To chyba akurat proste.
Pozwolisz, że zacytuję:
"A na koniec UWAGA ! ... wśród sprzętu polskiego w mojej (i chyba nie tylko mojej kolekcji) to perła w koronie! biały kruk!
Nie sądzę abym zdobył kiedykolwiek coś wspanialszego w tej kategorii
Multiplikator SUM Warszawa z lat 50-tych. Nigdy wcześniej nie widziałem takiego nawet na zdjęciach a teraz jet u mnie ...cały czas jestem w szoku!!!"
Frajda, czy pretensje do darczyńcy, że bez opakowania?
Odpowiem , ale to już naprawdę po raz ostatni bo nie o tym ten watek a swojego zdania nie zmienię.
Otóż: SUM nie jest darem tylko zakupem. Opakowanie bez wątpienia podnosi wartość obiektu,ale jego brak go nie dyskwalifikuje. Świadomie piszę "obiektu" bo jest to obiekt zabytkowy, kolekcjonerski i jego wartość ocenia się zupełnie innymi kryteriami niż używany sprzęt, mogący jeszcze posłużyć innym. Dla kolekcjonera, muzealnika bywa, że destrukt czy nawet zdobyty fragment artefaktu stanowi ogromna wartość ... akurat w tej materii wiem co piszę.
A gdzie wyczułeś nutę pretensji do nieistniejącego darczyńcy to już naprawdę nie kumam?