[trolinka666]

Niestety lina nie złowiłem. Po 3ciej okoniowej mamuśce dałem sobie spokój. Niech się wytrą w spokoju. Jutro zmieniam łowisko i próbuję dalej.

[Friko]

Mistrz ! Pamiętam kiedyś na Łańskim jak łowiłem wzdręgi to liny mnie doprowadzaly do białej gorączki pływając "na wyciągnięcie ręki" i kompletnie mając w dupie mnie i moje przynęty... także za celowe i skuteczne łowienie - szacun. Może weźmiesz udział w naszym konkursie na wędkę Tomku jak masz takie dobre rozkminki ?

[luk_80]

Znajome miejsce. Linów tam jest dużo, co roku zarybiane linem na wiosnę i jesień.

[Tomek.M]

Znajome miejsce. Linów tam jest dużo, co roku zarybiane linem na wiosnę i jesień.

Nie rozpędzaj się tak, lin był wpuszczony w zeszłym roku na jesieni, a dwa lata do tyłu nie. Jeśli sa zarybienia to zawsze jest to jesień. Mała ryba idzie na wiosnę z worków i tylko na Wisłę

[Tomek.M]

Szczupaki brać nie chcą, okonie zostawiam na jesień, to chociaż z białorybem na spining sie pobawię Wędka do 4g i micro jigi. Była jeszcze jedna ryba, której nie udało mi sie utrzymać, weszła w grążele i wypięła się z bezzadziorowego haka

Załączone pliki

•  20200817_101159.jpg   137,1 KB   17 Ilość pobrań
•  20200817_104728.jpg   115,4 KB   18 Ilość pobrań