Znaczenie kolorystyki przynęty
#1 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2007 - 13:55
Z moich doświadczeń wynika, że akcja przynęty ma znaczenie pierwszorzędne zaś kolor ma mniejsze znaczenie, nie mniej jednak za każdym razem mam problem aby wybrać konkretną przynętę.
Będę wdzięczny za Wasze opinie.
Pozdrawiam,
P.
#2 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2007 - 14:01
Zgadzam się z Tobą że praca przynęty ma pierwszorzędne znaczenie Co do kolorów woblerów to stosuję przeważnie naturalne kolory. Co do przynęt gumowych to już nie tak zawsze. Np. przy połowie sandacze często łowię na seledyn, malinę, motoroil itp.
Pozdrawiam Daniel
#3 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2007 - 14:20
łowiąc na woblery staram sie dobierać kolor wabika do potencjalnego pokarmu drapierzników. Jak łowię w swoim jeziorku (dość klarowna woda) szczupaki na spadzie to najczęściej stosuje przynety w przypominajace ukleje, czyli wszelnie podłóżne w kolorze niebieski/czarny gdzbiet z bialymi/srebrnymi bokami, albo wszelkiej maści wabiki salmo w kolorze RR . Jak łowie szczupaki w płytkich zatokach, gdzie jest dużo grążeli i innej roślinności stosuję zdecydowanie karasio czy wzdręgo podobne wabie. Duze wirowki w kolorze złotym, woblery/jerki salmo RR, ewentualnie shad rapy SR w kolorze CW. Fire tigerów, hot perchow i innych w kolorach techno stosuję w zasadzie wylacznie na jesien i praktycznie tylko w trolowaniu, ale jest to raczej jakieś subiektywne przekonanie o słuszności takiego postepowania, niz racjonalna decyzja oparta na doświadczeniu.
Z okoniami to juz totolotek, pamietam jak w czerwcu ubieglego roku znalazlem kolor odpowidający okoniom i łowiłem ich calkiem sporo przez 3 godziny. Później mimo, że pogoda cisnienie itd sie nie zmieniły okonie znikły. Pozjawiły sie dopiero w momencie jak zmieniłem kolor wabika. Pic w tym że poczatkowo pasiaki brały na białe gumy a po trzech godzinach tylko na czarne gumy . To sie nazywa zmienic szybko zdanie.
pozd JW
#4 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2007 - 14:59
#5 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2007 - 15:30
#6 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2007 - 15:41
#7 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2007 - 17:37
#8 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2007 - 20:58
Lubię łowić na ładnie wykonane przynęty, jak mnie się podobają to i rybą też.
#9 OFFLINE
Napisano 24 styczeń 2007 - 21:03
#10 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 07:21
Reszta zależy już do ryb - ostatecznie to one weryfikują nasz wybór.
PZDR
Zanderix
#11 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 08:28
#12 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 09:07
Czasami dobrze dobrany kolor w rękach mięsiarza może poważnie uszczuplić populację ryb zwłaszcza w niedużym zbiorniku
Przy wobkach szczupakowych pozwalam sobie na barwy w większosci naturalne- wabiki nie są małe, są widoczne i wytwarzają dobrą falę. Poza tym lubię naturalne.....
Ale któż nie ma w swych zasobach kilku laserów......
#13 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 09:30
No i ci zyczliwi wiele razy mimo woli podpowiadaja dobrze, czyli inaczej niz sie przyjelo na danym akwenie...
Trzeba pamietac, ze wokol kolorystyki przynet powstalo wiele mitow, ktore podsycaja....ich producenci.
W wielu przypadkach, kiedy glebokosc na jakiej jest przyneta, jest znaczna a woda nieprzezrooczysta, dodatkowo slonce schowane, trudno w ogole mowic o rozpoznawaniu przez ryby kolorow...
Ja przyjalem prosta zasade, za wiodace w przypadku woblerow przyjalem kolory oczojebne i naturalne i w takich dwoch wariantach staram sie je miec.
W przypadku gum bialy, perlowy, zarowiasto zolty, motor oil.
W zadne odcienie nie wchodze bo to prosta droga do szajby. Co najwyzej, w szczegolnych przypadkach zabieram ze soba pisaki, ktorymi mozna nadac nieszablonowe ubarwienie (pod warunkiem, ze gumy sa biale albo jakies jasne )
Gumo
#14 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 10:13
1.akwenu
2.gatunku,który zamierzam łowić.
3.wielkości przynęty
4.jej pracy
5.klarowności wody
i dopiero
6.kolor przynęty.
Ale generalnie wolę naturalne barwy.
#15 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 11:44
Czytałem kiedyś fajny artykuł na ten temat w Muskie Hunterze albo w Esox Anglerze (nie pamiętam dokładnie). Różnicowali widoczność przynęty od typu (klarowności i koloru) wody. Artykuł był na podstawie badań jakiejś firmy. Spróbuję zeskanować ten artykuł i go wstawić.
Pozdrawiam
Remek
#16 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 12:50
Gumo
#17 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 13:07
Biorąc pod uwagę liczebność naszej grupy próba byłaby reprezentatywna i jeśli podejść do sprawy poważnie to zgromadzone w ten sposób dane możemy sprzedać producentom sztucznych przynęt
Może być transakcja barterowa - dane za przynęty.
Pozdrawiam,
P.
#18 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 14:47
Jestem niemalże pewien, że grupa osób odwiedzających forum nie byłaby reprezentatywna. Przez przypadek wyniki takich badań mogłyby być trafne, ale to wszystko na co można by było liczyć (w taki sam sposób można by było liczyć, że wymyślona odpowiedź będzie trafna)
Pozdrawiam
#19 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 15:12
to zgromadzone w ten sposób dane możemy sprzedać producentom sztucznych przynęt
Może być transakcja barterowa - dane za przynęty.
Z moich doświadczeń wynika, że to raczej nierealne.
Pozdrawiam
Remek
#20 OFFLINE
Napisano 25 styczeń 2007 - 15:30
Myśle ,że rzecznym rybkom taki arsenał wystarczy ,a ja nie będę dźwigał tony przynęt
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych