Zabezpieczenie antykradzieżowe ponton - przyczepa
#1 OFFLINE
Napisano 01 maj 2012 - 22:33
Dzisiaj postawiłem przyczepkę z pontonem przed domem - po 5 minutach pojawił się sie sąsiad i w pierwszych słowach poinformował mnie, że mogą z.... mi przyczepę oraz ponton .
Podpowiedzcie, jakie macie patenty na zabezpieczenie swojego sprzętu?
#2 OFFLINE
Napisano 02 maj 2012 - 17:33
Ew. dowiedz się czy nie można by ubezpieczyć pontonu z przyczepką na wypadek kradzieży.
#3 OFFLINE
Napisano 02 maj 2012 - 20:14
#4 OFFLINE
Napisano 03 maj 2012 - 07:33
#5 OFFLINE
Napisano 10 maj 2012 - 17:30
Kotwa w beton, dobry łańcuch (np http://www.abus.pl/mot/59_12.htm),ew. jakiś prosty alarm i to zniechęca gówniarzy. Jak przyjdą po ponton to utną łańcuch, wyrwą kotwę i tyle. Zestaw alarm + gps + gsm pewnie by się lepiej sprawdził, tylko nie wiem czy nie będzie to skórka za wyprawkę.
Ew. dowiedz się czy nie można by ubezpieczyć pontonu z przyczepką na wypadek kradzieży.
masz ten łańcuch? musze cos takiego kupić żeby nie dało rady na szybko odciąć. ostatnio w pracy chciałem odciac zapięcie rowerowe klienta który zgubił klucz i okazało sie że gilotyna która tnie prawie każda kłódkę nie da rady nawet tego zapięcia liznąć. Jak powiedzial ten koleś to było coś co mialo w nazwie krypton. Centralnie nie do rozwalenia. łańcuch z takiego czegos potrzebuje..
#6 OFFLINE
Napisano 10 maj 2012 - 17:55
Waży chyba z 5kg i odstrasza (nie miałem prób przecięcia).
Kryptonite to ta sama półka co abus, cena niestety była dla mnie za wysoka. Znalazłem na szybko kryptonite 1m łańcucha z ogniwem 14mm+kłódka za ponad 5 stów....
No i do tego kotwa, albo jakiś słup betonowy. Kotwa kosztuje parę stówek, w sumie zbliżamy się do ceny przyczepy
#7 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2012 - 20:18
#8 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2012 - 21:01
Ale wtrace swoje 4 grosze:
1 kazda (tzn tutaj nie wiem jak w pl) przyczepa w gniezdzie na hak ma miejsce na zamek.
2 ja u siebie uzywam klodki z zewnatrz (znaczynie da sie @otworzyc@ gniazda na hak bez odpinania klodki. (dziala jak przyczepa na hakui bez haka).
3 jak ktos chce to i tak zaje....e albo jak sie wkur*i ze nie mogl to zniszczy...
4 moze lepiej ubezpieczyc? ~(tzn od kradzierzy)? i miec z dyni...
5 oczywiscie mozna pospawac jakas klatke z blacy grubej i dodac zasloniete mocowania na klodki etc, ale patrz punkt 3.
Ps kazde zapiecie sie da obciac niewazne ile kosztowalo.
#9 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2012 - 20:06
Panowie jakie łańcuchy i kłódki polecacie?
#10 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2012 - 20:28
Niestety nie da się ubezpieczyć przyczepy.
Panowie jakie łańcuchy i kłódki polecacie?
nie da sie????????????
i kurde myslalem, ze ci krwiopijcy to nawet ubezpiecza wlosy lonowe... a pozniej oczywiscie powiedza, ze nie masz prawa do odszkodowania.....
Tutaj za ubezpieczneie lodki wartej (przykladowo) 1000 euro przechowywanej gdziekolwiek (zadnych kwitow certyfikatow na klodki etc... nie trzeba) przy skladce 200e rocznie po kradzierzy oddaja 800 euro. naprawde sie grubo zastanawiam.... nic tylko jak sie lodka znudzi to ja ubezpieczyc....
sorki za OT.
#11 OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2012 - 17:38
http://allegro.pl/blokada-na-kolo-samochodowa-na-skuter-moto cykl-i2522735342.html
#12 OFFLINE
Napisano 03 maj 2013 - 20:55
#13 OFFLINE
Napisano 04 maj 2013 - 08:25
Praktyka dowodzi, ze jedynym pewnym sposobem, zeby nie ukradli jest trzymanie na parkingu strzezonym, najlepiej zeby byl monitoring i siatka.
Wszystkie inne sposoby sa skuteczne do czasu jak ukradna...nawet spod domu mozna podpieprzyc, wystarczy jak beda obserwowac (to nie zart ani mania przesladowcza).
Wystarczy, ze wyczekaja czas kiedy delikwenta nie ma w poblizu...cudzym wyjacym alarmem nikt sie nie przejmie, zwlaszzca ze powyje on zwykle chwile...gps moze byc niezly tyle,ze nie wszedzie da rade go umiescic, poza tym juz ukradli i trzeba zajac sie odzyskiwaniem zamiast lowieniem...
Jak nie da rady ukrasc z tzw marszu to jeszzce mozna wsadzic kilka kosałek w ponton albo plyte chodnikowa w lodke.
Jak do tego dodac, ze wiele tzw. okolic zajmuje sie dewastowaniem samochodow wedkarzy pozostawionych nad woda to.....przychodzi mi na mysl (zwazywszy ze w wielu okolicach spodziewany łup to pare okoni jak bedzie bralo) taki "kawal", ktory slyszalem niedawno.
"nie wiadomo jak dokladnie wyglada i gdzie sie znajduje PIEKŁO...jedno jest pewne, ze najblizej do niego z naszej Polski"
Gumo
#14 OFFLINE
Napisano 04 maj 2013 - 10:56
Znam takie miejsca w naszym kraju gdzie wypasiony ponton, łódź można zostawić bez opieki na wiele godzin i nikogo to nie rajcuje do kradzieży, nie trzeba na noc stosować żadnych kłódek i temu podobnych zabezpieczeń, gdzie wioski są skromne ale czyściutkie zadbane i ludzie żyją spokojnie i tu ukłon w stronę okolić Zbąszynia Wolsztyna i tego regionu. A są takie gdzie najbardziej wymyślne zabezpieczenia nie pomogą, bo złodziejstwo jest hobby i kultem tego społeczeństwa, i nie można spuścić z oka naszych zabawek nawet na 5 minut. Taki mamy kraj Tornado
Użytkownik tornado edytował ten post 04 maj 2013 - 10:58