[wobek]

.A to efekt ustawiania wobków.Bolek wziął przy drzewie od strony nurtu na wolno prowadzonego wobka ze zwolnieniem tak by tylko lekko kołysał się na boki i lekkim przyspieszeniu.Branie było bardzo gwałtowne i fajna walka z bolkiem w drzewie.Jak to bolesław pokręcił się w konarach drzewa i sam wypłynął na czystą wodę.Będąc w sklepie z wobkami Marcin przedstawił mi swojego znajomego który łowi masę boleni i prowadzi wobka z krótkimi szarpnięciami. Wychodzi na to że każdy z łowiących te rybki ma swoją szkołę często skuteczną,trzeba tylko dopasować do prowadzenia odpowiednią przynętę.

Załączone pliki

•  DSC_0331.JPG   93,38 KB   1223 Ilość pobrań

[wobek]

Panowie gratuluję zaporówek,są prześlicznie upasione.

[*Hektor*]

Spoko, no jak sumek się zaciągnie na niewłaściwym zestawie, albo jak się go najedzie, to przy trudnym brzegu zawsze jest totolotek jak to się skończy (czyli zazwyczaj porażką). Ale fakt, to nie ten wątek

On na 99% zassał, ale nie mogłem skutecznie zaciąć (odległość, żyłka 0,18, kij...), na coś takiego, to tylko jak by dostał w kącik mogło to potrwać dłużnej... dobrze że spadł, przynajmniej wobek został i żyłki nie ściochrał. 200m obok w zatoce mam łódkę, w nowym tygodniu spróbuję z odpowiedniejszym sprzętem...
Wracam do wątku



Dzięki @wobek,
Są upasione, często foty tego nie oddają, jak tego grubasa zobaczyłem, to wizualnie wydawał się jakiś króciutki.

Twój wziął w fajniejszej scenerii... GRATY!

[patu]

Gratuluję rap panowie.
Jeden z wczorajszych, frontowych...ołów nad łbem i RH10 w akcji...



Uploaded with ImageShack.us

[Kriss]

No Patu tradycyjnie trzymasz poziom. Chciałoby się same takie foty oglądać na forum. Gratuluję... i ryb i zdjęć.

[patu]

Dzięki Kriss

[Rafał.N]

@patu albo taki zajebi.... z Ciebie wędkarz albo jesteś mistrzem PhotoShopa :D hehe

[patu]

...możesz rozwinąć swoją myśl??? ...

[Rafał.N]

...możesz rozwinąć swoją myśl??? ...

Taki bolen trafia mi sie raz w roku xD Tobie 3 razy w tygodniu hehe az ciezko w to uwierzyc

[popper]

[quote]
...możesz rozwinąć swoją myśl??? ...
[/quote]

Taki bolen trafia mi sie raz w roku xD Tobie 3 razy w tygodniu hehe az ciezko w to uwierzyc
[/quote]
Dlaczego ciężko w to uwierzyć ?

[Rafał.N]

[quote]
...możesz rozwinąć swoją myśl??? ...
[/quote]

Taki bolen trafia mi sie raz w roku xD Tobie 3 razy w tygodniu hehe az ciezko w to uwierzyc
[/quote]
Dlaczego ciężko w to uwierzyć ?

[/quote]


Poprostu ciezko wyobrazic sobie ze sa gdzies miejsca gdzie 70 cm Bolen to zadna rewelacja u mnie jest ich duzo ale zadko maja wiecej niz 50 cm chyba sie przeprowadze

[patu]

...znajomość odcinka rzeki, zachowania ryb i konsekwencja...tyle w temacie...
Trzeba odpuścić sobie chlapacze kosztem większych ryb...a to już inne łowienie

[ziom7]

Wobek i Patryk ładnie ładnie, u mnie 4 wypady bez rapsona

[wobek]

.A mistrzem w robieniu zdjęć jest mój kolega z wczorajszego wypadu nad Wisłę w miejscowości Łady.Bolek lekko powyżej 65cm

Załączone pliki

•  DSC_0335.JPG   59,95 KB   655 Ilość pobrań

[wobek]

Patu gratulacje bolka, jak Ty im paszcze tak rozwierasz? Jak tak dalej będziesz je traktował to zaczną Ciebie omijać.

[wobek]

RafałWrocław Patu łowi te większe bo nie macha z brzegu. Większe bolki zwłaszcza na małej wodzie wolą ganiać na przykosie dalej na wodzie.Kilka dni wcześniej byłem ustawiać wobki i z brzegu mogłem złowić taką do 70cm ale na przykosie ze 100m od brzegu ganiały potwory.Patu najzwyczajniej zna troszkę wodę,wystarczy że raz sie taki duży gdzieś pokaże i następnym razem nad wodą może być cisza.Bolek i tak takiego miejsca się trzyma i bardzo dobrze bierze nawet jak pozornie na wodzie jest cisza.

[Rafał.N]

RafałWrocław Patu łowi te większe bo nie macha z brzegu. Większe bolki zwłaszcza na małej wodzie wolą ganiać na przykosie dalej na wodzie.Kilka dni wcześniej byłem ustawiać wobki i z brzegu mogłem złowić taką do 70cm ale na przykosie ze 100m od brzegu ganiały potwory.Patu najzwyczajniej zna troszkę wodę,wystarczy że raz sie taki duży gdzieś pokaże i następnym razem nad wodą może być cisza.Bolek i tak takiego miejsca się trzyma i bardzo dobrze bierze nawet jak pozornie na wodzie jest cisza.

U mnie na Bystrzycy nie ma miejsca ktore jest niedostepne z brzegu to mała rzeka ale wiem ze takie potwory tez w niej plywaja tylko zawsze sie czepi 50tak te ogromne sa jakoś dziwnie niedostepne Tak mnie denerwuja że je olalem i łowie Klenie jest ich duzo i sa ogromne ale bardzo specyficzne zupelnie nie ksiażkowe

[wobek]

I tu masz rację bolenie z dużej rzeki są łatwe a z małej i czystej bardzo ale to bardzo trudne do złowienia szczególnie w środku lata.Duże klenie są ciekawym wyzwaniem











[quote]
RafałWrocław Patu łowi te większe bo nie macha z brzegu. Większe bolki zwłaszcza na małej wodzie wolą ganiać na przykosie dalej na wodzie.Kilka dni wcześniej byłem ustawiać wobki i z brzegu mogłem złowić taką do 70cm ale na przykosie ze 100m od brzegu ganiały potwory.Patu najzwyczajniej zna troszkę wodę,wystarczy że raz sie taki duży gdzieś pokaże i następnym razem nad wodą może być cisza.Bolek i tak takiego miejsca się trzyma i bardzo dobrze bierze nawet jak pozornie na wodzie jest cisza.
[/quote]

U mnie na Bystrzycy nie ma miejsca ktore jest niedostepne z brzegu to mała rzeka ale wiem ze takie potwory tez w niej plywaja tylko zawsze sie czepi 50tak te ogromne sa jakoś dziwnie niedostepne Tak mnie denerwuja że je olalem i łowie Klenie jest ich duzo i sa ogromne ale bardzo specyficzne zupelnie nie ksiażkowe

[/quote]

[Rafał.N]

Moje klenie to takie zabijaki ze sie w glowie nie miesci czasami tluka sie bardziej niz bolenie , lepsze efekty mam na imitacje uklejek od 6 do 10 cm niz na zuki Tylko sa storazy bardziej plochliwe niz klenie z odry

[asp]

Moje klenie to takie zabijaki ze sie w glowie nie miesci czasami tluka sie bardziej niz bolenie , lepsze efekty mam na imitacje uklejek od 6 do 10 cm niz na zuki Tylko sa storazy bardziej plochliwe niz klenie z odry

Hmm. Można wiedzieć jak prowadzone te wabiki?