[pablom]

Byłem dziś w sklepie na Kruczej nabyć kilka brzytkich kaczątek i sprzedawca pokazał mi pismo wędkarskie ( nie pamiętam tytułu), był tam ciekawy tekst jak to firma DAM zrobiła partie kręciołków w Chrl. Niestety sprzęt ten nadawał się do sprzedaży na bazarze, więc DAM nieprzyjął parti. Chinole wystawili to w necie za grosze i biedny DAM firmuje badziew który został przez kogoś nabyty i jest ogólnie dostępny

[Maciejowaty]

Piszesz o serii Dam QD?

[Friko]

jaki tam biedny DAM, przeciez to juz tylko nazwa, marka kupiona przez jakis koncern co niewiele ma wspolnego z niegdysiejsza firma - tak przynajmniej slyszalem

[pablom]

Piszesz o serii Dam QD?

Tekst przejżałem pobieżnie, jak chcecie moge zajżeć tam przy najbliższej okazji i jakieś ksero lub przynajmniej tytuł i numer magazynu podać.

[pablom]

Tak Friko, ale jeśli spotkało to DAM'a to kto zaręczy czy tak nie będzie w przypadku Batsona lub Penn'a

[Friko]

co racja to racja, podrobki to zaraza, dlatego trzeba brac ze zrodla do ktorego masz zaufanie

[Thymallus]

pablom@ napisałeś trochę mało precyzyjnie. napisałeś
-firma DAM zrobiła partie kręciołków w Chrl.-
Ogólnie można napisać tak. Przeciesz DAM widział co robi w tych Chinach.
Jeżeli jednak zlecili wykonanie kołowrotków w Chinach to nic szczególnego. Od prahistorii zawsze tylko zlecał więc nic się nie stało. Dowodzi to lenistwa zleceniodwcy. Inni zamawiają u nich produkt, ostateczną kontrolę wykonują u siebie i dopiero umieszczają sygnaturę.
Myślę, że problem jest inny. pablom@ ty miałeś w świadomości cudowny obraz t.z.
f.DAM. I przez ten artykuł zaczęła ci się walić wizja o cudownej firmie. Ale nie martw się. Lepiej późno niż wcale.

[pablom]

@Thymallus jeśli chodzi o firme DAM, mało mnie ona interesuje ( choć musze przyznać że mam sentymeny do mojego pierwszego koowrotka spiningowego, właśnie tej firmy, który mimo upływu kilkunastu lat chodzi bez żadnych większych usterek. Tylko raz musiałem wymienić sprężyne kabłąka). Chodzi mi natomiast o sam fakt. To że DAM zrobił błąd, jeśli chodzi o kontrole jakości, tu nie będe się sprzeczał. Ale jeśli chiński producent może bez żadnych konsekwencji sprzedawać produkt renomowanej firmy, przy blasku jupiterów, to już coś nie jest w porządku.
Pisząc ten post chciałem zwrócić tylko uwage przed jakimi niespdziankami mogą stanąć producenci sprzętu wędkarskiego i ich nabywcy.

[Pepe]

Jesli kogoś to interesuje pismo nazywa się Tackle Trade World. Jest darmowo rozsyłane do wszystkich zainteresowanych ludzi z branży na świecie. Myslę, że koledzy moderatorzy powinni sobie zaprenumerować. Jest tam DUŻO ciekawostek o rynku i sprzęcie.
Afera z DAM dotyczy 12.000 szt kołowrotków które zostały odesłane bo nie spełniały norm technicznych. Teraz Chinole ogłaszają że mają je w dobrej cenie. Dyskusja polega na tym czy uda im się to gdzieś sprzedać. Firma DAM jak każda szanująca się ma zastrzeżony znak i nazwę w większości krajów na wiecie (również w Chinach) i teoretycznie to sięnie powinno udać.

PP

[jerzy]

a wystarczyło zamiast w chinach postawić taką fabrykę kołowrotkow np. pod Poznaniem Z niemiec panowie z firmy DAM mieliby blisko, autostrada zarówno na zachód jak i wschód a i z tandetnymi produktami problemu by nie było. W końcu wielkopolska solidność nie pozwoliłaby, żeby jakies buble opuszczały fabrykę. Tak powinni postąpić tez inni producenci, ABU, Daiwa czy Shimano. Wyobrażcie sobie taki antares DC7 z napisem made in Poland i z zakładów Łucznik w Radomiu, to byłby hicior!!
pozd Jerzy

[pablom]

Dzięki @Pepe za pomoc , tekst przeczytałem bardzo pobieżnie.
Mam nadzieje że wy do Chin się nie wybieracie
@Jerzy to całkiem niezły pomysł, ale myśle że Warszawa jest w centrum Polski więc była by sprawiedliwość społeczna

[Thymallus]

Oczywiście macie rację. Chociasz odwoływanie się do t.z. renomowanej firmy jest daleko idącym nadużyciem. Nam w latach 90 wmówiono jaki to jest hit ten DAM i to dziś pokutuje. Jako ciekawostkę mogę napisać, że chińczycy produkują dosłowne kopie kilku luksusowych samochodów światowych marek jak n.p. Mitsubishi i zmienili tylko nazwę modelu. ( dla przypomnienia Mitsubishi w latach 30-40 ubiegłego wieku zbudowała prawie całą Cesarską Flotę Pacyfiku) Porównanie z jakimś plastikowym kołowrotkiem jest zupełnie inną skalą, a i tak mają twórców pierwowzorów w głębokim poszanowaniu.

[pablom]

Oczywiście macie rację. Chociasz odwoływanie się do t.z. renomowanej firmy jest daleko idącym nadużyciem. Nam w latach 90 wmówiono jaki to jest hit ten DAM i to dziś pokutuje. Jako ciekawostkę mogę napisać, że chińczycy produkują dosłowne kopie kilku luksusowych samochodów światowych marek jak n.p. Mitsubishi i zmienili tylko nazwę modelu. ( dla przypomnienia Mitsubishi w latach 30-40 ubiegłego wieku zbudowała prawie całą Cesarską Flotę Pacyfiku) Porównanie z jakimś plastikowym kołowrotkiem jest zupełnie inną skalą, a i tak mają twórców pierwowzorów w głębokim poszanowaniu.

Dlatego pisząc renomowana wziołem to w cudzysłów

[jerzy]

Pablom no niewiem. pracowałem kilka razy z ludzmi z kongresówki i jakoś robota szła im wolniej Tu pod poznaniem jeszcze pamietaja co znaczy pojęcie ordnung pozatym jak taki japoński inzynier stwierdzi, ze na jeden kołowrotek przypada 1 kg aluminium to wykorzystaja w 100%!! nic odpadów nie zostanie bo to nie oszczedne

[pablom]

ja za młody jestem aby kongresówke pamiętać- ( to jakaś wódka?) a kilowy kołowrotek też może być ale jakiś mocniejszy, bo dziś takie czasy - przynajmniej będzie się czym bronić

[Pepe]

@pablom - nie wybieramy się do Chin z produkcją.
Nowa fabryka Salmo powstaje pod Olsztynem.

PP

[pablom]

@pablom - nie wybieramy się do Chin z produkcją.
Nowa fabryka Salmo powstaje pod Olsztynem.

PP

Cieszy mnie to bardzo

[mifek]

@pablom - nie wybieramy się do Chin z produkcją.
Nowa fabryka Salmo powstaje pod Olsztynem.

PP

PePe powiedz jeszcze ze z okien domu bedzie widział dach fabryki to już w ogole bedzie przegięcie

[Pepe]

Niestety mój dom nie jest aż tak wysoki.
Fabryka będzie przed Gietrzwałdem czyli ok 20 km od Olsztyna.

PP

[pablom]

to trzeba zbudować wyyyysoką baszte