Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jak dbacie o blanki?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   salleh

salleh

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaNeurode

Napisano 02 maj 2012 - 20:24

Co polecacie do konserwacji lakieru na blankach?
Pytanie może z gatunku 'tych dziwnych' ale pewnie macie swoje ulubione kijki, nieczęsto już nieprodukowane, którym chcielibyście przedłużyć żywot :D

#2 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 02 maj 2012 - 20:32

A czasem się przetrze jaką szmatą... <_<
A poważniej, to dbamy żeby mokry kij nie kisił się pół roku, często w jakimś ortalionowym pokrowcu i to przeważnie wystarcza.. :D Można też od czasu do czasu przetrzeć sobie jakimś delikatnie tłustym gałgankiem.. :D

#3 OFFLINE   salleh

salleh

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaNeurode

Napisano 02 maj 2012 - 20:45

Ciekaw jestem jak na takich blankach sprawdzą się zwykle balsamy i pasty woskujące przeznaczone do karoserii naszych samochodów?
np.
- http://allegro.pl/turtle-wax-original-wosk-mleczko-do-lakier u-tanio-i2293202307.html
- http://allegro.pl/k2-balsam-wosk-do-karoserii-lakieru-auta-7 00ml-0-7-i2254734598.html
- http://allegro.pl/twardy-wosk-w-plynie-sonax-ozywia-lakier-g ratis-i2268057330.html


#4 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 02 maj 2012 - 20:49

Pomijając uszkodenia mechaniczne lakieru, to moge dodać niepozostawianie mokrych kijów w słońcu. Lakier potrafi się odparzyć. Co do samego dbania o powłokę, to wystarczy chyba umyć wodą z mydłem po uprzednim opłukaniu.

#5 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3419 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 02 maj 2012 - 21:13

nigdy nie dbalem o wedki jakos przesadnie (znaczy stoja w stojaku pokrowce zwykle chowam do szafy po zakupie i zapominam).
w zyciu (nie liczac kijow morskich, w ktorych po uzyciu i nie oplukaniu rdzewialy przelotki i wykluczajac tanie wedki teleskopowe w ktorych plrzelotki odpadaja chocbys stanal na glowie) nic mi sie z wedka nie stalo.

#6 OFFLINE   salleh

salleh

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaNeurode

Napisano 02 maj 2012 - 21:40

FXjXTsjcAY

#7 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3419 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 02 maj 2012 - 22:07

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0 FXjXTsjcAY


cif'em wedke czyscic?
ps apropos wood fillerow dla tego preferuje pianke
z tymi swiecami etc... to bicie piany po mojemu.

najdrozsza moja wedka kosztowala 130 euro. jedna z najtanszych 15 euro (nowa) ta najtansza wyciagnela setki ryb (szczupaki 30-90 cm lekko z 200 sztuk zdarzalo sie po 20 na dzien oraz dorsze, molwy etc bo pozniej uzywalem ja na kutrze do lowienia z ciezarkami kilkaset g i przewieszkami) wedka sprzedana i dalej sluzy koledze.... (ps byla to moja pierwsza i jedyna wedka w irlandii wiec i grunt i moze i spinning nia ogarnialem....)

#8 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 03 maj 2012 - 18:20

raz na rok woda z mydlem i przysznic plus suszonko wystarcza :D

#9 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 03 maj 2012 - 19:08

Jak dla mnie woda lekko ciepła z jakimś detergentem typu mydło załatwia sprawe :lol: Ewentualnie po wysuszeniu lekko nanosze PLAK na ściereczke i przetre blank i to tyle :mellow:

#10 OFFLINE   matusiak

matusiak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1415 postów
  • Lokalizacjakielce

Napisano 06 maj 2012 - 10:12

Pamietajmy ze musimy dbać tez o przelotki to na nich odkłada sie osad,po łowieniu na wisłe widać to po żyłce jak zmienia kolor i robi sie matowa ,osad na przelotkach rowniez niszczy nam linke i najbezpieczniej jest je czyscic po każdym lowieniu,płyn odtłuszczajacy z woda załatwia sprawe blanku i przelotek ,potem mozna przesmarować nawet olowka ale nie za duzo ,starajcie sie nie uzywac jakiejs silnej chemi nie wiadomo jak to wpłynie na lakier

#11 OFFLINE   toms72

toms72

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 159 postów
  • LokalizacjaPruszcz GD

Napisano 06 maj 2012 - 10:29

Ja akurat zawsze po przyjeździe do domu wycieram cały blank a szczególnie przelotki magicznymi szmatkami mojej żony takimi co to niby nie zostawiają smug na oknach itp. Szczególnie dokładnie wycieram przelotki w dorszówce (wiadomo słona woda)

#12 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9500 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 06 maj 2012 - 10:43

raz na rok woda z mydlem i przysznic plus suszonko wystarcza :D

Średnio też tak mi wychodzi.
No chyba, że woda była mocno syfiasta lub .....słona