Suzuki DF 9.9 nie odpala
#1 OFFLINE
Napisano 04 maj 2012 - 08:53
Posiadam Suzuki df 9.9 (4 stroke) z 2005r.
Ostatnio pływałem po Wisełce, zmieniałem miejscówki i zaobserwowałem że mam trudności z odpaleniem silnika.
Po krótkim postoju nie mogłem odpalić silnika, dopiero po 6 szarpnięciu odpalił. Po pływaniu i postoju kolejna próba odpalenia i nic. Znowu za którymś razem odpalił z wielkim trudem. I tak chyba z 4 razy się działo.
Najgorsze było to jak skończyliśmy wędkowanie i zacumowałem do brzegu, zgasiłem silnik. Chciałem przestawić ponton w inne miejsce żeby go wyciągnąć z wody i nie mogłem wogóle odpalić silnika.
Panowie co może być przyczyną?
#2 OFFLINE
Napisano 04 maj 2012 - 10:20
#3 OFFLINE
Napisano 04 maj 2012 - 10:58
Co do odpowiedzi że serwis albo mechanik to ja bym się skłaniał do zakupu serwisówki (do swojego dałem 3$ za wersję cyfrową) i zrobieniu samemu - te silniki są proste, a na wodzie lepiej mieć pojęcie jak to wszystko działa żeby jakąś drobną usterkę samemu usunąć
#4 OFFLINE
Napisano 04 maj 2012 - 16:03
Jest iskra, jest troszke czarny nalot na świecy ale z przewagą rudego/brązowego koloru, czyli ok
Gaźnik:
Paliwo dociera do gaźnika. Na zimę spuszczałem resztkę paliwa.
Dwa tygodnie temu pływałem i nie było problemu z odpaleniem.Dziś zabieram go na działkę i sprawdze czy odpala.
#5 OFFLINE
Napisano 04 maj 2012 - 17:39
#6 Guest__*
Napisano 04 maj 2012 - 20:20
#7 OFFLINE
Napisano 04 maj 2012 - 21:29
Na 99 % woda dostała się do gaźnika oddaj do serwisu a następnie kup separator wody do układu paliwowego koszt około 200 zł.
Jeśli to woda to powinno wystarczyć zlanie paliwa z gaźnika i wlanie do zbiornika setki denaturatu. Co do separatara to ja bym nie komplikował układu
Wracając do tematu, jeśli świeca jest sucha to paliwo nie dociera - świeca powinna być zalana jeśli kręci się silnikiem, a on nie zapala.
#8 OFFLINE
Napisano 05 maj 2012 - 17:38
Dziękuję za pomoc i cenne rady, będę je miał na uwadze.
#9 OFFLINE
Napisano 05 maj 2012 - 17:43
#10 OFFLINE
Napisano 05 maj 2012 - 18:16
#11 OFFLINE
Napisano 05 maj 2012 - 18:45
Nie wiem w czym problem ale dziś odpaliłem go. Rozgrzalem silnik i wyłączyłęm. Poczekałem chwilę i ponownie odpaliłem bez problemów. Czekam na nową wyprawę wędkarską najwyżej na wiosłach będę wracał
#12 OFFLINE
Napisano 05 maj 2012 - 18:48
#13 OFFLINE
Napisano 05 maj 2012 - 18:52
To moze lepiej odrazu wal w gore rzeki bedzie lżej wracać na wiosełkach Na poważnie to ciekaw jestem czy problem sam sie rozwiązał czy objawy powrócą. Oby nie
Tak chciałem zrobić, tylko w górę rzeki.
Ale jutro ma strasznie wiać 8-9m/s więc nie wybieram się popływać.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych