Duże spółki dywidendowe.
Maja jakieś nazwy ?
Pytam bez ironii, nie znam się
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 30 marzec 2020 - 20:20
Duże spółki dywidendowe.
Napisano 30 marzec 2020 - 20:25
Napisano 30 marzec 2020 - 20:30
Monopolisci, którzy nie mają zbyt wiele konkurencji i ciężko im upaść, a przy okazji placa dywidendę. Jeśli się tym nie zajmujesz, odpuść. Kasa w dobra odporne na inflację.
Napisano 30 marzec 2020 - 20:46
....jest taka kraina gdzie po zakopaniu kilku złotych monet na polu i podlaniu wodą , na drugi dzień wyrastają drzewa obwieszone złotymi monetami ...
można też ukraść księżyc i schować na czarną godzinę...hmmm, ew jakiś Amber Golden czy jakoś tak...
Napisano 30 marzec 2020 - 22:17
Masz możliwość i finanse kupuj ziemię chociaż teraz to nie wiem czy się chętni na sprzedaż znajdą. Piszę o ziemi, a nie o piachu. W najgorszym wypadku coś tam posadzisz czy posiejesz i plony sprzedasz. Czy z zyskiem to już inna kwestia, ale dla siebie mieć będziesz i rodzinę poznasz lepiej
Napisano 30 marzec 2020 - 22:35
Na początek należy się zastanowić po co kupujemy złoto.
1. Czy ma to być inwestycja i w planie jest zwyczajnie na tym zarobić? Jeżeli tak to będą lepsze okazje, choćby już wspomniane wyżej.
2. Zabezpieczenie na wypadek mega krachu gdzie papier straci rację bytu, w tym wypadku każda cena jest dobra czy to 5tys czy 9tys.
Jeżeli chcecie się zabezpieczyć na wypadek ewentualnego kryzysu to tak naprawdę kluczem jest dywersyfikacja środków, nie trzymałbym wszystkiego w złocie lub jednej walucie. Teraz już jest po herbacie bo trzeba było kupować dolara i euro jak jeszcze był tani ale wtedy to mało kto brał na poważnie taki obrót sytuacji.
Ze złotem jest jeden mały problem, mianowicie to ile jest go na rynku fizycznie do kupienia.
Napisano 30 marzec 2020 - 22:51
1hhektar. Więcej kupić nie można , chyba że jesteś rolnikiem lub masz wykształcenie w tym kierunku.Masz możliwość i finanse kupuj ziemię chociaż teraz to nie wiem czy się chętni na sprzedaż znajdą. Piszę o ziemi, a nie o piachu. W najgorszym wypadku coś tam posadzisz czy posiejesz i plony sprzedasz. Czy z zyskiem to już inna kwestia, ale dla siebie mieć będziesz i rodzinę poznasz lepiej
Napisano 31 marzec 2020 - 06:39
Jak masz za dużo ,,siana ,, to otwórz Lombard...Ludziska za chwilę będą tam uderzali jak do ,, Biedry ,, ...
Napisano 31 marzec 2020 - 07:28
Na początek należy się zastanowić po co kupujemy złoto.
1. Czy ma to być inwestycja i w planie jest zwyczajnie na tym zarobić? Jeżeli tak to będą lepsze okazje, choćby już wspomniane wyżej.
2. Zabezpieczenie na wypadek mega krachu gdzie papier straci rację bytu, w tym wypadku każda cena jest dobra czy to 5tys czy 9tys.
Jeżeli chcecie się zabezpieczyć na wypadek ewentualnego kryzysu to tak naprawdę kluczem jest dywersyfikacja środków, nie trzymałbym wszystkiego w złocie lub jednej walucie. Teraz już jest po herbacie bo trzeba było kupować dolara i euro jak jeszcze był tani ale wtedy to mało kto brał na poważnie taki obrót sytuacji.
Ze złotem jest jeden mały problem, mianowicie to ile jest go na rynku fizycznie do kupienia.
Napisano 31 marzec 2020 - 09:37
Zloto nie jest koniecznie forma inwestycji. Jest bardziej przyjete jako forma zabezpieczenia przed inflacja lub zabezpieczeniem przed krachem na rynku. Ogolnie nie kupuje sie zlota aby na nim zarobic ale raczej aby nasze pieniazki (oszczednosci) nie tracily z czasem na wartosci. Metale szlachetne nie skacza tak jak gielda ale raczej utrzymuja powolny wzrost poniewaz dostosowuja swoja wartosc do inflacji. Za jedna uncje zlota kupimy dzisiaj rownowartosc tego co moglismy kupic 30 lat temu. Zloto nie idzie do gory, to pieniadz spada na wartosci.
Dobrze miec troszeczke zlota, lub nawet srebra (nie w formie bizuteri) jako forme dywersyfikacji naszych srodkow, oszczednosci czy inwestycji.
Napisano 31 marzec 2020 - 09:55
Jak masz za dużo ,,siana ,, to otwórz Lombard...Ludziska za chwilę będą tam uderzali jak do ,, Biedry ,, ...
Napisano 31 marzec 2020 - 10:16
Dokładnie o zakupie złota myślę w ten sam sposób aby nie zarobić , tylko aby się zabezpieczyć ! Utwierdziles mnie tylko w przekonaniu że dobrze myślęZloto nie jest koniecznie forma inwestycji. Jest bardziej przyjete jako forma zabezpieczenia przed inflacja lub zabezpieczeniem przed krachem na rynku. Ogolnie nie kupuje sie zlota aby na nim zarobic ale raczej aby nasze pieniazki (oszczednosci) nie tracily z czasem na wartosci. Metale szlachetne nie skacza tak jak gielda ale raczej utrzymuja powolny wzrost poniewaz dostosowuja swoja wartosc do inflacji. Za jedna uncje zlota kupimy dzisiaj rownowartosc tego co moglismy kupic 30 lat temu. Zloto nie idzie do gory, to pieniadz spada na wartosci.
Dobrze miec troszeczke zlota, lub nawet srebra (nie w formie bizuteri) jako forme dywersyfikacji naszych srodkow, oszczednosci czy inwestycji.
Użytkownik Jar1808 edytował ten post 31 marzec 2020 - 10:18
Napisano 31 marzec 2020 - 10:17
Zloto nie jest koniecznie forma inwestycji. Jest bardziej przyjete jako forma zabezpieczenia przed inflacja lub zabezpieczeniem przed krachem na rynku. Ogolnie nie kupuje sie zlota aby na nim zarobic ale raczej aby nasze pieniazki (oszczednosci) nie tracily z czasem na wartosci. Metale szlachetne nie skacza tak jak gielda ale raczej utrzymuja powolny wzrost poniewaz dostosowuja swoja wartosc do inflacji. Za jedna uncje zlota kupimy dzisiaj rownowartosc tego co moglismy kupic 30 lat temu. Zloto nie idzie do gory, to pieniadz spada na wartosci.
Dobrze miec troszeczke zlota, lub nawet srebra (nie w formie bizuteri) jako forme dywersyfikacji naszych srodkow, oszczednosci czy inwestycji.
jezeli chodzi o forme zabezpieczenia przed inflacja, to masz calowicie racje.
Forma zabezpieczenia poprzez bizuterie nie jest jednak optymalna, tu trzeba zainwestowac w typowe monety jak Kruger albo maple i to najlepiej o wadze 1oz, ( ewt. sztabki 999,9%,Au ). Sprzedaz takiego zlota nie stanowi wtedy zadnego problemu jak to niekiedy bywa z bizuteria, gdzie cena jest dosyc plynna czy tez raczej umowna..
Na grafice widac jak rozwija sie cena zlota ostatnich 10 lat.
Rynek zlota jest w tej chwili calkowicie pozamiatany, czas oczekiwania na towar nawet do 2 tygodni no i cena odpowiednio zaporowa.
Użytkownik ISAR edytował ten post 31 marzec 2020 - 10:24
Napisano 31 marzec 2020 - 11:26
Dokladnie Norbert. Nie kupujemy bizuterki poniewaz nie jest to czysta forma zlota plus doplacamy za marze produkcji tejze bizuteri, plus oczywiscie potencjalne problemy ze sprzedaza. Najlepsze oczywiscie sa monety inwestycyjne (American Eagle lub Buffalo, Canadian Maple Leaf, Kruger....itp). Im blizej do 100% zlota tym lepiej. Monety jest tez najlatwiej odsprzedac. Jak najbardziej szukac tych o wadze 1oz.
Ze sztabkami moze byc troszeczke ciezej. Poza tym czesto odkupujacy sztabki wymaga aby byly one sprawdzone profesjonalnie na autentycznosc co musi oplacic sprzedajacy.
Napisano 31 marzec 2020 - 18:21
A wiecie, dlaczego kupujemy złoto za granicą, a nie z KGHMu?
Taka zagadka ;p
Napisano 31 marzec 2020 - 19:04
Piotrek a nie kupujemy swojego z KGHMu - tylko zza granicy?
taka teza ;p
Napisano 31 marzec 2020 - 19:08
Napisano 31 marzec 2020 - 19:11
KGHM nie ma certyfikatu, bo za mało wydobywa.
Pytałem się o to byłego ministra finansów.
Napisano 31 marzec 2020 - 19:26
Akcje kghm,rok 2007-140zł,2008-24zł,2011,2013-200zł,2016- 55zł,2017-130zł,aktualnie mamy 50-60zł,historia lubi się powtarzać.
Napisano 31 marzec 2020 - 19:42
"Czyli jest miejsce do wzrostów"Akcje kghm,rok 2007-140zł,2008-24zł,2011,2013-200zł,2016- 55zł,2017-130zł,aktualnie mamy 50-60zł,historia lubi się powtarzać.
Użytkownik Guzu edytował ten post 31 marzec 2020 - 19:44
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych