[and67]

To wątek Bolenie 2012 czy 2008???

[ziom7]

Gratuluję ładnych rap Tomek, Maciek, Patryk i Piotrek

[Dhunncik]

mam zle ustawiona godzine na aparacie ;] rybe zlowilem wczoraj

[*Hektor*]

Dzięki ziom

Wczoraj popołudniu, chciałem na starorzeczu coś ze stojącej złowić, skończyło się na jednym pustym braniu... kiedyś były tam fajne rapcie, ale po ostatniej powodzi (2010) wyprowadziły się do rzeki...
Warta mi humor poprawiła... fot nie robiłem, ciut brakowało im do 65

Pozdrawiam
Piotrek

[kilerpulawy]

Ostatnio dość dużo się dzieje ale przegrywałem walkę dzisiaj skromnie na instyncta 4 przy kleniowaniu miarowy jest niestety nie pamiętam dokładnie ile

By kilerpulawy at 2012-08-08

[Cezary.Łoskot]

Na wczorajszym wypadzie udało się skusić równe 70 na Shadke od Delende. Rybka uderzyła na napływie przerwanej opaski.
Dodatkowo bardzo inteligentny jegomość szalał motorówką po Wiśle. Niestety jego zabawa zakończyła się na szczycie zatopionej ostrogi. Uderzenie w kamienie było wyraźnie słychać z odległości 30-40m.

Dzisiaj powtórka więc może coś uda się skusić.

[Piotrek Milupa]

Na wczorajszym wypadzie udało się skusić równe 70 na Shadke od Delende. Rybka uderzyła na napływie przerwanej opaski.
Dodatkowo bardzo inteligentny jegomość szalał motorówką po Wiśle. Niestety jego zabawa zakończyła się na szczycie zatopionej ostrogi. Uderzenie w kamienie było wyraźnie słychać z odległości 30-40m.

Dzisiaj powtórka więc może coś uda się skusić.

skusić rybkę czy kolejnego jegomościa ?
Na poważnie gratulacje 70-tki

[Cezary.Łoskot]

Jegomość nie wędkuje i mam nadzieję, że długo się nie pojawi. Szpanował łódką przed znajomymi. Z racji tego, że jednostka była dość spora plus silnik 100KM+ robił za dużo hałasu. Wolę ciszę. Nim doszedłem do miejscówki dobre 30 min przedzierania się przez chaszcze, pokrzywy i powalone drzewa. Lepszy dostęp od strony wody, brak pływadła jest bardzo dotlkiwy

[Mariano Mariano]

Ale ile przyjemności ze spotkania z taka dziką 70-tka Moje gratulacje.
A gościowi od łódki może troche napłynie oleum do pustej głowy jak mu wystawią rachunek za naprawe

[*Hektor*]

Dzisiaj na 5osób 4 ryby:
Najpierw ja trafiam spaślaka 67cm


Po wyposzczeniu, widzę że Kamil holuje i idę... okazuje się że zapiął go dawno i się męczy z holem, znów był by dublecik...


Ale co się odwlecze, to nie uciecze...
Ja zapinam 71cm, 5sekund później, tuż obok Darkowi siada 70cm i jest


Po krótkim czasie, mam dziwne zatrzymanie wobka... ale to już kijanka się uwiesiła Przez 5 minut obserwuje co jest grane... chyba nawet nie wiedział że jest holowany

[carlus75]

Kijanki też smakują w twoich wobkach ?? Gratuluję wyników!

[siwypike]

@PGr1 gratuluję pięknych boleni. Dzięki Tobie i innym kolegom z wątku chwilowa przerwa w wędkowaniu nie przeszkadza w ogladaniu ślicznych rap na ciekawych fotkach. Pozdrawiam serdecznie i połamania życzę.

[*Hektor*]

Karol, kijanka akurat na przerobionego seryjniaka siadła.
Bolki rozdziewiczyły kolejnego z moich wobków

[ziom7]

Piotrek, gratuluję
Kiler widzę, że masz sporą łapę, wczoraj miałem na spirita podobnego jazia plus 40

[Maynard]

Fajnie, te dublety to coś jakby napływanie ławic żerujących okoni albo sandaczy, tylko bez zębów, kolców i pasków. Gratuluję!
P.S. A sumek ostatecznie wyjechał, czy nie?

Pozdrawiam
Grzesiek

[mefik]

Odpowiem za Piotrka - z tego co mi wiadomo - niestety nie wyjechał

[*Hektor*]

Darek, Paweł, Grzegorz, dzięki za miłe słowa

Sumka za bardzo nie było czym ciągnąć poza tym wziął na maksymalnym zarzucie (z 5 obrotów korbką) i pewnie w szczene nie dostał ale nawet jak miał by w kąciku, to cięko to widzę pod brzegiem (bojki, pomost, trzciny). Jak zaczął jechać to od razu dokręciłem na granicy wytrzymałości... no i po tych ~5minutach bisia już trochę czułem raz nawet mi się WYDAWAŁO że go pompuje dobra to nie ten wątek

Grzegorz, są takie okresy, że wygląda to jak z okoniami, wpadaj watahą w stadko drobnicy i robią popłoch... taka zadymka ściąga następne drapieżniki... jest to krótkie... jak w dobrej chwil znajdziesz się w dobrym miejscu to dobrze

[Tomy]

No ładnie upasione.Ze stojącej wody to już wyższa szkoła jazdy.

[*Hektor*]

No ładnie upasione.Ze stojącej wody to już wyższa szkoła jazdy.

Wyższa szkoła jazdy to mucha

Podejrzewam, że to chodzi o coś innego, tak jak i na tym zalewie, tak i w Twoich miejscówkach...

[Maynard]

Spoko, no jak sumek się zaciągnie na niewłaściwym zestawie, albo jak się go najedzie, to przy trudnym brzegu zawsze jest totolotek jak to się skończy (czyli zazwyczaj porażką). Ale fakt, to nie ten wątek