Jakiś biały ten smar...to chyba DG - 13...? A może tylko tak na foto wyszły kolory...? Z góry byłoby wiadomo czym smarować i posuw i przekładnię
Shimano Twin Power 2020
#361 OFFLINE
Napisano 05 luty 2020 - 22:31
#362 OFFLINE
Napisano 05 luty 2020 - 23:17
Obudowa wygląda masywnie.
#363 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 06:44
Kurde, bo już sam nie wiem... TP 4000 PG rocznik obecny, czy Stella 4000 FJ? Krótkie za I przeciw.
Marcin czyżbym znowu musiał odbyć poważną rozmowę rozmowę z Tobą nad przewagą świąt, no wiesz .
Stella to Stella
Masz dosadną i krótką odpowiedź w temacie.
Albo 57 kołowrotków z Ali express na 57 sezonów
Możesz iść tą drogą .
- count_martin3z lubi to
#364 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 06:57
Marcin,- dobrze i madrze radziles mi z nozami, wiec i ja postaram Ci sie zrewanzowac, choc nie znam sie tak dobrze nad meandrami technicznymi jak: Jozek/Jozki, Przemek,Daniel, Krzysiek,Kuba i wielu innych wypowiadajacych sie w tym watku....
Osmielam sie pisac Ci to publicznie dlatego ze zdazyla mi sie sytuacja, ktora i Ciebe spotkac moze, tzn, najpierw kupilem Twinka a potem Stelle....
Wrazenia opisalem tutaj: http://jerkbait.pl/t...57#entry2275286
Powodzenia
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 06 luty 2020 - 06:58
- Jozi, count_martin3z, przemo_w i 1 inna osoba lubią to
#365 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 07:07
Nic nie było ruszane. Rozkręcony, fotki i skręcony.Ten smar wygląda na wymieniony. Generalnie podczas montażu smar nakładany jest punktowo.
Obudowa wygląda masywnie.
Chyba w JP czytają Jerkbaita i wreszcie wyciągneli odpowiednie wnioski :-)
- Guzu, guciolucky i Rheinangler lubią to
#366 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 08:58
- Guzu, przemo_w i Luciano79 lubią to
#367 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 09:51
No chyba że będzie ostre szarpanko z zaczepami to różnie może być :-)
Użytkownik przemo_w edytował ten post 06 luty 2020 - 09:51
#368 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 10:34
P.S. Doszły mnie słuchy, że w Stelli FJ też przekładnia jest odchudzona w porównaniu do modelu FI.
- Luciano79 lubi to
#369 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 11:59
Ciekaw jestem czy shimano wypuści coś na 100 lecie firmy:) twin power 2020 dopiero będzie można ocenić gdzieś po 3-5 sezonów tak więc ten tego...
#370 OFFLINE
Napisano 06 luty 2020 - 16:16
Oby tylko nie było to coś przesadnie ekskluzywnego, typu cacko tylko na jdm, limitowane do 100 szt. i z kosmiczną ceną.
#371 OFFLINE
Napisano 09 luty 2020 - 01:45
Chyba w JP czytają Jerkbaita
Chyba tylko po to, żeby umrzeć ze śmiechu.
- jersey lubi to
#372 OFFLINE
Napisano 09 luty 2020 - 08:47
Ciekaw jestem czy shimano wypuści coś na 100 lecie firmy:) twin power 2020 dopiero będzie można ocenić gdzieś po 3-5 sezonów tak więc ten tego...
Po 3-5 sezonach wyjdzie nowy model i powróci ta sama dyskusja. Oby zimą to będzie jak zwykle gorący temat😄
#373 OFFLINE
Napisano 09 luty 2020 - 09:40
Czyli nastąpił regres i zastosowano rozwiązania znane z niższych modeli i teraz tylko Stella się obroniła
P.S. Doszły mnie słuchy, że w Stelli FJ też przekładnia jest odchudzona w porównaniu do modelu FI.
Robert liczysz że firmy S i D będą dbały o nasz interes, czyli maszyny długowieczne?
Ja bym nie liczył na to, wiadome że jak odchudzone części to materiału mniej więc produkując 99 kołowrotków, następny jest z oszczędności gratis.
- Pawele i miramar69 lubią to
#374 OFFLINE
Napisano 09 luty 2020 - 10:19
- Jozi i psd27 lubią to
#375 OFFLINE
Napisano 09 luty 2020 - 11:16
Czytając wątek, będąc też szczerym wobec siebie, należy przyznać, że jako użytkownicy, sami nakręcamy się na zakup nowości. Strategia musi zapewnić ciągłość sprzedaży, ludzie muszą produkować i konsumować...Tylko małe manufaktury mogą pozwolić sobie na produkcję precjozów trwałych, najwyższej jakości gdyż nie obsługują i nie utrzymują ani klientów, ani pracowników na skalę globalną. Można by uznać, że topowe modele to niejako nisza produkcji, która trafia do wąskiego grona odbiorców i nie podlega tym samym prawidłom jakim np modele wysoce popularne typu exage...Jednak okazuje się, co z resztą obserwujemy sami, że modele topowe kupuje coraz większą grupa wędkarzy stąd ceny hiendów spadają proporcjonalnie do jakości a odwrotnieproporcjonalnie wzrasta wielkość produkcji modeli flagowych. Działania powyższych zależności nikt nie jest w stanie zmienić.
Problem w tym Kuba, ze niewielu chce to zrozumiec mimo iz jest w stanie intelektualnie to ogarnac... I to jest smutne...
Wiekszosc jednak jest sprowadzona do takiej formy "przewidywalnego konsumenta" jaki jest oczekiwany przez te machine, ktora moim zdaniem trafnie opisales.
Oczywiscie akcja wyzwala reakcje i do gry z propaganda sprzedazy dolancza propaganda jej negacji. Widac to najwyrazniej wowczas, gdy obie strony barykady preza muskuly i przescigaja sie w "argumentach" ktore maja znamiona "ostatecznych" i ktore "swoich" konsumentow lub anty-konsumentow w znachnej mierze przekonuja.
Obiektywnaie argumenty te oczywiscie ostatecznymi nie sa, ale ten fakt dla owej strategii zadnej wartosci nie ma wiec nie istnieje w oficjalnym przekazie.
Skutecznie za to wykorzystywane sa do tego procederu bodzce za pomoca ktorych zostala zbudowana juz wczesniej otoczka wokol produktu i ktore juz konsument lub jego przeciwnik przswoil i nie probuje ich nawet podwazac. Fascynujaca jest (w sensie naukowym) obserwacja pozornie nieograniczonych umyslowo jednostek ulegajacych temu chocholemu tancowi,- nie tylko w wedkarstwie ale pssst....
Wracajac do rzeczy owe "argumenty" jak obserwuje maja zawsze lub prawie zawsze wspolny mianownik a mianowicie probuja przeniesc spor na inna przestrzen oczywistosci przy zachowaniu juz wyuczonych reakcji. Skrut myslowy/pojeciowy/ jest najczesciej tak dobrany ze nie budzi u swojego "konsumenta" zadnych watpliwosci i wyglada na madrosc nad madrosciami...
Mozna zadac pytanie w tym miejscu,- i jak to sie ma do Shimano Twin Power 2020?
A no tak, ze podmiot tego watku jest przedmiotem sklasyfikowanym przez rynek w klasie premium a ja odpowiadam sobie na pytanie,- potrzebuje go czy nie?
Pisze calkiem umyslnie ze "przedmiotem sklasyfikowanym przez rynek w klasie premium" bo gdyby wziac jako punkt odniesienia jakis (pewnie nieistniejacy) ideal wykonany przez jakas manufakturke jako gorny punkt odniesienia to nagle okazalo by sie, ze to co nazywamy klasa premium jest tak naprawde w stosunku do idealu klasa mocno budzetowa, za ktora jednak trzeba zaplacic w wersji premium...( tu widac cel tego zabiegu)
Ergo,- od bardzo dawna zaden produkt nie okresla swojego rynkowego miejsca dzieki swojej jakosci/solidnosci/dlugowiecznosci tylko zajmuje miejsce jakie jest dla niego stworzone przez marketing.
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 09 luty 2020 - 11:27
- Guzu, Jozi, psd27 i 2 innych osób lubią to
#376 OFFLINE
Napisano 09 luty 2020 - 12:26
Robert liczysz że firmy S i D będą dbały o nasz interes, czyli maszyny długowieczne?
Ja bym nie liczył na to, wiadome że jak odchudzone części to materiału mniej więc produkując 99 kołowrotków, następny jest z oszczędności gratis.
Tu nie ma na co liczyć tylko trzeba dokonywać świadomych decyzji i jak coś traci na jakości, a cena pozostaje bez zmian lub nawet rośnie to zwyczajnie mówię stop i szukam innych rozwiązań.
- Jozi, miramar69, psd27 i 2 innych osób lubią to
#377 OFFLINE
Napisano 09 luty 2020 - 12:37
Cytat : Pisze calkiem umyslnie ze "przedmiotem sklasyfikowanym przez rynek w klasie premium" bo gdyby wziac jako punkt odniesienia jakis (pewnie nieistniejacy) ideal wykonany przez jakas manufakturke jako gorny punkt odniesienia to nagle okazalo by sie, ze to co nazywamy klasa premium jest tak naprawde w stosunku do idealu klasa mocno budzetowa, za ktora jednak trzeba zaplacic w wersji premium...( tu widac cel tego zabiegu).
Ergo,- od bardzo dawna zaden produkt nie okresla swojego rynkowego miejsca dzieki swojej jakosci/solidnosci/dlugowiecznosci tylko zajmuje miejsce jakie jest dla niego stworzone przez marketing.
No wreszcie jest podsumowanie tego tasiemca na 20 stron - może więcej krytycyzmu w Waszych koledzy obserwacjach - bo może ( a właściwie na pewno) nikt w Japonii nie czyta Jerkbaita, ale siła jego oddziaływania marketingowego dla tych produktów jest w polskich realiach wielka. Przecież Shimano od dobrych kilku lat systematycznie schodzi z "kosztami" i ......jakością swoich produktów.
Czy nie trzeba tego bardzo dosadnie powiedzieć ???
- Jozi i psd27 lubią to
#378 OFFLINE
Napisano 09 luty 2020 - 13:09
- Guzu, Jozi, psd27 i 2 innych osób lubią to
#379 OFFLINE
Napisano 09 luty 2020 - 13:29
Czy nie trzeba tego bardzo dosadnie powiedzieć ???
Chyba nie,- wydaje mi sie, ze tak dlugo jak nie bedziemy popadac w skrajnosci, tak dlugo bedziemy mieli przed oczami produkt i rzeczywiste wartosci wymierne ktore on soba proponuje zamiast kupowania marzen o produkcie.
Mam tez takie wrazenie,- byc moze mylne, ze "permanentne zycie na kredyt" w Polsce zamiast slabnac - poglebia sie, dlatego kazdy powazniejszy wydatek/zakup jest obciazony juz na starcie wymaganiem/oczekiwaniem niezawodnosci i dlugowiecznosci i kiedy okazuje sie, ze zamisat do tej kategorii nalezec nalezal do "innej/gorszej/niechcianej" to jestesmy wsciekli.
Czesc takiego myslenia widac w tym watku, w postaci prob przelozenia rozwiazan zastosowanych w nowym modelu na jego niezawodnosc i dlugowiecznosc o ktorej zreszta producent nie pisnal ani slowa, za to potencjalni odbiorcy dospiewuja tu swoje marznia albo zawody ...
Tylez zrozumiale co utopijne, bez krysztalowej kuli i czarnego kota jest dazenie do takiej wiedzy....
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 09 luty 2020 - 14:00
- Jozi, psd27 i guciolucky lubią to
#380 ONLINE
Napisano 09 luty 2020 - 18:49
A ja uważam, że wytworzony przez marketingowców "owczy pęd" wcale nie oczekuje od produktu długowieczności. Najlepiej widać to tutaj na giełdzie po liczbie TP 2015 wystawionych na sprzedaż w ostatnich tygodniach Prawda taka, że ten sprzęt się ludziom nudzi, a nie zużywa. A "znudzenie" sprzętem zostało moim zdaniem zaszczepione przez wszechobecny marketing - "musisz mieć nową, lepszą stellę, czy exista, bo waży 5gr mniej i kręci bardziej gładko niż poprzednik". I dzięki temu co 4 lata nowy kołowrotek, podczas gdy staremu tak naprawdę nic nie dolega... Ciekaw jestem, ilu użytkowników dajmy na to stelli 2010 oraz 2018 umie wytłumaczyć, czemu przesiadło się na nowy model i "o ile" ten nowy jest lepszy od starego? Oczywiście nie zamierzam polemizować z argumentami "bo tak", "bo stać mnie i miałem ochotę", "bo trzeba mieć z życia trochę radości" - akurat ten ostatni argument naprawdę szanuję
Ostatnio przyszło mi do głowy jeszcze jedno. Otóż tak naprawdę mega łatwo być "eko" - wg mnie wystarczy nie kupować nowych rzeczy, których nie potrzebujemy, bo dzięki temu producenci będą mniej truć
- popper, kostom63, saitt i 4 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych