Jak dla mnie, najlepszym wyborem byłyby kontraktowe Gore-Texy USArmy 1 albo 2 generacji, a jak ktoś nie lubi plamek i woli coś na szelkach, to stare niemiecki olivkowe spodnie z Gore, nowe były z sympatexu chyba, a później słyszałem że już całekiem poszli na taniochę
http://armyworld.pl/...a-Szelkach.html
Dość ciężkie do pobicia cenowo Nie znam sklepu, nei wiem czy nie kręcą wałków, nie moge polecić, wklejam jako zdjęcia poglądowe.
Pamiętamy oczywiście że Gore i inne takie działa na zasadzie różnic temperatur i wilgotności... w lecie pupa może się jednak spocić
Ja często noszę amerykańskie armijne spodnie z Gore, z rańca jak rosa i cała reszta to mam je na sobie, a jak robi się cieplej, to zawijka, do plecaka i spokój.