jego pyska w czasie podbierania.
W rzekach Kerry pstrągi nie osiągają dużych rozmiarów. Całkiem przyzwoite są już ryby 30-40 cm. Ale właśnie w dolnym biegu Laune River spotkałem duże pstrągi. Myślę, że objadają się spływającymi do oceanu smoltami łososi, dlatego rosną większe, niż te w pozostałych, niezbyt żyznych rzekach. Tym bardziej, że kilka lat temu
straciłem na Laune jeszcze większego potokowca.
Szybki pomiar - 54 cm!!!! Kilka fotek i pstrąg w doskonałej formie wraca za swój głaz.Do zobaczenia w przyszłym sezonie! Mogę już wracać do domu. Ale kątem oka widzę w dole rzeki spław dużego łososia. Wolno obchodzę jego stanowisko i ciągle na lekkim kiju posyłam tego samego woblera, na którego złowiłem pstrąga. Dwa obroty korbką, szarpnięcie szczytówką i.....
To już opowieść do innego wątku
2.jpg 107,69 KB 40 Ilość pobrań
3.jpg 77,62 KB 39 Ilość pobrań
6a.jpg 97,55 KB 39 Ilość pobrań
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 20 październik 2020 - 10:57
Napisano 28 październik 2020 - 07:15
To zdjęcie jakoś wczoraj "rzuciło mi się" w oczy.
Piękny może nie jest, ale pewnie sama wielkość kompensuje braki estetyczne.....
Szkoda, że na tle kuchni ale cóż, inny świat, inna perspektywa.
tomaszek11
_20201028_070641.JPG 64,75 KB 38 Ilość pobrań
Napisano 28 październik 2020 - 15:38
Tyle, że to za cholerę nie jest brown trout...
Napisano 28 październik 2020 - 18:44
Tyle, że to za cholerę nie jest brown trout...
Też mnie to zawsze dziwiło, ale na zachodzie, jak gdzieś ktoś pisał lub mówił o Salmo trutta (niezależnie od formy), to zawsze nazywał to brown trout (przynajmniej na filmach i info na stronach, które ja widziałem, można przejrzeć np. taki temat na FORSie: https://www.fors.com...50-trzy-rzeki).
Więc, dla nas i owszem (dla mnie również), brown trout to nie jest, ale dla reszty świata jest;)
Użytkownik digger edytował ten post 28 październik 2020 - 18:45
Napisano 29 październik 2020 - 16:18
Tak duże pstrągi są w NZ łowione tylko w kanałach ,mają ogromne przyrosty i występują w kilku odmianach kolorystycznych dla nich to jest salmo trutta i koniec .
Napisano 29 październik 2020 - 16:25
Tak duże pstrągi są w NZ łowione tylko w kanałach ,mają ogromne przyrosty i występują w kilku odmianach kolorystycznych dla nich to jest salmo trutta i koniec .
Jak wyjasnil to na FB @Pepe, zyja w kanalach i maja przyrosty bo zeruja na karmie trafiajacej tam z hodowli lososi. Dlatego kanaly, dlatego takie przyrosty.
Ryby niesamowicie grube i jesli ktos szuka rekordu w kilogramach - funtach masy, to chyba tylko TAM...
Napisano 29 październik 2020 - 17:05
Facet który trzyma tego pstrąga to taxydermista, czyli specjalista od wypychania zwierząt. Łowca (który chciał być anonimowy) podarował go wędkarskiej knajpie, aby zawisnął na ścianie, obok dwóch poprzednich rekordów świata. Ten na zdjęciu ma 44,3 lb czyli 20,1 kg.we wpisie umieszczonym powyżej widzę, że już trochę urósł... i jest nowym rekordem świata. Co kraj, to obyczaj...
https://www.stuff.co...vPI0CunLAOTeWlo
Użytkownik HighRider edytował ten post 29 październik 2020 - 17:11
Napisano 08 listopad 2020 - 14:34
Witam.
Po dłuższej przerwie Jak to mówią lepiej późno jak wcale zbierałem się od początki września żeby wstawić kilka fajniejszych pstrągów no i po dwóch miesiącach się udało
Ten sezon był dla mnie wyjątkowo krótki z braku czasu niestety. Ale finalnie coś udało się złowić, początkowo szło słabo ale na końcówce karta się odwróciła i wpadło kilka fajnych rybek. To tak w wielkim wielkim skrócie Kilka zdjęć mogło się już pojawić ale nie pamiętam w którym momencie przestałem coś wstawiać.
Pozdrawiam
Napisano 08 listopad 2020 - 14:36
C.D...
Napisano 30 listopad 2020 - 20:45
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych