[wujek]

Dzięki koledzy. Domyślałem się że działanie jest inne ale wolałem się upewnić z tą absorpcja wilgoci.
Piotrek jesteś skarbnica wiedzy jeśli chodzi o działanie różnych warstw farb czy to lakierów. Jedna warstwa lakieru nie załatwia problemu nierówności na żywicy, sprobuje dwóch. Myślę że problem może leżeć w samochodowym motipie. Zauważyłem że w zależności od koloru różnie dziala żywicą. Widać że dodają różne dodatki i niektóre farby są bardziej tłuste. Wszystko zmierza do zmiany farb i aerografu

[Hesher]

wujek, on 23 Nov 2024 - 17:06, said:

Dzięki koledzy. Domyślałem się że działanie jest inne ale wolałem się upewnić z tą absorpcja wilgoci.
Piotrek jesteś skarbnica wiedzy jeśli chodzi o działanie różnych warstw farb czy to lakierów. Jedna warstwa lakieru nie załatwia problemu nierówności na żywicy, sprobuje dwóch. Myślę że problem może leżeć w samochodowym motipie. Zauważyłem że w zależności od koloru różnie dziala żywicą. Widać że dodają różne dodatki i niektóre farby są bardziej tłuste. Wszystko zmierza do zmiany farb i aerografu

To pomyśl, jak mi się musiało kilogramami towaru ze śmietników wysypywać zanim te kilka informacji przyswoiłem W motipach możesz mieć dodatki woskowe, one najczęściej powodują ściekanie lakierów. Kiedyś kupiłem taką farbkę w tubce, która po wtarciu i polerce dawała efekt chromu/lustra. Tylko, że zawierała wosk. Jakimś cudem polakierowałem ten wobler, tyle że była to nietrwała powłoka. Zmatuj delikatnie tą nałożoną warstwę, nakładaj na nią kolejne i jeśli trzeba matuj także je. Po nałożeniu następnej warstwy wobler zrobi się z powrotem przezroczysty. Odlewałem jeden model z bezbarwnego eoksydu po wyjęciu z formy korpusy były matowe i ledwo przezroczyste. Po nałożeniu pierwszej warstwy lakieru robiły się krystalicznie transparentne.

Ci do farb, to zaraz poszukam linku sprzed lat do świetnych sprayów w dobrych cenach. Zanim przeszedłem na aerograf to się nimi bawiłem i efekty były naprawdę fajne. Poza typowymi graficiarskimi lakierami polecam zestawy AutoK. Były za grosze a ich metaliki to czysta magia. Przy wizycie osobistej w sklepie można poprzebierać w kolorach. Zaraz grzebnę link

[Hesher]

https://galeriakolor...ka/12xMix-500ml

[wujek]

Dzięki, no tak myślę że te motipy dość brudne są. Nie chcę mi się do końca przechodzić na aero bo sprayami szybciej idzie przy tych dużych przynętach co ja robię. Trzeba będzie póki co zmienić te spraye szczególnie niebieski metalik bo on wybitnie jest tłusty. Tragedi co prawda nie ma bo kolejne warstwy niwelują nierówności i praktycznie tego nie widać ale mimo wszystko wkurza jak wszystko jest cacy a ta jedna rzecz psuje humor.

Użytkownik wujek edytował ten post 24 listopad 2024 - 17:14

[Cpt. Lego]

Czym można malować odlew z żywicy Rencast 52? Chodzi mi, żeby uzyskać gładką powierzchnię. Chciałem to potraktować żywicą epoxydową dwuskładnikową, ale ona "ucieka". Odtłuszczałem odlew acetonem, nic nie pomogło.

[Pluszszcz]

Rozdzielaczem do odlewów był może olej silikonowy?

[Hesher]

Cpt. Lego, on 09 Dec 2024 - 14:03, said:

Czym można malować odlew z żywicy Rencast 52? Chodzi mi, żeby uzyskać gładką powierzchnię. Chciałem to potraktować żywicą epoxydową dwuskładnikową, ale ona "ucieka". Odtłuszczałem odlew acetonem, nic nie pomogło.

Jeśli chcesz lakierować pod malowanie to wystarczy lakier akrylowy. Tylko musisz dobrze wymieszać od zostawić go na jakiś czas, żeby dostał swoje. Unikniesz pęcherzyków powietrza bo akryle też je zostawiają od czasu do czasu. Mieszanie jest też ważne żeby lakier równomiernie pokrył korpus. Niewymieszany potrafi zrobić to samo co epoksyd, o którym piszesz. Druga opcja to poliuretan wodny, procedura dokładnie taka sama jak przy akrylu, a trzecia poliuretan rozpuszczalnikowy przez zanużenie. Jeśli lakierowany przedmiot jest mały to może wystarczy lakier do paznokci? Wczoraj zatrudniłem moją piękną asystentkę do lakierowania modelu-matki właśnie lakierem do paznokci, bo ma większe doświadczenie

Jest jeszcze opcja, że masz przeterminowaną żywicę i się poci. Jeśli tak to niczym tego nie polakierujesz. Możesz to sprawdzić zwracając uwagę czy składnik B czyli utwardzacz się nie skrystalizował na dnie opakowania. Z resztą sam odlew będzie tłusty jak zmoczony w Kujawskim.

[Pride]

Polecam umyć odlewy w ciepłej wodzie z płynem do naczyń typu Ludwik Jeśli chodzi o podkład to najlepiej sprawdza się mi się spray Tamiya lub Citadel, choć najczęściej maluję gołe korpusy i wszysko łapie jak trzeba.

[Cpt. Lego]

Pluszszcz, on 09 Dec 2024 - 19:52, said:

Rozdzielaczem do odlewów był może olej silikonowy?

No właśnie był. Czyli źle odtłuszczony. Czym najlepiej to zrobić? Wystarczy jak kolega pisze płyn do naczyń?

[Hesher]

A formy masz aluminiowe czy silikonowe?

[Pluszszcz]

Olej albo smar silikonowy bywa trudny do usunięcia. W instrukcjach dla lakierników samochodowych były kiedyś informacje żeby wypraski z tworzyw sztucznych przed lakierowaniem właśnie zmyć wielokrotnie ciepłą woda z detergentem, a potem jeszcze użyć rozpuszczalnika. Wydaje mi się, że lepszy niż aceton powinien być alkohol izopropylowy albo etanol. Z powodu silikonu trzeba na przykład uważać ze strzykawkami, których się używa do odmierzania lakieru do omotek. Te prosto z apteki lepiej solidnie przed użyciem przemyć. 

[wujek]

Akryl dwie warstwy tylko musi dobrze wyschnąć i dodatkowo odtluscic benzyna ekstrakcyjna, u mnie po tym jest lepiej. Kolejne warstwy wystarczy ludwik przed położeniem następnej.

[Cpt. Lego]

Hesher, on 10 Dec 2024 - 12:37, said:

A formy masz aluminiowe czy silikonowe?

To są prototypy z żywicy Rencast52 i chcę je przygotować do zrobienia formy.

[Pride]

pawelxx, on 02 Jan 2024 - 01:13, said:

Witam.
A czy może używał ktoś krystalicznie czystego Elodexa Pro ?

 

Testuję tą żywicę i na chwilę obecną zapowiada się naprawdę dobrze. Piszę o wersji Epodex Pro do 2cm. 

Żywica nie śmierdzi, jest twarda jak kamień, super odgazowuje, przy czym jest krystalicznie przejrzysta. 

Przed zmieszaniem obie butelki energicznie potrząsam przez minimum minutę, po czym wstawiam do ciepłej wody. W tym czasie żywica robi się bardziej lejna i znikają wszystkie bąbelki. 

Później mieszanie w proporcji 2:1  i kubeczek na minutę do ciepłej wody (bąbelki). Żywicę nakładam pędzelkiem, następnie odwieszam przynętę żeby trochę spłynęła, po czym montuję na suszarce obrotowej. 

Testowałem dziś wytrzymałość trzech warstw (jeszcze bez suszarki) poprzez uderzenia młotkiem. Odlew z SG2000l  nie pękł ani się nie ukruszył. Jak uderzyłem mocniej to pojawiło się wgięcie, ale żywica nie pękła i nie zaczęła odłazić czyli w jakimś stopni jest też elastyczna. Kupiłem też HartzlLcka, ale chyba nawet nie będę go otwierał, zwłaszcza po ostatnich doniesieniach o zmianie składu.