Grzyby 2020
#141 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2020 - 09:51
Ewidentnie, sypnęło
IMG_20200913_124129.jpg 85,34 KB 24 Ilość pobrań
IMG_20200913_134456.jpg 95,62 KB 23 Ilość pobrań
- Artech, Wojtek B., jacekp29 i 7 innych osób lubią to
#142 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2020 - 13:29
Załączone pliki
- jacekp29, guciolucky, Piotr Gołąb i 2 innych osób lubią to
#143 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2020 - 19:30
Szybki wypad prosto z pracy. Teraz koszyk, podobnie jak wiosną wędka, zawsze w bagażniku 😀
IMG_20200915_180857_copy_1984x1488.jpg 88,48 KB 17 Ilość pobrań
IMG_20200915_181043_copy_1984x1488.jpg 95,74 KB 17 Ilość pobrań
IMG_20200915_174300_copy_1984x1488.jpg 100,09 KB 17 Ilość pobrań
IMG_20200915_174746_copy_1984x1488.jpg 93,4 KB 17 Ilość pobrań
IMG_20200915_172236_copy_1984x1488.jpg 107,05 KB 17 Ilość pobrań
IMG_20200915_172946_copy_1984x1488.jpg 131,34 KB 18 Ilość pobrań
IMG_20200915_173047_copy_1984x2645.jpg 75,44 KB 18 Ilość pobrań
IMG_20200915_172030_copy_1984x1488.jpg 124,5 KB 18 Ilość pobrań
IMG_20200915_171717_copy_1984x1488.jpg 89,43 KB 17 Ilość pobrań
IMG_20200915_171118_copy_1984x1488.jpg 92,81 KB 17 Ilość pobrań
- Artech, miramar69, slawek_2348 i 12 innych osób lubią to
#144 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 18:51
Koledzy zaczyna się wysyp płachcianki / turki\ , kto zna te grzyby jest okazja zrobić zapas.
pozdrawiam byniek
#145 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2020 - 19:04
A w Szwecji taki wysyp, że nie chodzę na grzyby, tylko one przychodzą do mnie. Dzisiaj nazbieraliśmy grzyby na kolację w promieniu 50 m od naszego domku. Jeszcze ani razu nie byłem w lesie.
- Byniek lubi to
#146 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 07:41
Koledzy zaczyna się wysyp płachcianki / turki\ , kto zna te grzyby jest okazja zrobić zapas.
pozdrawiam byniek
Dokładnie kołpaki obok rydzów to najlepsze smażone grzyby. Dziś lecę na Roztocze, sezon pstrągowy się skończył ale podobno kołpaki urodziły.
#147 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 08:16
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
#148 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 08:23
A jak tam z kleszczami? U mnie po lasach wyszkowskich jedna nimfa wpięta, u Mamy 3 sztuki. Gorsze od dorosłych bo mniejsze i częściej Boreliozą zarażają. Przez te cholery chyba sobie grzyby odpuszczę.
#149 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 08:31
A jak tam z kleszczami? U mnie po lasach wyszkowskich jedna nimfa wpięta, u Mamy 3 sztuki. Gorsze od dorosłych bo mniejsze i częściej Boreliozą zarażają. Przez te cholery chyba sobie grzyby odpuszczę.
Ja chodzę po lasach w okolicach Białej Podlaskiej i Międzyrzeca Podlaskiego i jeżeli chodzi o kleszcze to w tym roku jest ich wyjątkowo mało. Jak już coś najdziemy na sobie, to w większości są to nimfy. Przyczepionych do skóry znalazłem w tym roku może tylko z 6-7 szt.
#150 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 11:07
https://zielonaochro...dRoCmaMQAvD_BwE
- godski lubi to
#151 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 11:49
ja używam Mugga w sprey lub utrathon i jest ok , Brosa bojkotuje ze względu na zatrucie Warty
- Hesher, pawelHERP, konopaa i 1 inna osoba lubią to
#152 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 12:36
Polecam, jest mocny i nie nabity gazem tak, żeby skończył się po dwóch użyciach. Nie wiem czy zauważyliście, ale teraz aerozole są nabijane ostro gazem (szczególnie j...y Bros) i po dwóch wypadacg ni ma. Jest też lżejsza wersja z czerwonym dozownikiem, używałem w zeszłym sezonie na rybach, też z czystym sercem mogę polecić. Są niby droższe niż offy brosy itp. ale starczają na wiele dłużej.
https://zielonaochro...dRoCmaMQAvD_BwE
Tutaj dużo taniej.
https://horex.pl/dom...yhoCMioQAvD_BwE
Permetryna czy Deet ?
#153 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 13:20
Ed. Z tego co pamiętam to DEET 30% ale grzebnę wieczorem z plecaka i potwierdzę. Plus jes jeszcze taki, że nie wali tak okrutnie jak inne, czerwony ma chyba nawet jakiś dodatek a'la perfuma.
Użytkownik Hesher edytował ten post 17 wrzesień 2020 - 13:22
- godski i S.N. lubią to
#154 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 13:24
ja używam Mugga w sprey lub utrathon i jest ok , Brosa bojkotuje ze względu na zatrucie Warty
Słusznie, też ich zlałem po aferze z Wartą.
#155 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 13:38
Andrzej, ja kupuję ten aerozol po drodze do domu w sieciówce (Natura), link wziąłem pierwszy z brzegu. Stosowałem przez dwa ostatnie sezony przeciw komarom i działa mega. Wczoraj przetarzałem się po lesie przez ponad 4h i też bez pasażera.
Ed. Z tego co pamiętam to DEET 30% ale grzebnę wieczorem z plecaka i potwierdzę. Plus jes jeszcze taki, że nie wali tak okrutnie jak inne, czerwony ma chyba nawet jakiś dodatek a'la perfuma.
Ten preparat to DEET 30%, to wiem. Pytałem co stosować ale już to samo pytanie poszło do wątku o kleszczach.
#156 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 14:00
#157 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 17:11
...Przez te cholery chyba sobie grzyby odpuszczę...
Trochę statystyki z 2019 roku.
Kleszcze.
Zachorowań z różnym stopniem powikłań - od banalnych do ciężkich - ok. 5 tysięcy
Zejść śmiertelnych - 0
Samochody
Rannych w wypadkach - od obrażeń banalnych do ciężkich - ok. 40 tysięcy
Zejść śmiertelnych - ponad 3 tysiące
Proponuję Panowie KONIECZNIE wyprzedać fury, porzucić ryby, porzucić grzyby - a najlepiej wcale nie wychodzić z domu. Kleszcze nie są ani fajne, ani miłe - to rzecz oczywista. Ale paranoja odkleszczowa na Jerku zaczyna nieco trącić hipochondrią...
Użytkownik Sayonara edytował ten post 17 wrzesień 2020 - 17:11
- Artech, Sławek Oppeln Bronikowski, Acho i 4 innych osób lubią to
#158 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 17:44
Nie wiem co za lasy macie
A co do grzybów to może w następny weekend uda mi się wybrac i zrobić rzeź borowików
#159 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 18:11
Trochę statystyki z 2019 roku.
Kleszcze.
Zachorowań z różnym stopniem powikłań - od banalnych do ciężkich - ok. 5 tysięcy
Zejść śmiertelnych - 0
Samochody
Rannych w wypadkach - od obrażeń banalnych do ciężkich - ok. 40 tysięcy
Zejść śmiertelnych - ponad 3 tysiące
Proponuję Panowie KONIECZNIE wyprzedać fury, porzucić ryby, porzucić grzyby - a najlepiej wcale nie wychodzić z domu. Kleszcze nie są ani fajne, ani miłe - to rzecz oczywista. Ale paranoja odkleszczowa na Jerku zaczyna nieco trącić hipochondrią...
Tyle że samochodem muszę jeździć a grzyby mogę sobie odpuścić - taka drobna różnica.
Poza tym znak kilka osób które mają boreliozę i szczerze mówiąc za nic nie chciałbym tego przechodzić.
#160 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2020 - 18:18
Od 10 lat chodzę do lasu w krótkich spodenkach i podkoszulku i jeszcze nigdy nie miałem wpiętego kleszcza.
Nie wiem co za lasy macie
A co do grzybów to może w następny weekend uda mi się wybrac i zrobić rzeź borowików
To ja mam pecha, na 3 wyjścia do lasu dwa razy kleszcze łapię.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych